Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
damian-k HF MEMBER Opel Astra Szczecin | 2006-05-27 23:22:21 Generalnie aby zmniejszyć zużycie paliwa należy zmniejszyć mase pojazdu, czyli powywalać z bagażnika wszystkie śmieci, niepotrzebne badziewia które wozi się ze sobą z myślą a nuż kiedyś sie przydadzą, pozatym można wybierać lżejszych pasazerów i samemu przejsć na dietę. Powinno się jezdzić z zamkniętymi oknami, wtedy auto ma mniejsze opory powietrza a tym samym mniej spala. Nie używać niepotrzebnych urządzeń elektrycznych które zużywają prąd, w dni o dobrej widoczności i podczas jazdy po mieście, nie włączać świateł, światła w mieście przy odpowiedniej pogodzie tak naprawdę nie wiele dają, prędkości rozwija się niewielkie a odległości miedzy autami żadko kiedy zdażają się większe niż 50m i tak naprawdę jest to niekonieczne. Należy też nauczyć się zmieniac biegi w odpowiednim momencie, chodzi o to żeby nie dusić silnika do ogranicznika i dopiero zmieniac bieg ale też nie powinno się jezdzić jak stary taksówkarz, czyli gdy auto ledwo osiągneło 40km/h wbijac już 4 biegu. W autach z wtryskiem należy planować każdy postój przed światłami, gdy jesteśmy w pewnym odcienku od sygnalizacji i widzimy czerwony sygnał powinniśmy zdjąc nogę z gazu hamując silnikie, wtedy auto nic nie pali i jedziemy te kilkadziesiąt metrów całkowicie za darmo.
Neleży tez tankować na sprawdzonych stacjach benzynowych, mimo że to samo zdaża się że np na 10l paliwa ze stacji a przejedziemy 100km a na takiej samej ilości paliwa ze stacji b tylko 90. AHA zapomniałem napisać ze za jazdę z pełnym bakiem też się płaci gdyż w tym przypadku wozimy ciężar paliwa, tak wiec jeżeli jezdzimy po mieście darujmy sobie tankowanie pod korek i najlepiej co kilka dni totankowywać wożąc niewielką ilosć paliwa. [ wiadomość edytowana przez: damian-k dnia 2006-05-27 23:23:49 ] |
_Misio_ HF MEMBER Pony = KUCYK Kraków | 2006-05-28 10:18:00 Witam.
Chciałbym poruszyć kilka spraw: 1) dodac do wypowiedzi damian-k - węższe opony i wyższe w nich ciśnienie (może w jakimś stopniu mniej bezpieczne, ale też zmniejasza zużycie paliwa), oraz coś co poczęści sugerował przedmówca, bardzo ważna jest płynna jazda - czyli przewidywanie że niedługo bedzie czerwone i dojazd do skrzyrzowania już bez ciągniecia silnikiem (prawie tak by sie samo auto zatrzymało), łafgodny start itd ... 2) Jak już tu pisałem Ponówkowy silnik 1,5 gaźnik (przypuszczam ze też 1,3) jest silnikiem który bardzo nieekonomicznie sie "gazuje" - ma dość małe podciśnienie przez co musi mieć dość małej średnicy mikser (duża zweżka), która powoduje znaczne zwiekszenie zużycia paliwa Porównywałem silnik 1,5 gaźnik i 1,5 wtrysk w trasie, bo miasto jest często niepowtarzalne (róźnie stoi sie w korkach, czy dłużej manewruje zeby zmieścić sie w minimalną lukę. Jeżdząc w trasie - Vmax 130, ale głównie jazda 90-100 (szybkie drogi i autostrada) Pony 1,5 gaźnik beznyna koło 7,5l benzyna (ale juz po założonym mikserze) 8,5-9,0l lpg 10,5l Pony 1,5 wtrysk beznyna koło 7,0l benzyna (ale juz po założonym mikserze) 7,5-8,0l lpg 8,5l Dodam ze Pony z wtryskiem miał instalacje II generacji wiec teoretycznie ciut ekonomiczniejszą i że był to sedam czyli minimalnie cięższy model od 3d (oba na oponach 175). Wnioski ... chyba sie nasuwają same Zwężka przy gaźnikowym stanowczo zatyka silnik drastycznie zwiekszając apetyt na paliwo. Moim zdaniem różnice w mieście powinny być jeszcze bardziej drastyczne. 3) Jednak nie ma sensu "przykrecać" wąż z gazem, gdyż to o ile przyniesie mniejsze spalanie (nie zawsze), to odbije się to na silniku (pośrednio pewnie kiedyś na naszym portfelu). Natomiast warto dbać o filtry i układ zapłonowy - to są też dość czeste przyczyny wiekszego papusiania LPG 4) Kiedyś z kolegą do gaźnikowego Poloneza przerobiliśmy instalkę z I na II generacje (oczywiście wstawiajac lamde i komputer lpg). Na początku poza plusami równiejszej pracy i lepszej dynamice niezbyt były zauważalne różnice w spalaniu - dopiero później zauwazyliśmy ze ten komputer niezbyt pasuje do harakterystyki tego komputera i ... dzieki jeźdzeniu z laptopem i ustawianiu parametrów doszliśmy do 3 ustawień (w sumie głównie dwóch) - ekonomia przy jeździe na niskich obrotach i na wysokich - trzecim było niezły power (okupiony oczywiście spalaniem). Kolega załatwił jakiś taki modłuł logiczny i wgrał w niego te trzy ustawienia. Dzieki temu wyszły 3 ustawienia, jada na niższych obrotach, na wyższych i "dopał". Takie roziwazanie zmniejszało zużycia paliwa koło 0,5-1,0l w trasie, czyli niezbyt znacznie, ale około 2,0l w mieście. Drugim zyskiem jest to ze, silnik miał prawie zawsze dobry skąłd mieszanki. Kiedyś też myslałem zeby to włożyć do ponówki, ale ... nie wykonałem głównie z braku czasu Jest to rozwiazanie bardziej hobbistyczne i czy można je uznać za opłacalne ... turdno okreslić. Ciekawe jak by sie zachował gdyby dostał Blosika ... tylko tu też kosmicznie duzo przerubek jest No i się znowu rozpisałem Pozdrawiam. Misio |
akurnik HF MEMBER Był: Pony, Jest: Vec ... Grodzisk Mazowiecki | 2006-05-28 15:57:35 Ja czegoś nie rozumiem.
Czyli po założeniu instalacji gazowej mój poniak pali więcej benzyny o 1,5 l/100 ??? Jak to jest możliwe? I co to jest ta zwężka? Ja mam LOVATO u siebie. [ wiadomość edytowana przez: akurnik dnia 2006-05-28 15:58:41 ] |
damian-k HF MEMBER Opel Astra Szczecin | 2006-05-28 16:12:32 tzw zwężka jest to mikser gazowy umieszczony w dolocie. Musi on ograniczac przepływ powietrza aby wywołać podciśnienie niezbędne do zaciągnięcia gazu z parownika. |