MotoNews.pl

McLaren P1: marzenie kierowcy

12 marca 2013

McLaren P1 22

I w końcu możemy zobaczyć, jak wygląda produkcyjna wersja nowego McLarena P1. Supersamochód debiutuje bowiem właśnie tam, gdzie odbywają się wszystkie najważniejsze premiery w Europie w pierwszej połowie roku, czyli na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie.

Inżynierom McLarena udało się stworzyć samochód wyróżniający się niespotykaną w modelach drogowych siłą dociskającą pojazd do podłoża na poziomie charakterystycznym dla wyścigówek GT3. Dzięki temu McLaren P1 świetnie radzi sobie na zakrętach i dobrze zachowuje się podczas hamowania. Większa siła docisku poprawia także równowagę, stabilność i właściwości jezdne niezależnie od rozwijanej prędkości.

Celem McLarena było stworzenie najlepszego na świecie samochodu zaprojektowanego z myślą o kierowcy. P1 wyróżnia się więc także wyjątkowymi osiągami i brakiem opóźnienia w reakcji silnika na wciśnięcie pedału gazu, tak charakterystycznym dla jednostek napędowych turbo. By ta sztuka się udała, McLaren P1 korzysta z innowacyjnego, benzynowo-elektrycznego układu napędowego IPAS, na który składają się: mocno przeprojektowany, 3,8-litrowy silnik benzynowy V8 biturbo oraz silnik elektryczny M838TQ. Ich łączna moc to 903 KM. Silnik elektryczny odgrywa ważną rolę w natychmiastowym dostarczaniu odpowiedniego momentu obrotowego. Dzięki niemu nieco niższy jest też poziom emisji CO2: 200 g/km. McLaren potrafi także przejechać nieco ponad 10 km w trybie czysto elektrycznym.

Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 350 km/h, natomiast przyspieszenie z miejsca do 100 km/h zajmuje McLarenowi P1 mniej niż 3 sekundy. Supersamochód rozpędza się do 200 km/h w mniej niż 7 sekund, a prędkość 300 km/h osiąga po mniej niż 17 sekundach (to o 5 sekund szybciej, niż w przypadku McLarena F1).

McLaren P1 korzysta także z dwóch rozwiązań zakazanych aktualnie w Formule 1: aktywnego systemu aerodynamicznego i regulowanego zawieszenia. Przepływ powietrza wokół auta optymalizują: ruchome skrzydło tylne i specjalne komponenty umieszczone na pod samochodem. Regulowane skrzydło można wysunąć o 120 mm podczas jazdy po normalnej drodze i do 300 mm podczas jazdy na torze. Na jego kształt bezpośrednio wpłynęły doświadczenia zebrane przez McLarena podczas zmagań Formuły 1. Hydro-pneumatyczne zawieszenie zostało wyposażone w rewolucyjny system Race Active Chassis Control (RCC) pozwalający na obniżenie pojazdu o 50 mm w trybie wyścigowym, by poprawić profil aerodynamiczny pojazdu. Ma także adaptacyjne sprężyny i amortyzatory. W trybie wyścigowym sprężyny usztywniają się o 300%, dzięki czemu McLaren P1 może pokonywać zakręty przy przeciążeniu ponad 2G.

Kolejnym rozwiązaniem inspirowanym technologiami z Formuły 1 jest nowa konstrukcja typu monocoque z włókna węglowego o nazwie MonoCage. Panele nadwoziowe wykonano z kompozytu z dodatkiem włókna węglowego. Ze świata F1 pochodzą również ceramiczne tarcze hamulcowe wyłożone włóknem węglowym stworzone przez Akebono. Nawet nazwa P1 nawiązuje do słynnej serii wyścigowej. P1 oznacza „first place” albo „position one”.

Zdjęcia: McLaren, newspress.co.uk, opracowanie: BM