Swiece wymiana!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Musze wymienić świece, corolla 1332 '99 model 111, kupuję i sam wymieniam - jak?, mają lewy czy prawy gwint? zdejmowałem kable, to dostęp jest normalny z góry - czy idę do jakiegoś magica?
proszę o pomoc
  
 
Swiece maja tylko jeden rodzaj gwintu, jest to normalny prawoskretny gwint. A wymiana nic prostszego... bierzesz klucz do swiec, albo 16 albo 21 i odkrecasz stare swiece , a pozniej wkladasz nowe i przykrecasz nie uzywajac zadnych pomocnikow na kluczu, poprostu reka tyle ile dasz rade ... najlepiej byloby wziasc klucz dynamometryczny i dokrecic odpowiednim momentem, ale to co napisalem powinno wystarczyc w zupelnosci ...
  
 
Myśle że wymiana świec to taka błachostka ,że dasz rade sam potrzeba tylko odpowiedniego klucza do swiec ,nowych swiec (najlepiej NGK moim skromnym zdaniem) i jeśli swiece są głęboko osadzone jak np: w Carinie to przyda ci sie np: kawałek rurki jak do przewodu paliwowego żebyś mogł je wyciągnąć z tej dziury za łepek (mam nadzieje ze zrozumiałes moje wypociny)Przewód wciskasz na góre świecy tą wystającą i wyciagasz bez problemów, a jeśli da sie wyciagnąć palcami to nie ma żadnego problemu!!!!Nastepnie wkładasz nową świecę w otwór i kręcąc kluczem w prawo wkręcasz ją az poczujesz opór Nie za mocno zeby nie przekręcić i nie za lekko zeby nie było luzu....
  
 
świece dokrencasz reką ajak zacznie stawiać opór to o delikatnie dociągasz i wszystko. Co do wyjmowania świec, to klucz na końcu ma taką fajną gumke i nie trzeba kombinoweć świeca sama wychodzi
  
 
Mozna jeszcze posmarowac olejem gwinty swiec, ochroni to je przed zapieczeniem ... ale mozna tez regularnie co jakies 2 - 3 tysiace poprostu je wykrecac , ewentualnie tylko poluzowac i dokrecic ...

No i musisz pamietac, zeby iczego nie wrzucic do cylindrow i zanim zaczniesz wkrecac nowe swiece to dokladnie obejrzyj stare, a szczegolnie gwinty ...

Kolega kiedys nie sprawdzil gwintu i wkrecil swiece, a poniej nie wiele brakowalo zeby ta wybila mu zeby. Calosc dziala sie na motorku WSK, swieca wystrzelila z glowicy, przebila zbiornik i wyleciala gora ...
  
 
Nie , raczej nie smarujcie gwintu bo wysoka tempriczer może spowodować własnie wieksze problemy z odkręceniem a dokrecać radzę umiarkowanie mocno...
  
 
dzięki za wszystkie rady, na pewno skorzystam, zrozumiałem wszystko,
pozdr.
  
 
Jeszcze co do dokręcania świec. Rada z książki p. Etzolda "Toyota corolla 1983-1992". Świece dokręcamy ręką lub samą nasadką klucza aż poczujemy opór. Wtedy zakładamy "grzechotkę" i obracamy ją o 1/4 obrotu w przypadku nowych świec lub 1/8 obrotu w przypadku świec, które były już wcześniej wkręcane.
  
 
Cytat:
2003-08-12 14:57:13, Golden_Flyer pisze:
Jeszcze co do dokręcania świec. Rada z książki p. Etzolda "Toyota corolla 1983-1992". Świece dokręcamy ręką lub samą nasadką klucza aż poczujemy opór. Wtedy zakładamy "grzechotkę" i obracamy ją o 1/4 obrotu w przypadku nowych świec lub 1/8 obrotu w przypadku świec, które były już wcześniej wkręcane.



To samo jest na pudełkach z NGK.
Pozdro.
  
 
a Wiecie gdzie w (nowym) yarisie są świece - bo

  • albo w yarisie nie ma świec
  • albo są konkretnie schowane
  • albo ja jakiś głupi jestem - bo nie mogę ich znaleść


dzięx za pomoc
  
 
Cytat:
2003-08-12 17:06:02, Kruchy pisze:
a Wiecie gdzie w (nowym) yarisie są świece



Ja bym szukał nad blokiem silnika, albo ... w instukcji
  
 
ooooooooo gud ajdija - przecież mam instrukcję (zapomniałem)
dzięx za pomoc
  
 
Hehehe i pupa sałata przejżałem instrukcję od deski do deski, pod mikroskopem i w różnych pozycjach.....
wniosek
w Yarisie chyba naprawde nie ma świec....
  
 
Może na spocie znajdziemy Twoje świece, albo w Lubiatowie. Na mój gust są pod osłoną z napisem VVT-i, ale mam tylko zdjecie Twojego silnika, które zrobiłem na spocie.

zdjęcie silnika w Yarisie Kruchego

Może ktoś znajdzie?

[ wiadomość edytowana przez: jackal dnia 2003-08-12 19:03:15 ]
  
 
A ja bym poszukał u góry silnika pod tyą obudową czarną bo pewnie tam siedzą. A jak nie to wybierz sie do ksiegarni poszukaj tam ksiązki Hayensa i zobaczysz sobie gdzie są swiece.
  
 
Cytat:
2003-08-12 16:40:07, perzan pisze:

To samo jest na pudełkach z NGK.
Pozdro.



Ha, nie wiedziałem. W marcu wymieniałem świece (na NGK właśnie) i na pudełku nie było na ten temat żadnej wzmianki
  
 
Cytat:
2003-08-13 08:14:55, Iceman pisze:
A ja bym poszukał u góry silnika pod tyą obudową czarną bo pewnie tam siedzą. A jak nie to wybierz sie do ksiegarni poszukaj tam ksiązki Hayensa i zobaczysz sobie gdzie są swiece.


oki dzięx - napewno zkorzystam
  
 
z tego co widzę na zdjęciu silnika i wiedząc gdzie te świece u mnie są, to również obstawiam pod pokrywą z napisem VVTi, zresztą dużego wyboru nie ma, bo albo mogą byc wkręcane z góry w blok silnika i wtedy (przynajmniej u mnie) siedzą głęboko, albo są wkręcane pod kątem z przodu, co w tym wypadku odpada
zresztą szukaj po kablach wysokiego napięcia,
pewnie i tak już zlokalizowałeś te świeczki
  
 
Cytat:
2003-08-13 23:33:34, ko-hoshi pisze:
zresztą szukaj po kablach wysokiego napięcia,
pewnie i tak już zlokalizowałeś te świeczki



szczerze mówiąc będę je lokalizował jutro na działce u braciora - zobaczymy jak to tam wygląda

Dzięx wszystkim za pomocną dłoń...
  
 
Cytat:
2003-08-13 08:26:44, Golden_Flyer pisze:
Cytat:
2003-08-12 16:40:07, perzan pisze:

To samo jest na pudełkach z NGK.
Pozdro.



Ha, nie wiedziałem. W marcu wymieniałem świece (na NGK właśnie) i na pudełku nie było na ten temat żadnej wzmianki



No właśnie o NGK słyszałem, że są rewelacyjne. Co ile w E11 powinno się zmieniać świece?