MotoNews.pl

Ford F-150 SVT Raptor – agresywny dinozaur

03 stycznia 2013

Kategoria | Tuning
Marka, model | ,
Galpin Ford Raptor 7

Ford F-150 SVT Raptor to wyjątkowo niecodzienny widok na europejskich drogach, jednak w Stanach Zjednoczonych, to bardzo znany i ceniony model. Rasowy pickup wyróżnia się świetnymi własnościami terenowymi, co udowodnił nie raz startując w off-roadowym rajdzie Baja 1000. Wprowadzony do sprzedaży w USA trzy lata temu Ford F-150 SVT Raptor może się pochwalić szerszym, niż w standardowym Fordzie F-Series nadwoziem i błotnikami, zawieszeniem zmodyfikowanym tak, by ułatwiało jazdę poza ubitymi drogami i 6,2-litrowym silnikiem V8 o mocy 411 KM współpracującym z 6-biegową przekładnią automatyczną. Oczywiście, jak przystało na amerykański samochód, żłopie paliwo niczym smok, ale za to, jaka to przyjemność przejechać się tym motoryzacyjnym drapieżnikiem.

Piszemy o nim, ponieważ niedawno tuner Galpin Auto Sports przygotował specjalną, zmodyfikowaną wersję Forda F-150 SVT Raptor dla swojego klienta, rezydującego w Milwaukee browaru Pabst Blue Ribbon, a tuning był na tyle ciekawy, że postanowiliśmy pokazać jego efekty naszym Czytelnikom.

Tuner skupił się na podkreśleniu agresywnej natury pickupa i podarował mu nową, czarną atrapę chłodnicy, sterowany za pomocą pilota pokrowiec ochronny na pakę i zestaw 18-calowych obręczy pokrytych matowym, czarnym lakierem z zielonymi akcentami dopasowanymi odcieniem do nowego koloru nadwozia. Terenówka porusza się na oponach o średnicy 35 cali. Do tego dodano moduł obniżający zawieszenie (choć do szaleństw po bezdrożach przydałby się chyba bardziej moduł zwiększający prześwit).

Panowie z Galpin Auto Sports nie zapomnieli także o wnętrzu kabiny. Fotele pokryto tapicerką z zamszu w dwóch odcieniach zieleni, ten sam materiał znalazł się na podsufitce i słupkach. Kierownicę ozdobiono szwami w kontrastowym kolorze. Dodatkowe elementy dekoracyjne to zielone wstawki na panelach drzwiowych, konsoli środkowej i desce rozdzielczej. Wisienką na torcie jest nowy system audio o powalającej mocy.

A teraz najlepsze – serce Raptora bije teraz mocniej i zamiast standardowych 411 KM generuje aż 600 koni mechanicznych, dzięki zastosowaniu turbosprężarki marki Roush i sportowego układu wydechowego.

Mieć browar i takiego Forda F150 SVT Raptora? Marzenie…

Zdjęcia: Galpin Auto Sports, opracowanie: BM