Gaźnik czy wtrysk?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam Passata 1.8 - silnik JN na wtrysku mechanicznym(z sondą lambda), i instalacje LPG na gażnik ze innego Passata 1.6 silnik DD. Chce ja zamontowac w tym 1.8. Kolektor ssący pasuje. Znajmi gazownicy polecaja aby przełożyć cały kolektor z gaźnikim bo instalacja jest łatwiejsza w ustawiniu i mniej zawodna. A jeśli miałbym na wtrysk zakładac to musiałbym zmienic mikser i póxniej podobno każda regulacja to z komputerkiem. Co sądzicie na ten temat? Ja rozmylślam i potzrebuje pomocy. Pozdrawiam
  
 
po co oslabiac silnik gaznikiem jesli jest mechaniczny wtrysk to nie potrzeba komputera pozdr
  
 
nie wiem czy dobrze zrozumialem, chcesz przerobic silnik na wtrysku na gaznik ? przeciez do wtrysku tez mozesz zalozyc instalacje gaznikowa ktora jest zdecydowania tansza od tej do wtrysku, jedynym problemem moze byc parownik, moze byc za maly, co do instalacji z gaznikiem jest latwiejsza bo sam sobie ja regulujesz i nie potrzebujesz zandych komputerow czy oprogramowania, ot zwykle krecenie srubka
  
 
Cytat:
2006-01-23 14:51:32, prezes11 pisze:
po co oslabiac silnik gaznikiem jesli jest mechaniczny wtrysk to nie potrzeba komputera pozdr



Chodziło mi o komputer do ustawiania instalacji LPG, a nie za pomocą sróbki jak w gaźnikowej.
  
 
Fend18, dobrze zrozumiałeś, poprostu mam wszytko do instalacji gaźnikowej łącznie z gaźnikiem i a zakładając ta instalacje do wtrysku to musiałbym tez wejsc w koszta miksera który podobno troszke kosztuje koło 250zł no i może faktycznie mocniejszy parownik. No i właśnie później jeszcze sprawa regulacji...
  
 
A może ktos ma w takim passacie instalacje LPG nawtrysk mechaniczny i powiedziałby jak sie to sprawuje
  
 
musialbys kupywac nowy parownik, bo ten moze byc przystosowany do silnika 1,6 i nie miec odpowiedniej wydajnosci dla silnika 1.8 do tego tez musialbys miec mikser, przystosowany do silnika 1.8 chyba ze z tej instalacji 1.6 maja jakis tam zapas wydajnosci, ja bym az tak nie szukal oszczednosci i kupil uzywana instalke drugiej generacji do silnika 1.8 i zamontowal, zrobisz jak chcesz ale mysle ze taka przerobka nie jest dobrym rozwiazaniem
  
 
To juz nawet nie chodzi o każdą złotówkę, ale dużo czytam że ludzie mają problemyu z tymi wtryskami mechanicznymi, najczęściej na wolnych obrotach, jednym się to udaje innym nie zobacz np to http://www.volvo-off.pl/index.cgi?action=edit&id=Jak_To_Dziala/LPG_W_K-Jetronic

Co do miksera to na bank trzeba inny. Nawet kszatłtem nie pasuje. Pozdrawiam
  
 
Dylemat spory. Zamontowanie gaźnika wykastruje silnik ze sporej części mocy. 1,8 z wtryskiem ma pewnie co najmniej 90KM, a 1,6 na gaźniku to maks 75KM. Do tego spadek z tytułu miksera LPG i przeżyjesz szok.
Czytałem coś o gazowaniu mechanicznego wtrysku. Problem jakoby w tym , że ten system wtrysku jest podczas pracy silnika smarowany benzyną. Przełączenie na gaz i odcięcie benzynki powoduje brak smarowania i szybkie zużycie niektórych elementów układu wtryskowego. Podobno pomaga jakieś dodatkowe urządzenie otwierające okrągłą klapę mechanicznego przepływomierza na czas jazdy na LPG.
Co do parownika, to najsłabsze modele mają pułap mocy rzędu 100 do 120KM (zależnie od firmy).
  
 
"Ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie...." .... o zakładzie gazowniczym który specjalizuje się/ robił juz gazowanie wtrysku mechanicznego - prosze o informacje, najlepiej Szczecin ale tez zachodniopomorskie, wielkopolska, pomorskie. Dzięki
  
 
Potrzebny jest specjalny mikser oraz reduktor z kompensacja. Ja nie mialem wielkich problemow z Essim na Jetronicu, jezdzil jak mial jezdzic, wolne obroty mial
  
 
zagazowac to prosta robota ale o elektronice w tym modelu zapomnij niema sondy lambda tps jestto bardzo precyzyjny uklad wymagajacy dokladnosci w montazu mam AUDI 90 QATTROi na benie juz nie pojedzie
  
 
Zdecydowal się jednak na gaźnik, po tych kilku dnia patrzenia w monitor czytania doświadczeń innych. Najczęściej jest tak ze jeśli juz sie znajdzie dobry zakład i fachowców to po penym czsie i tak pojawiaja się problemy, jednak jakaś racja jest w tym K- Jetronic musi byc smarowany benzynką. Ktoś powie ze w gaźniku tez siadaja przepony, ale jednak jest to wszytko prostsze i tańsze, a każdy KM który umyka mi z tej racji az tak bardzo mnie nie trapi.