MotoNews.pl

Test Skoda Superb 2.0 TDI Laurin&Klement

27 lutego 2013

Kategoria | Testy samochodów
Marka, model | ,
Skoda-Superb-Laurin-Klement

Podobno dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach, dżentelmeni je mają. Wydaje mi się, że zdanie to idealnie oddaje charakter Skody Superb Laurin&Klement. Jest to topowa wersja tego modelu. Skoda Superb to samochód dla osób ceniących sobie luksus, ale w dyskretnym wydaniu. Przyjrzyjmy mu się bliżej.

Skoda Superb z zewnątrz

Wygląd Superba to kwestia gustu. Mnie osobiście się podoba, ale znam wielu, którzy uważają, że to po prostu zwykły, niczym nie wyróżniający się kloc. Cóż, niektórzy na każdym kroku muszą z uporem i krzykliwością uczestników parady równości manifestować zasobność swojego portfela. Skoda Suberb nie należy do samochodów za którymi oglądają się ludzie, ale może to właśnie jej dyskrecja i nienachalny charakter decydują dużym sukcesie tego modelu. Nie będę się rozwodził o wyglądzie auta, bo wszyscy dobrze już je znamy. Od wersji standardowej Laurin&Klement różni się niewiele. Oczywiście wszystkie wyróżniki są dyskretne, podobnie zresztą jak cały samochód. I tak mamy tutaj grill zabarwiony nieco inaczej niż w „zwykłych” Superbach. Dodatkowo na przednich nadkolach umieszczono subtelny emblemat Laurin&Klement oraz chromowane nakładki na progi. Ostatnią rzeczą są powiększone alufelgi – nasza limuzyna toczy się na 18-calowych obręczach. Wszystko wygląda bardzo solidnie, lecz nie ociężale.

Wnętrze nowej Skody

Trzeba przyznać, że w kwestii wnętrza Czesi poszli mocno do przodu. Pamiętacie pierwsze Skody Suberb z ich szaro-czarnymi ,pozbawionymi wszelkiej finezji plastikami? Z wyświetlaczami przypominającymi wyglądem gry na starego Game Boya? Jeżeli tak, to tym bardziej docenicie postęp, jaki dokonał się na przestrzeni tych kilku lat. Nowa Skoda Superb, a szczególnie wersja L&K, to pomyślnie zdany egzamin praktyczny z projektowania i tworzenia wnętrza. Plastiki są lepiej dobrane, gdzieniegdzie dyskretnie udekorowane wstawkami imitującymi drewno. Całości dopełnia elegancka brązowa skóra, która jest świetną odskocznią od trochę już oklepanych czarnych materiałów.

Kokpit udowadnia, że czasy wielkich czarnych pikseli na zielonym tle Skoda dawno ma już za sobą. Samochód wyposażono w duży kolorowy wyświetlacz komputera i nawigacji. Całość umieszczona jest w idealnym miejscu, więc nawet gdy jedziemy mając słońce za plecami wszystko nadal jest czytelne. Do pewnego i komfortowego prowadzenia samochodu zachęca również masywna, obszyta skórą kierownica z przełącznikami obsługującymi podstawowe funkcje.

Wnętrze samochodu jest naprawdę bardzo, bardzo przestronne. Miejsca jest aż nadto. Skoda Superb oferowaną przestrzenią dorównuje limuzynom z poszerzonym rozstawem osi. Nie jest to co prawda topowa limuzyna, dlatego próżno szukać tutaj elektrycznie regulowanych oparć tylnej kanapy, osobnej klimatyzacji, czy sterowania systemem audio. Ale nie narzekajmy, siedzenia są naprawdę wygodne, podgrzewane i wyposażone w podnóżki.

Rzućmy jeszcze okiem na bagażnik. Jest na tyle duży, że bez problemu pomieści zestaw kijów golfowych… a nawet całego meleksa. Bagażnik Superba oferuje więcej niż niejedno kombi. Kierowca do dyspozycji ma aż 595 litrów, a po złożeniu siedzeń pojemność ta wzrasta do – uwaga – 1700 litrów. Pod tym względem Superb nie ma sobie równych. Rzadko pisze się o samej klapie bagażnika. W tym przypadku nie można tego nie zrobić. Czesi wymyślili rewelacyjne rozwiązanie. Standardowo przy otwieraniu bagażnika unosi się tylko jego klapa, jednak gdy zajdzie taka potrzeba Superb pozwala na jednoczesne otwarcie klapy wraz z całą tylną szybą.

Technika i wrażenia z jazdy

Patrząc na masę samochodu (ponad półtorej tony z kierowcą) oraz moc wynoszącą zaledwie 140 KM błyskawicznie uaktywnia się zdrowy rozsądek i wysyła prosty komunikat – to nie pojedzie. Kiedy jednak naciśniemy pedał gazu, rozsądek zostanie daleko za nami. Skoda Suberb w tej wersji silnikowej rozpędza się do setki w 10 sekund (10,1 dla wnikliwych), a jej prędkość maksymalną ograniczono do 208 km/h. Nieźle co? A to wszystko przy umiarkowanym zużyciu paliwa wynoszącym średnio 6 l/100 km. Maksymalną moc uzyskujemy przy 4200 obrotów, a moment obrotowy to 320 Nm. Samochodem przyśpiesza się naprawdę przyjemnie, a znakomite wyciszenie i dobrze tłumiące zawieszenie skutecznie komplikują oszacowanie prędkości na ucho i na oko. O jazdę po mandat w tym samochodzie naprawdę nietrudno.

Jeżeli już wspomnieliśmy o zawieszeniu to Superb radzi sobie świetnie. Samochód spisuje się rewelacyjnie, tłumi nierówności, ale pozwala odczuć kierowcy wszelkie sygnały przekazywane mu podczas jazdy. Dzięki temu kierujący zawsze wie, co dzieje się z samochodem, a także ma nad nim pewną kontrolę. Zaskakujące są również możliwości zwrotne. Manewrowanie na parkingu wspiera niewielki promień skrętu oraz dobra widoczność. Jedynym problemem jest wielkość samochodu.

Okiem przedsiębiorcy

Skoda Superb uchodzi za samochód klasy wyższej. Mimo to nadal jest stosunkowo tańszym rozwiązaniem niż konkurencja z Audi, czy Mercedesa. Dorównuje im komfortem, a nawet góruje nad nimi, gdy weźmiemy pod uwagę przestrzeń, jaką oferuje. Ceny nowych modeli zaczynają się już od 68 100 zł. Dodatkowo decydując się na model z 2012 roku możemy liczyć na ponad 9000 zł upustu. W przypadku samochodów z 2013 roku rabat wynosi 3000 zł. Wszystkie samochody dostępne są w ratach i leasingu w naprawdę wielu konfiguracjach i przy umiarkowanym oprocentowaniu. Warto też zwrócić uwagę na pakiety ubezpieczeń oferowanych przez Skodę. Składki zaczynają się już od 2,9% wartości samochodu i obejmują m.in. pełny pakiet assistance, samochód zastępczy, czy nawet – w przypadku kradzieży lub uszkodzenia samochodu – wypłaty całej jego wartości.

Podsumowanie

Skoda Superb Laurin&Klement to samochód dla ludzi ceniących sobie komfort. Ludzi, którzy na co dzień chcą poruszać się wygodną limuzyną, ale nie mają zamiaru specjalnie rzucać się w oczy. Świetnie sprawdzi się jako samochód na długie rodzinne wyjazdy. Jest też godna uwagi jako samochód flotowy. Cechuje się niską awaryjnością oraz umiarkowanymi kosztami utrzymania. Z każdym nowym modelem Skody Czesi udowadniają, że robienie samochodów wychodzi im coraz lepiej. Skoda Superb L&K jest bardzo udanym samochodem i z pewnością będzie ważnym graczem na rynku motoryzacyjnym.

Dane techniczne Skoda Superb 2.0 TDI Laurin&Klement

  • Silnik: turbodiesel, R4, 16 zaw.
  • Typ zasilania paliwem: wtrysk bezpośredni Common Rail
  • Pojemność: 1968 cm³
  • Moc maksymalna: 103 kW (140 KM), 4200 obr./min.
  • Maks. moment obrotowy: 320 Nm, 1750 – 2500 obr./min.
  • Skrzynia biegów: manualna, 6-biegowa
  • Zbiornik paliwa: 60 l
  • Napęd: przedni
  • Wymiary (dł./szer./wys.): 4838 x 1817 x 1462 mm
  • Masa własna/ładowność: 1472/638 kg
  • Pojemność bagażnika/po złożeniu siedzeń: 595/1700 l
  • Spalanie (miasto/trasa/średnie): 6,9/4,6/5,4 l (średnie z testu: 6,0 l)
  • Emisja CO2: 143 g/km
  • Prędkość maksymalna: 208 km/h
  • Przyśpieszenie 0-100 km/h: 10,1 s
  • Cena wersji podstawowej: 68 100 zł (1.4 TSI Active)
  • Cena wersji testowej: 116 800 zł
  • Cena modelu testowego: 130 280 zł
źródło: auto-strefa.pl