[126]olej o srubie z dziurką ;-]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Problem jest tego typu że przez śrube która znajduje w głowicy tuż pod kolankiem (mam na mysli śrube z dziurką ;] ) wydostaje sie olej... najczesciej gdy autko wspina sie na jakies wzniesienie i tym podbne, oczywiscie objawia sie to zapaszkiem spalonych frytek... macie jakies sugestie ?? co jest grane... pozdrawiam ;]
  
 
musisz uzywac oleju z pierwszego tloczenia inaczej zawsze bedzie jebalo frytkami
  
 
uszczelka pod glowica!?
  
 
Cytat:
2005-02-27 01:01:13, her_us pisze:
uszczelka pod glowica!?



Dokladnie. Zaczyna sie od mokrych gwizdkow (to wlasnie te sruby z dziurkami, z tylu pod drugim kolektorem tez masz taka), pozniej zacznie psykac i bedzie coraz bardziej tracil kompresje. Dluzsze ignorowanie uszkodzonej uszczelki pod glowica moze doprowadzic do wypalenia rowka w glowicy przez uciekajace spaliny.
  
 
no i mnie tez dzisiaj strzelila pedal gazu mi zamarzl-silnik byl jeszcze zimny dalem gazu do podlogi on nie odpuscil-obroty byly fest przewod spadl ze swiecy-ide zalozyc przewod a tam niespodziajaka
  
 
Nom....uszczelka.
  
 
chwilowo mozna dokrecic glowice tylko.
  
 
hm a wiec to uszczelka... w sumie odczuwałem że maluszek miał coraz minejszego kopa, i takie dziwe pierdzenie było słychać...
A moze być tak że przepuszcza pierscien olejowy??? bo ska nagle znalazł sie tam olej ???
  
 
aha kobzacz pisząc mokre gwizdki masz na myśli pojawienie sie oleju na nich ??
  
 
mozna jezdzic na ogrzewaniu jak jest wyjebana uszczelka?
  
 
Cytat:
aha kobzacz pisząc mokre gwizdki masz na myśli pojawienie sie oleju na nich ??



Myślę że tak myśli

Kabul Będzie strasznie waliło olejem. Niby gwizdki są po to, żeby odprowadzić spaliny ale chyba coś sie bedzie przedostawało.




[ wiadomość edytowana przez: _Szary dnia 2005-02-27 23:33:33 ]
  
 
dokładnie tak gwizdki są do odprowadzania spalin a u mnie jest olej i to mnie martwi czy ktoś to potrafi wytłumaczyć ???
  
 
Cytat:
uszczelka pod glowica!?


--------------------------------------------------------------------------------



Dokladnie. Zaczyna sie od mokrych gwizdkow (to wlasnie te sruby z dziurkami, z tylu pod drugim kolektorem tez masz taka), pozniej zacznie psykac i bedzie coraz bardziej tracil kompresje. Dluzsze ignorowanie uszkodzonej uszczelki pod glowica moze doprowadzic do wypalenia rowka w glowicy przez uciekajace spaliny.

  
 
Siema niechce mi sie otwierać nowego tematu więc wznawiam stary wątek . A chodzi mi o tą śróbke z dziurką, mam z nią mały problem, gdy próbuje odpalić mojego malca to słysze dziwne sykanie napoczątku niewiedziałem od czego to ale po jakimś czasie doszłem do wniosku że to sykanie wydostaje sie od tej dziurki a le tylko przy odpalaniu i jak dam mu gazu , a tak to nic nie syka i nieodczówam żadnej różnicy. A i czy to moze być wina uszczelki pod głowicą ( którą wymieniałem kilka dni temu ).
  
 
Mialem to samo i wydmuchalo mi uszczelke pod glowica (zrobila sie przerwa w uszczelce na jakies 2cm). Z tym ze u mnie syczalo jak odpalalem i jeszcze jak odpalile to chodził tak jak na samych kolektorach (dzwiek jakbys tlumika nie zamontowal)

Takze mysle ze to jest uszczelka tylko ze dopiero Ci pekla albo cos a nie rozerwalo jej jeszcze i dlatego nie chodzi jak traktor. Ja bym odkrecil glowice i obadal, ale reki sobie nie dam uciac.
  
 
hmm no to dziwne że ja wywiało tuz po wymianie, no chyba że nie dokręciłeś dobrze, albo długo jeździłeś na wywianej i głowica w tym miejscu bedzie nie dolegać (planowałeś??). dokręć tłumik do kolanek (posprawdzaj uszczelki), może z tamtąd troche wieje i wydaje Ci się że to ze śruby. to by pasowało. pozdro 652
  
 
no to zacznijmy od tego ze tez to podejrzewałem że to ta uszczelka, i prawdopodobnie za slabo dokręciłem głowice ( mam taką nadzieje ) a porzednia uszczelka niebyła wydmuchana. A i głowicy nieplanowałem, jutro sie okarze co to było jak dokręce głowice.
  
 
Moja uszczelke wydmuchalo gdzies okolo miesiac po wymienia (wymiana byla jak planowalem glowice), tak mysle ze po prostu gdzies mialem wyrobione jakies miejce na cylindrze(bo glowica byla planowana) i inaczej siadlo i wydmuchalo. Pozatym wywialo mi jeszcze dlatego ze glowica nie byla jeszcze dokrecona drugi raz (czekalem az zrobie 500 km), moze go po prostu zyłowąłes na nowej uszczelce jeszcze przed odkreceniem i pękła.
  
 
no i sie okazało ze śruby od głowicy sie cholernie poluzowały, dokreciłem wszystko i jest git