Grzanie sie silnika a nagrzewnica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam takie pytanie czy np. przez niedrozna lub mało drożną nagrzewnicę może sie grzać silnik?
  
 
Podejrzewałbym raczej awarię termostatu. On "organizuje" przepływ płynu w dużym (chłodnica) i małym (nagrzewnica) obiegu.
  
 
no wlasnie nieszczelna nagrzewnica moze powodowac grzanie sie silnika? dzisiaj podczas sprzatania zauwazylem na tunelu srodkowym pod nagrzewnica zielony osad.. schylilem sie a tam tego osadu na obudowie nagrzewnicy bylo znacznie wiecej

teraz juz wiem gdzie mi plyn ucieka to raz a dwa tez mam problem z grzaniem silnika.. z tego co wiem uklad w escorcie jest cisnieniowy i jak nie trzyma cisnienia to sie grzeje - tutaj by sie wszystko zgadzalo.. dobrze rozumuje?
  
 
ja mam MK7 dochodzi mi w korkach do literki A/L czyli nie wiele do czerwonej ale odrazu włącza sie wentylator i idzie w dół.

Nie wiem czy tak daleko powinno dochodzić ale wentylator trzyma z dala od czerwonej wiec narazie jest ok.

  
 
u mnie tak samo ale kiedys tak nie bylo.. wiec cos jest nie tak i szukam przyczyny - teraz padlo na nagrzewnice bo plyn tez mi ucieka..
  
 
Cytat:
2009-05-29 13:06:06, vek1986 pisze:
no wlasnie nieszczelna nagrzewnica moze powodowac grzanie sie silnika? dzisiaj podczas sprzatania zauwazylem na tunelu srodkowym pod nagrzewnica zielony osad.. schylilem sie a tam tego osadu na obudowie nagrzewnicy bylo znacznie wiecej teraz juz wiem gdzie mi plyn ucieka to raz a dwa tez mam problem z grzaniem silnika.. z tego co wiem uklad w escorcie jest cisnieniowy i jak nie trzyma cisnienia to sie grzeje - tutaj by sie wszystko zgadzalo.. dobrze rozumuje?



W kazdym zasada działania jest taka sama, a cisnienie, nie mka tam praktycznie wcale, jedynie minimalne od wytwarzajace sie od temp płynu.Nagrzewnica rowniez nie ma wpływu na grzanie sie silnika.


[ wiadomość edytowana przez: Magik123 dnia 2009-05-29 13:19:01 ]
  
 
Proszę edytować tytuł wątku aby był zgodny z regulaminem, w przeciwnym razie zamykam wątek po 24h.
  
 
Cytat:
2009-05-29 14:33:23, slawcek pisze:
Proszę edytować tytuł wątku aby był zgodny z regulaminem, w przeciwnym razie zamykam wątek po 24h.



jak mam wyedytowac? to nie moj temat a watpie ze zalozyciel tu zajrzy..

Cytat:
W kazdym zasada działania jest taka sama, a cisnienie, nie mka tam praktycznie wcale, jedynie minimalne od wytwarzajace sie od temp płynu.Nagrzewnica rowniez nie ma wpływu na grzanie sie silnika.



jak nie ma cisnienia jak jest i to spore.. jak uklad nie bedzie szczelny to bedzie sie auto grzalo..
  
 
Nagrzewnica będzie miała wpływ na nadmierne grzanie się auta tylko w jednym przypadku: jak będzie nieszczelna i wypłynie nią całe chłodziwo. Przecież jak wyłącza się odgrzewanie, to nagrzewnica pozostaje zimna. Jakby miało to wpływ na temperaturę silnika, to od wiosny do jesieni silniki były by przegrzane.
:EmCe2006 po raz pierdylion czterysta dwudziesty siódmy poruszasz oklepany do granic absurdu temat.
  
 
Cytat:
Przecież jak wyłącza się odgrzewanie, to nagrzewnica pozostaje zimna.



Tu jest mowa o escorcie.......
  
 
Po pierwsze do kolegi wyzej, wez zobacz najpierw jak cos wyglada a pozniej pisz, jakie cisnienie, 0,5bara/1 bar, a moze 5???
Cisnienie jest takie ze po odkreceniu korka bedziue tylko małe psss, do tego miekkie weze, i tak własnie ma byc wtedy jest wszystko sprawne.
A to małe psss, wytwarza wzrost temperatury płynu, chyba zauwazyłes ze na zimnym silniku nie robisie zadne cisnienie.
A jesli masz duze to winna moze byc np uszczelk pod głowica, badz jej minimalne pekniecie.


Kris75, co ma escort do Golfa, w escorcie np MK5 nie ma zaworu nagrzewnicy, tylko pominiecie jej poprzez zmiane kierunku strumienia wpadajacego powietrza.

W poczciwym PF125p jest znowu zawor ktory zamyka obieg płynu przez nagrzewnice.
W obu przypadkach zasada działania układu chłodzenia jest taka sama, i jesli jak napisał Blazey jest wszystko szczelne i git gitara, to nawet jesli w komorze silnika odetniemy weze od nagrzewnicy i połaczymy je razem silnik sie nie bedzie grzał bardziej, moze o 2 stopnie.
  
 
Nagrzewnica to układ bocznikowy. I czy działa, czy nie, nie ma to wpływu na przegrzewanie silnika. Otwarta w zimie za to wydłuża czas osiągnięcia właściwej temperatury przez silnik.
A we wszystkich nowoczesnych autach układ chłodzenia jest zamknięty, ciśnieniowy. W pewnym celu. Ale o tym uczyli w szkole na fizyce i chyba nie muszę wyjaśniać.
  
 
Cytat:
Kris75, co ma escort do Golfa, w escorcie np MK5 nie ma zaworu nagrzewnicy, tylko pominiecie jej poprzez zmiane kierunku strumienia wpadajacego powietrza.



Medżik ty umiesz czytać??? A potem to zrozumieć???


Cytat:
Nagrzewnica będzie miała wpływ na nadmierne grzanie się auta tylko w jednym przypadku: jak będzie nieszczelna i wypłynie nią całe chłodziwo. Przecież jak wyłącza się odgrzewanie, to nagrzewnica pozostaje zimna.



To napisał Blazey. Drugie jego zdanie jest błędne.
A skomentowałem to tak:
Cytat:
Tu jest mowa o escorcie.......



Czaisz?
  
 
Chyba ktos tu nie rozumie tekstu czytanego, lub ogolnie tematu, to co napisał Blazey jest nie wazne, bo chyba nawet MK7 ma juz zawor chociaz moge sie mylic.

Ale nawet jesli sie pomylił to co?, skoro zasada działania z zaworem czy bez jest taka sama, i w obu przypadkach to samo sie bedzie działo.
Mozna tu mowic o escorcie, ale i tak dotyczy to wiekszosci aut.
  
 
Cytat:
2009-05-30 13:56:14, Magik123 pisze:
(...) bo chyba nawet MK7 ma juz zawor chociaz moge sie mylic.(...)



Mylisz się.
  
 
Medżik jeszcze raz do zawodówki samochodowej - żaaaadko które auto chyba już ma zawór odcinający nagrzewnicę, pomysł z epoki wczesnego gierka
  
 
Wez mnie nie rozsmieszaj się znawca znalazł
To ze rzadko ktory ma to mnie mało interesuje, Ty zapewne nie wiesz nawet ktory wogole miał, MK7 podałem na przykładzie, i napisałem ze mogę sie mylić, tylko widzisz trzeba zdeka rozumiec ogolna zasade bo to czy ma zawor czy nie ma to i tak spełnia ta samą role.
  
 
Kurdę! Świat na głowie stanął! Żebym to ja uspokajał!
Bo nie jest to dyskusja o zaworach w układzie nagrzewania. Jedne auta mają to rozwiązane tak, inne inaczej. Pytanie dotyczyło tego, czy nagrzewnica może wpływać na nadmierne nagrzewanie się auta. I odpowiedź brzmi: NIE, NIE MOŻE! Koniec dyskusji!!! A jak wam się nie podoba, to sobie dyskutujcie gdzie indziej.
  
 
No ok, to niech Majster pousuwa zbędne posty
  
 
Widzę, że koledzy Magik123 i Blazey stworzyli pewne towarzystwo wzajemnej adoracji i upajają się swoją wiedzą oraz pragną decydować co wolno pisać na forum a czego nie. Blazey, pozwól że o tym co było a co nie na forum pierdylion razy będzie decydowało kolegium moderatorów. Magik123, już drugi raz pokazujesz, że emocje biorą górę w czasie czytania czyjegoś postu i próbujesz tylko komuś dowalić, mimo że napisał prawdę. W przypadku 1.3 CVH było tak samo No offence panowie, po prostu z deczka się ogarnijcie