Brak ciśnienia w świerzo złożonym silniku po remoncie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Sprawdziłem tą podkładkę i była dobrze włożona. Powiem krótko cuda i dziwy.

Sprawdziłem te podkładkę i była dobrze więc założyłem rozrząd i kapkę. Pompka oleju jest sprawna bo podaje. Włożyłem ja w miske z olejem i jak kręciłem powoli to podawała olej. założyłem koło pasowe i kręciłem wałem. po chwili pokazał się olej-wow! no to wkładam silnik i probuje odpalić. Powinien walić olejem... nic z tego. (było założone tylko koło i przykręciłem śrubę). wku....... się trochę i to zostawiłem. dzisiaj sobie ot tak poszedłem do garażu i kręcę tym ustrojstwem(wałem) i proszę olej mi tu leci. no to założyłem ten kapselek i probuje odpalić. nie odpalił- to nie istotne. chwile kręciłem i olej krążył wszędzie bo nawet kontrolka zgasła. Miało być dobrze... ale nie. zciągnałem ten kapselek i chciałem zabezpieczyć śróbę na wale(bo mi sie przypomniało że by było tzreba to zrobić). jak to zrobiłem, poskładałem wszystko do końca i znów próbowałem odpalić. i już mnie cholera bierze bo znów nie ma ciśnienia. Odkręcam kapselek, a tam sucho. Nie ma oleju i koniec. Ja już pojęcia nier mam co to może być.

Czy jest możliwe żeby panewka była źle wsadzona, to znaczy za blisko rozrządu lub za bardzo w głąb silnika wpuszczona? Macie jakieś pomysły to proszę piszcie.
  
 
Po pierwsze zawsze kozystaj z wyszukiwarki. Jeśli tam odnalazłbys podobny topić podpinasz sie i odświeżasz.
Druga istotna sprawa to ciśnienie.......Oleju czy w cylindrach do cholery......Jako wyjadacz w te klocki wiem, że cisnienia ale wykazałbys sie na starcie i dokładniej sprecyzował pytanko.

Jak to mozliwe by zgasła kontrolka ciśnienia oleju podczas prób a pod deklem było sucho. Kwestia jeszcze czy sucho jak po myciu benzyna czy sucho jakby olej spłynął. Swoją droga proponuję Ci ręcznie z butelczyny zalać wał korbowy olejem zprawdzic czy aby pompa oleju jest tłusta (by nie zatarła się podczas zasysania oleju). Wykręcić świece i kręcić silnikiem za pomoca rozrusznika tak długo puki pojawi się ciśnienie.
  
 
Ano racja racja. Tym bardziej ze czujnik cisnienia jest nimalze na koncu ukladu jesli tak to mozna wogole powiedziec. wiec skoro zgasł a było sucho (cokolwiek to znaczy) to stawiam ze czujnik jest walniety (czytaj: uszkodzony). musisz opisac konkretnie jakie masz objawy i co konkretnie robisz. (brak cisnienia po odpaleniu czy krecisz na sucho czy jeszcze inaczej nie wiem. mozliwosci jest tyle ile czesci w silniku. sprecyzuj sie
  
 
Otuż jak napisałem wcześniej CZARNA MAGIA!

Przecież pisałem, raz olej jest raz nie. Jak mi kontrolka zgasła to nie że jest walnięta tylko olej był w układzie bo jak zciągłem kapkę to się lało oleju z wału. Problem w tym, że jak dokręciłem śrubę jeszcze trochę i zabezpieczyłem(zaklepałem tą podkładkę itp.) przykręciłem z powrotem kapkę bo byłem przekonany, że już wszystko ok i będzie chodził. Poszedłem na obiad-nieistotne zresztą, ważne że nie było mnie około pół godziny. Po tym czasie przychodzę i próbowałem znów odpalić. Kręciłem długo, a tu nic. odkręcam kapkę, a tam sucho znów. Więc raz olej jest podawany innym razem nie ma go wogole. Ja jestem cierpliwy... rozumiem, że coś może nie grać, ale to już przesada. Sam kombinuje na wszystkie sposoby, ale moja wiedza się dawno skończyła. Mile widziane propozycje rozwiązania.
  
 
a ten silnik byl odpalany czy tak na "zimno" probujesz??