903 tuning-czyli jak wzmocnić silnik 903ccm - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
tak ale zylowana 903 powiedzmy na 60 kucy - na jakims walku hardcorze - tez katuje skrzynie...zatem rodzi sie pytanie - lekka kosmetyka czy dodawanie kucy rzedu 20-30%.....do tego zmierzam. Bo jesli kosmetyka majaca na celu popawienie paru detali (dolocik, dlubnieta glowka lecio) to owszem. Jesli wysilone - to jednak wynika lepiej central i zas kasa....wiec mowcie Panowie jasno o takich sprawach bo sie coniektorzy zapedza za daleko....
  
 
Pat tu dochodzi kilka kwestji, na pewno fun z jazdy 1.2 jest większy.
Moment w silniku 1.2 czy nawet 1.1 jest dużo większy.
Odpowienie obchodzenie się ze skrzynią w stosunku do nieodpowiedniego wydłuża jej życie przy swapie nawet o 90%.
Kwestja która powraca z przejścia 650/903 czyli czy dłubiemy silnik 903 czy wkładamy 1.1, jedni niemal uwielbiają dłubanie w silnikach innym to przeszkadza a jeszcze inni wkładają 1.1 i dłubią dodatkowo.
900 eta to druga klasa w kjsach
Mało kto ma kase na centrala
Można tu doliczyć sporo innych kwestji..
  
 
no ja to art rozumie - skrzynia na pewno niekleklnie jak ktos nieuzywa za ostro sprzegla przy ruszaniu. Np u mnie skrzynia jest nadal w bdb stanie - polosie i zabieraki i przeguby od poczatku niewymieniane (jakeis 2400 km). sek w tym ze jezdze bardziej jak dziadek - powoli ruszam na 1 i 2 - dopiero 3 i 4 deptam.

kwetsia mocy - tak jak mowis z- jednym starcza inni chca dlubac. dlatego dobrze tez w tym watku bylo by wyjasnic takie szczegoly jak

lekkie kolo - skoro lekkie to ile odelzyc? - kiedys wyczytalem ze 903 nielubia lekkiego zamachu - niewiem ile w tym prawdy

glowica - tak samo niezbyt wartoplanowac. niby ma tamktos 2,2 - no ale jaka ilosc zebranegomaterialu jest bezpieczna i na tyle sensowana zeby ja dokonywac??

  
 
Zamach mozna i 50 % przynajmniej taki widziałem...
Bedzie wsadzony do pewnego maluszka...
W 903 wsadziłbym wtrysk bo mimo wszystko mniej awaryjny a ma spore mozliwosci dłubania.

ps. w klasie powyzej 903 ciezko walczyc swapem bo wlasciciele cc /sc / swiftów lubia namieszacz naciskiem na swifty bo cc to i 900 da sie objechac.
 
 
Mnie sie wydaje,ze 903 moze miec lekki zamach choc przyznam,ze silnik szybko wkreca sie na obroty
2.
Czy ktos juz kombinowal cos z innymi gaznikami??Z ktorym aut nadaja sie do 903,moze ktos ma jakis lepszy patent na to?
  
 
Motoren

Tu macie moje ostateczne pożegnanie gaźnika. Ostatnia wersja była od pandy 4x4 wg katalogu. Był problem z dyszami którego do końca nie rozwiązałem. Moge odsprzedać w cenie 150 zeta.

Teraz co juz nawywijałem z silnikiem to dużo pisania, ale w najlepszym momencie miał już ponad 50km wyciągłem i teraz latam zimą na zwykłym 39km spi na lekkim kole i przepustnicy 34.


[ wiadomość edytowana przez: RUFF dnia 2005-12-11 14:29:19 ]
  
 
Odnośnie 903 dłubane kontra 1.1 sprawa ma się tak że silniki dłubane maja moment zawsze wysoko nigdy z dołu więc jak pogrzebiesz takie 903 to moment choć wzrośnie to wyskoczy na np 4500 co przy ruszaniu dalej nie katuje więcej skrzyni niż seria no może nie dużo bardziej natomiast 1.1 ma moment na samym dole czyli dajmy na to ok 3000obr to czysto przykladowe granice momentów nie sprawdzałem tego dokładnie podaje tylko dla przykładu, odnośnie gażnika to fiat 850 miał podwójnego webera z tego co pamiętam.
  
 
a i ofszem mam podwojnego webera 30 ale chyba nie jest sprawny zreszta gaznikow troche mam tylko jakie one sa to nie wiem bo jeszcze nawet nie mialem kiedy sie im przyjrzec
  
 
Cytat:
2005-12-11 14:08:34, HEMIGTX pisze:
Mnie sie wydaje,ze 903 moze miec lekki zamach choc przyznam,ze silnik szybko wkreca sie na obroty 2. Czy ktos juz kombinowal cos z innymi gaznikami??Z ktorym aut nadaja sie do 903,moze ktos ma jakis lepszy patent na to?

ja w swoim swapie miałem z bisa gazior

[ wiadomość edytowana przez: fulda dnia 2005-12-11 20:14:06 ]
  
 
ja mam lekkie koło, nawet bardzo lekkie, mocy to nie daje, po prostu inaczej troszke się napedza i szybciej reaguje na gaz kosztem utraconej energii przy np wyjściu z nawrotów na dwójce
  
 
Waga kola wtych silnikach jest wazna ,w 127 47km kolo jest duzo lzejsze niz w cc ,zakladalem kiedys kolo z 127 do cc na gazniku i efekt byl taki ze na pierwszych biegach samochod lepiej przyspieszal,natomiast na 4biegu duzo gozej-testy drogowe.W 127 47km splanowanie kola dalo podobny efekt,dodatkowo silnik stracil elastycznosc i bardzo szybko schodzi z obrotow co przy normalnej jezdzie jest uciazliwe.Napewno splanowanie kola w tych silnikach nie daje takiego efektu jak w 650 ,poza tym kazdy silnik inaczej reaguje na rozne przerobki,przy roznych przelozeniach skrzyni -126,127 czy cc.Przy planowaniu tej przerobki nalezy sie zastanowic co chcemy osiagnac i konkretnie do czego bedziemy wykorzystywac silnik - czy to bedzie dupowoz , czy katowanie na roznego rodzaju kreciolach.
  
 
Obniżenie masy koła zamachowego jest dobre na KJS'y, bo samochód wtedy lepiej przyśpiesza, natomiast na codzień jest to kiepskie rozwiązanie, bo są trudności z pokonywaniem wzniesień itp. Ostatnio startowałem na KJS'ie na seryjnym 650 i jak poczatkowe przyśpieszenie jest kiepskie tak na nawrotach na mokrym asfalcie maluszek bez problemu obracał kołami w miejscu, dzięki temu skrzynia się prawie rozsypała Więc jeśli mowa o zwiększeniu żywotności skrzyni to można trochę stoczyć koło, dzięki temu skrzynia nie bedzie musiała przenosić tak mocnych 'strzałów ze sprzegła'
  
 
Odchudzane kolo jest ok,tylko niewiem jak by tu w 903 je odchudzic,jedynie nawierty wchadza w gre chyba??Watpie,ze jest tu ktos kto robil swapa do jazdy spokojnej,nawet Pat napewno daje od czasu do czasu po garach bo wkoncu na tym silniku w malcu przyjemnie sie jezdzi na wys.obrotach.U mnie jest slaby dol,nawet bardzo za to powyzej ok.4tys.obrotow dostaje kopa tak jak w mojej skodzie podczas natychmiastowego dodania gazu lub otwarcia 2 przepustnicy Myslalem,ze bedzie wiertarka ale jedan jest ok.
Z checia bym dodal troche momentu i mocy bo jednak jest jeszcze niedosyt,kolo zamachowe z dolotem i calym uk.wydechowym + lekko dziabnieta glowa to jest to co bym chcial zrobic w najblizszym czasie.
Jak wyrzezbie dolot i pare innych pierdolek poprawie to zdam relacje jak to chodzi
  
 
w 900 etce zbierasz od strony sprzegła, tylko oczywiście nie zbierasz z całosci tak jak w 650
  
 
Cytat:
2005-12-14 00:42:51, Art126 pisze:
w 900 etce zbierasz od strony sprzegła, tylko oczywiście nie zbierasz z całosci tak jak w 650


OK,tylko czy samo przetoczenie da jakis efekt,bo wg.mnie to max.10% masy kola zejdzie dzieki tej przerobce,pozniej juz chyba tylko nawierty daja wiekszy efekt.
  
 
możesz zebrać z 30-40% wagi raczej spokojnie
  
 
Panowie,przypomnial mi sie jeden pomysl ktory kiedys widzialem na jakies tronce www gdzie byl podkrecony silnik do malca przez OBR.Mianowicie mial on nawiercone szklanki popychaczy i koniki zaworowe.Czy ktos z tu uczeszczajacych bawil sie kiedys w tego tupy przerobki,jest to raczej robota dla znawcow niz dla pania henia Ciekawi mnie jaki efekt dalo by to w 903 bo w malcu dalo to dosc zauwazalny przyrost,z tym,ze tamten OBR-owski silnik mial chlodzenie ciecza i inne rozmaite przerobki Pytam tak z ciekawosci,zawsze jakies wieksze pojecie bede miec na temat przerobek silnikow a Wam wlos z glowy niespadnie jak ktos sie wypowie w tej sprawie
  
 
Cytat:
.Mianowicie mial on nawiercone szklanki popychaczy i koniki zaworowe.Czy ktos z tu uczeszczajacych bawil sie kiedys w tego tupy przerobki,jest to raczej robota dla znawcow niz dla pania heni



najwieksza głupota jaka czytałem na forum od dłuższego czasu
  
 
Cytat:
2005-12-18 20:48:01, toki pisze:
najwieksza głupota jaka czytałem na forum od dłuższego czasu


No coz....niewiem czy ten silnik dzialal ale fotke napewno da sie gdzies znalesc,poszukaj a zobaczysz.Kto szuka ten znajdzie....
  
 
tak sie składa ze sam miałem takie coś, odelzaną klawiaturke i skzlanki. nic to nie dawało, a przynajmniej nic zauwazalnego.

skad wziales informacje ze dawalo to duzy przyrsot mocy niby? czemu takie farmazony wypisujesz?