LITWA - GIEŁDY, jak kupić auto

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś z was słyszał o giełdach na Litwie w Kownie oraz Marijampolu, ponoć można tam kupić tanio auto z niemiec a koszty przywozu sa nizsze niz z niemiec chodzi o ubezpieczenie i tablice.
  
 
moja astra jest z Litwy

rzeczywiscie, koszta są niższe, ubezpieczenie na miesiac to w przelicznieu na PLN jakies 30-35 zł, tablice ok 100zl, nie pamietam dokładnie
co do cen aut- są przybliżone do tych na zachodzie, czasem niższe,czasem wyższe, zalezy jakie auto.

mariampole jest jakies 30 kilka km od granicy z polską
kaunas dalej- ja tam raz czy dwa bylem,ale w mariampole byl większy wybór niż w kaunasie, możliwe ze teraz coś się zmieniło

  
 
z tym ze auta z litwy to w przeważającej czesci bity sprzęt
  
 
bez przesady
zdarzają się rozjebundy, jak wszędzie,ale zeby przewaga rozbitków?
z tym stwierdzeniem się nie zgadzam
można trafić naprawdę fajne auta
jak już znajdziemy cos co nas interesuje , miernik lakieru z kieszeni i sprawdzamy
  
 
Z tego co słyszalem to 90% aut jest z niemiec przywiziona na lorach a litwini ponoc maja lepsze uklady z niemcami niz my i dlatego tyle tego wioza na litwe.
  
 
po 1- nie tylko z niemiec,ale również z francji,wloch,holandii, itd
po 2- oni kupują w komisie na zachodzie nie 1-2 auta,ale 10-15-20 na raz,stąd dla nich niższe ceny owych aut
po 3- przyjeżdzają na lohrach, bo taniej przywieźc te 10 czy iles samochodow np dwiema lohrami, niż wracac kupionymi samochodami na kołach, płacic za paliwo, kierowcom, mandaty, itd
Kupno auta wygląda mniej wiecej tak:
jedziesz do mariampolu na giełę, giełda jest zajebista, tam stoja te auta na lohrach, za szybami lohr są kartki z cenami, czasem z wypsoazeniem aut które ma kierowca
jak cos sie podoba, wlazisz na lohrę i oglądasz, chcesz kluczyki to bierzesz od kierowcy, albo stukasz w okno-pewnie śpi
jest jedna wada, nie ma możliwości jazdy próbnej, bowiem lohry stoją obok siebie, z tyłu,z przodu i gdy zechcesz auto np pierwsze z samej góry, to zdjąc to wszystko, nie ma fizycznej możliwości na tym placu
auto sie spodobało,,kupujesz
zalezy która jest godzina, jeżeli np za godzinę giełda się konczy, umawiacie się z kierowcą gdzies przy gieldzie, czekają tam przyjezdza on,albo jego kumpel i jedziecie do biura-czyli do komisu bo te wszystkie auta to są własnością firm-komisów, których w całym miescie jest sporo.
tam dostajesz rachunek/fakturę, nie umowę spisaną na kolanie.
cene wpiszą jaką chcesz, niz niższą, jak mają na umowie kupna-sprzedaży z niemicem,holendrem czy kims tam.
aha, jeżeli np godzina jest wczesna, czasem żądają zadatku 50-100 euro,że po te auto przyjedziesz
wystawiają oczywiscie kwit,pieczątkę itd
dalej w ten sam sposób, umawiacie sie z kierowcą i potem to samo w firmie.

co do cen- mozna się handlować sie z kierowcą-oni wiedzą na jakim aucie ile mogą spuscic, itd
potem nikt sie nie czepia, w kasie płacisz, tyle co sie dogadałes z kierowcą.

jest tez mozliwośc oglądania aut w komisach, w inne dni niż giełda
kiedy teraz gieła się odbywa-nie wiem, jak cos to zapytam kumpla który tam jeździ.

aha, tablice rejestracyjne dostajesz w komisie, podczas kupowania auta
te nr rejestracyjne nadawane są w litewskim urzedzie celnym odrazu po wjeździe na litwe, takze nie musisz nic załatwiac, płacisz tylko za to kasę
w tymze komisie wykupujesz równiez strechovke na 30 dni, za 30 litów-mozliwe ze teraz trochę drozej,ale jesli juz to niewiele,kwestia 10-15 zl.

gdy to załatwisz, siadasz w auto i rura do polski

pamietaj,żeby uważac na litewską policje i ograniczenia prędkosci, ciezko sie z nimi dogadac,a mandaty wystawiają w setkach euro
takze lepiej te 30 km do granicy dokulac się 90km/h


uff, to chyba wszystko, jakbys mial jeszcze jakies pytania, to zapraszam postaram sie odpowiedzieć

a jakie chcesz auto? jaki rok,silnik itd?
zapytam kumpla po ile mniej wiecej to chodzi, jesli np ostatnio zwrócili na podobne uwagę




  
 
Szukam MAZDY 626 z lat 94 do 96 z silnikiem 1,8 w benzynie tylko w nowej budzie bo sa w tych latrach jeszcze te stare kanciate budy ewentualnie omega B 95 96 2,0 kombik
  
 
Wystarczy postac 30 minut na obwodnicy Białegostoku i popatrzec jakie sprzety wożą Litwini (a jest tego conieco). Naprawdze bardzo mało jest aut poważnie uszkodzonych.
  
 
gdyby na kazde pytanie zadane na forum otrzymywac odpowiedz jakiej udzielil Grzesiek na temat kupna auta na litwie to nie mielibysmy zadnych klopotow... a i watki bylyby duzo krotsze....

Grzesiu, respect !
  
 
dziękuję

a co do omegi i mazdy
dobrą omegę napewno będzie łatwiej trafić
z japońcami-szczególnie tymi starszymi to loteria
  
 
Witam!
Panowie, jak w tytule, kto bywa, kto wie jak dojechać?, jak tam jest, bo chcę się wybrać.
Pozdrawiam!
  
 
Grzesiek-z Twojego opisu wnioskuję, ze lepiej jechac dowolnego dnia po komisach niż celować w tą giełdę, ja nie wyobrażam sobie zakupu bez jazdy próbnej, zawsze najpeirw sie targuję, ale zanim zapłacę muszę zweryfikowac auto
  
 
oczywiście, można się pofatygować po komisach
wybór aut jest naprawdę duży
co do aut z lawety- one są w większości świeżutko przywiezione z zachodu,nie są naprawiane,picowane itd, natomiast w komisach są te,które nie sprzedały się na giełdzie pierwszego i nastepnego dnia
warto zaopatrzeć się w miernik do lakieru

moja astra dzien przed zakupem wjechała na Litwę(w briefie jest adnotacja litewskiego urzedu celnego wraz z nowymi numerami rejestracyjnymi), nawet nie zdejmowano jej z lohry






  
 
witam,piszę w nowym poście,zeby podnieśc wątek
info prosto z Litwy-kumpel wrócił kilka godzin temu

giełda w mariampolu środy i czwartki, najlepiej zajechać tam z samego rana w środę tj żeby wejśc na giełdę ok 4-5
w kaunasie giełda jest codziennie,ceny bywają lepsze niż w mariampolu

co do komisów- bardziej opłaci się kupować na giełdzie, bo tam auta mają niskie faktury, te z komisów kupują ruskie i kazachy, bo dla nich potrzebna wysoka faktura-podobno mogą coś odliczać
  
 
Witam.
Ja nieraz bywam na tej giełdzie, gdyż mieszkam 30 km od granicy. Nawet raz kupiłem jedno autko w Mariampolu na sprzedaż.
Ponadto warto przy większych naprawach odwiedzać tamtejsze "szroty". cząści mają w śmiesznych cenach.
gdy remontowałem blacharkę w VW Jetta II, to za przednie drzwi dałem po 45 zł wraz z szybami, tylną klapę 30 zł, dwa przednie błotniki po 30 zł,(oczywiście wszystko w idealnym stanie) nowe reflektory w sklepie 60 zł za sztukę.
Mam kolegę, który biegle włada litewskim, więc mam trochę łatwiej.
Za samochody płaci się w euro, a czasem w dolarach, części w litach

[ wiadomość edytowana przez: arec-k dnia 2006-06-21 22:37:45 ]
  
 
jakby ktoś pytał o ceny aut
prosze bardzo

auto-litwa
  
 
Cytat:
2006-01-06 16:01:09, Grzesiek pisze:
moja astra jest z Litwy



a powiedz mi taką rzecz. jeździsz już troszkę swoją Astrą. I nie pojawiło się coś ukrytego w trakcie użytkowania? Długo szukałeś swojej Astry na tej giełdzie? Pod koniec roku chcę się wybrać po Asterkę G Coupe Bertone, lub 3d OPC a na fotkach widziałem że są tam też auta bardziej luksusowe Więc jest szansa że trafię na moją wymarzoną Asterkę, ale troszkę się obawiam autka ze wschodu...
  
 
http://boerse.autobild.de/autobild/gebraucht/suchen.php
dla porównania link do ogłodzeń niemieckich ceny litewskie wyższe od niemieckich sprawdzcie sami