Plastiki & konserwacja, spawanie, malowanie etc

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Nie udało mi sie znaleśc odpowiedzi na temat co zrobic z popękanym/połamanym zderzakiem plastikowym.

Z tego co wiem spawanie jest dośc drogie + do tego malowanie..
I sie zastanawiam czy by się nie dało tego pokleić w warunkach domowych, zaszpachlowac, polerowac i pomalowac.

Tylko teraz pytanko jakim klejem, bo jakby nie patrzec to zderzak taki troche pracuje.
Planuje od wewnątrz dokleić kawałki jakiegoś innego materialu (plastiku) tylko niewiem zabardzo czym to połączyć.

Poxipol? a moze jakies żywiczne ?
  
 
Witam
potrzeba więcej szczegułów, o jakie tworzywo chodzi. Najlepiej zdjęcia tego uszkodzenia. Jeżeli jest to fabryczny zderzak to od wewnetrzbej strony każdy elemet zderzaka powinbien miec oznaczenie rodzaju tworzywa z jakiego zsotał wytworzony. Jeżeli jest to tylko poszycie to mozna klejć lub spawać ale jeżeli jest to adsorber to odradzam.
Napisz jakie oznaczenie jest na zderzaku w tedy można coś sugerować.
  
 
tak to wyglada,
a z czego wykonany to narazie niamam mozliwosci sprawdzic
  
 
Witam
no cóż uszkodzenie dość nieprzyjemne. Wchodzi tu w grę rekonstrukcja . Jeżeli nie jest to PE lub PP to można ominąć potrzebę spawania. Zostaje w tym przypadku możliwość klejenia. Ja bym tu użył żywicy izocjanowych ale te normalnym handlu są niedostępne - chyba że masz kogoś kto ma dostęp do takich dodajmy nie tanich rzeczy. Możesz użyć żywic epoxydowych i tu bym zalecał Epoxyd 505 +utwardzacz PAC. Musisz użyć maty szklanej na początek małej gramatuże potem zalecał bym kilka warstw o większej gramatuże. klejenie od wnętrza zderzaka po uprzednim przygotowaniu powierzchni. dalsza odbudowa wiąże się ze szpachlowaniem i tu musisz znaleźć szpachlówkę jak najbardziej elastyczną wypełnioną włóknem szklanym - przy wielkości tych uszkodzeń nie ma gwarancji że nie bedzie pekać a raczej na 100% z czasem popęka.
Rozumiem że to jest to łada, nie lepiej jednak kupić nowy zderzak?

[ wiadomość edytowana przez: Wergilius dnia 2007-03-09 21:11:45 ]

[ wiadomość edytowana przez: Wergilius dnia 2007-03-09 21:13:10 ]
  
 
Cytat:
2007-03-09 21:10:41, Wergilius pisze:
Rozumiem że to jest to łada, nie lepiej jednak kupić nowy zderzak?


Wergilius dzieki za pomoc
Tak to Ładzia, szukałem zderzaka nawet na UA, niestety bezskutecznie.
A może jakis klej na gorąco + siatka ?

  
 
Cytat:
2007-03-11 14:31:36, Sp4rkY pisze:
Tak to Ładzia, szukałem zderzaka nawet na UA, niestety bezskutecznie.



W takim wypadku chyba jednak warto dać go do pospawania. Niestety w domowych warunkach jest to bardzo trudne do realizacji. Ewentualnie zapytaj się jakiego producenta spojlerów czy nie podejmie się wylaminowania dla Ciebie repliki zderzaka z poliestru. Z tego zdjoł by wzór i musiał by dokonac poprawek -ale napewno nie bedzie to tanie.
  
 
Cytat:
2007-03-13 18:41:55, Wergilius pisze:
Ewentualnie zapytaj się jakiego producenta spojlerów czy nie podejmie się wylaminowania dla Ciebie repliki zderzaka z poliestru. Z tego zdjoł by wzór i musiał by dokonac poprawek -ale napewno nie bedzie to tanie.



no bez przesady
ja chce to zrobic po jak najmniejszych kosztach
co mozna zauwazyc po tym ze teraz jest srebrna tasmą sklejone
niestety ostatnio wydatki przewyzszają dochody moje
  
 
szybko i prosto lutownica i lutujesz a ubytki to jakimiś innymi kawałkami plastiku zaklej i nie klej zadnymi klejami bo to napewno nic nie da i potem troche zagładzsz szpachlą (jak będziesz chciał ) i przumalujesz sprejem i będzie dobże wmiare i tanio
  
 
Ja często łącze w domu połamane elementy (radia miksery itp.) łączyłem wtapiając lutownicą druty.

Ostatnio wpadłem na lepszy pomysł żeby wtopić sitko takie do cherbaty.

Właśnie sitkiem naprawiłem urwane zaczepy listwy bocznej. Najlepiej jakby sitko było z chromoniklu bo ocynkowane może rdzewieć.
W przypadku tego zderzaka to tych sitek trzeba by było użyć kilka.

Trzeba wtopić od spodu paski myślę że szerokości 2 cm tam gdzie popękane czym szerzej tym lepiej jak się to zrobi ostrożnie i nie przetopi do wierzchu to często się może obejść bez szpachlowania i malowania.
  
 
Ostatnio byłem w wojskowym instytucie technik pancernych i samochodowych i widziałem jak koleś robił fragmenty pojazdu z żywicy i jakiegoś włokna po wyschnieciu jest twarde jak kamien używają tego m.in w "rosomakach" w Afganistanie może sprobuj z tą żywicą pokombinować, chociaż na takie coś jak na zdjęciu to może być cięzko