MotoNews.pl

Kia Cee`d 1.6 GDI XL – do bólu europejska

15 października 2013

Kategoria | Testy samochodów
Marka, model | ,
1kia ceed 1.6gdi xl

Kia Cee’d to auto skazane na sukces. Jak go osiągnąć? Stworzyć typowo europejski samochód – europejski pod względem stylistyki, wyposażenia i bezpieczeństwa. Dołożyć do niego długi okres gwarancyjny – dłuższy niż w przypadku innych marek. Wszystko ładnie zapakować i ometkować ceną przyjazną dla oka i prawie gotowe. Prawie, ponieważ na dokładkę warto jeszcze dołożyć nazwę, która rozwieje wszelkie wątpliwości odnośnie pochodzenia samochodu. Ma być europejski, nazwijmy go więc po europejsku – Cee’d.

Samo słowo niewiele znaczy, jednak gdy zgłębimy jego etymologię dowiemy się, że nazwa ta jest bardzo dokładnie przemyślana. Wzięła się od połączenia dwóch synonimów europejskości – CE – Community of Europe – auto powstaje w Unii Europejskiej – oraz ED – european design – auto stworzone dla Europejczyka. Wszystko to sprawiło, że Cee’d odniósł największy sukces rynkowy w przypadku marki Kia i jest jednym z najbardziej popularnych i rozpoznawalnych samochodów na drogach. Kia poszła za ciosem i w 2012 roku wprowadziła kolejną generację Cee’da. Przyjrzymy mu się lepiej.

Z zewnątrz
Trzeba przyznać, że modele koreańskiego koncernu z każdą odsłoną wyglądają coraz lepiej. Podobnie ma się sprawa z Cee’dem. Już wcześniej prezentował się atrakcyjnie, a teraz jest jeszcze ciekawiej. Najbardziej podoba mi się przód samochodu. Interesujący grill, duże, zachodzące głęboko na maskę reflektory i przetłoczenia dodają mu dynamiki. Trochę gorzej wypada, niestety, tył. Po ostrych liniach z przodu, z tyłu spodziewałem się czegoś więcej. Mogło być ciekawie, a jest po prostu normalnie. Całość wygląda bardzo lekko, dynamicznie, no po prostu tak, że aż chce się wsiąść i jechać.

Wnętrze
W oczy od razu rzuca się kształt deski rozdzielczej. Całość skierowana jest w stronę kierowcy, oddając mu do dyspozycji pełną kontrolę nad „systemem dowodzenia”. Sama stylistyka nie pozostawia wiele do życzenia. Jest po prostu ok. Pochwalić należy za to ergonomię. Wszystkie przełączniki znajdują się dokładnie tam, gdzie szukalibyśmy ich odruchowo. Dużym plusem jest również sama jakość użytych materiałów oraz ich spasowanie. Pod tym względem projektanci spisali się naprawdę dobrze. Wnętrze Cee’da to mieszanka różnych odcieni czerni, jednak dzięki użyciu materiałów o różnej strukturze prezentuje się ciekawie i elegancko. Znacznemu polepszeniu uległ również komfort podróżowania. Siedzenia w Cee’dzie są naprawdę wygodne i świetnie podpierają to, co zawsze ucieka w ostrych zakrętach.

Zajrzyjmy na tył. Pamiętam jeszcze czasy koreańskich samochodów, w których siedząc na tylnej kanapie miało się wrażenie, że podróżuje się na desce, na którą ktoś po prostu położył koc. Te czasy na szczęście mamy już za sobą. Dzięki świetnemu wyprofilowaniu oraz odpowiedniemu podparciu wszystkich części ciała, na tylnej kanapie Cee’da podróżuje się naprawdę przyjemnie. Miejsca jest na tyle dużo, by komfortowo mogły przemieszczać się cztery osoby, niezależnie od długości trasy. Jedynym minusem jest dość wysoko poprowadzona krawędź załadunku. Choć sam bagażnik standardowo może pomieścić 380 litrów (po złożeniu siedzeń 1380 l), to jednak jego kształt może powodować trudności przy pakowaniu cięższych przedmiotów.

Właściwości jezdne
Pod maską testowanego Cee’da pracował silnik 1,6 GDI generujący moc wynoszącą 135 KM. W zupełności wystarcza do sprawnego i dynamicznego przemieszczania się. Wadą (powiedzą jedni) lub zaletą (powiedzą inni) jest zakres obrotów, w których Cee’d rozwija największą moc. W tym wypadku, by poczuć pod nogą pracę 135 koni trzeba podjechać wskazówką obrotomierza naprawdę wysoko. Maksymalna moc dostępna jest bowiem przy 6300 obrotach na minutę. Sprowadza się to niestety do konieczności redukcji biegów przed wyprzedzaniem, ale samo zbliżanie się do czerwonego pola potrafi dostarczyć odrobinę pozytywnych emocji. Niestety za chwilową radość trzeba płacić. Według producenta auto powinno spalać około 7,8 l benzyny na 100 km w cyklu miejskim. Niestety znacznie łatwiej (w zasadzie to bez trudu) zbliżyć się do wartości 9 litrów, niż zejść poniżej 8. W trasie jest już trochę lepiej, a rozbieżności pomiędzy obietnicami, a życiem są znacznie mniejsze. 4,7 l – zużycie deklarowane, 5 l – zużycie faktyczne. Całkiem przyzwoicie. Średnie spalanie waha się natomiast w okolicach 6 litrów, także da się przeżyć. Zawieszenie Cee’da spisuje się znakomicie. Auto skutecznie odgradza pasażerów od pracy mechanizmów odpowiadających za niwelowanie dyskomfortu podróżowania po nierównościach. Do wnętrza nie dochodzi ani stukanie, ani trzeszczenie. O to chodzi. Warto podkreślić, że przy całym komfortowym zestrojeniu nie zapomniano o tym, że każdy od czasu do czasu napotyka na swojej drodze zakręty. Jeżeli o nie chodzi, to śmiało można pokonywać je z większą prędkością. Auto prowadzi się pewnie, przekazując przy tym kierowcy wszelkie informacje odnośnie tego, jak zamierza się zachować. Naprawdę duży plus.

Okiem przedsiębiorcy
Nowa Kia Cee’d to ciekawa propozycja zwłaszcza dla firm oraz młodych ludzi. Przedsiębiorców przyciągnie ciekawa oferta kredytowa, a także to, że poprzednie generacje Cee’da bardzo dobrze sprawdzały się jako auta flotowe. Młodym klientom natomiast powinna przypaść do gustu stylistyka, niezłe osiągi oraz duża praktyczność samochodu. Zarówno firmy, jak i osoby prywatne powinien przyciągnąć przede wszystkim bardzo długi okres gwarancyjny – 7 lat gwarancji podstawowej, 12 lat gwarancji na perforację blach oraz 2 lata na powierzchnię lakierniczą. Sama cena również jest atrakcyjna. Podstawową wersję można nabyć już za 49 990 zł. Testowany egzemplarz to już wydatek rzędu 80 tysięcy (79 490 zł). W tej cenie dostajemy już naprawdę dobrze wyposażony samochód, podczas gdy w przypadku niektórych marek dostajemy dopiero model bazowy.

Podsumowanie
Kia Cee’d po raz kolejny udowadnia, że jest poważnym graczem na rynku. Jest świetnym samochodem dla ludzi ceniących sobie ciekawe rozwiązania stylistyczne oraz przyzwoite osiągi. Do jej zakupu zachęca dobra jakość wykonania, przyjemność z jazdy, którą potrafi zaoferować oraz długi okres gwarancyjny.