[125p]Uratowany przed hutą-klasyk1970r

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczorajszego pochmurnego dnia z obfitymi opadami deszczu nabyłem drogą kupna Polskiego Fiata 125p którego zakupiłem przypadkowo,a tutaj moje wyjaśnienie.
7 maja br.pojechałem na oględziny samochodu m-ki Syrena o której dowiedziałem się 2 tyg. wcześniej i za pośrednictwem wnuczki właściciela ugadałem termin wizyty.Właściciel mieszka dosłownie 1km odemnie i to mnie zdziwiło,że pomimo mieszkania na wiosce takie wieści do mnie nie dotarły Jak już dojechałem na miejsce i z właścicielem syreny weszliśmy do garażu ujrzałem to cacko(Syrena R20)od pierwszego właściciela.Garaż był troche załadowany i nie było miejsca manewru więc oględziny rozpocząłem od przodu auta i już po chwili zauważyłem,że za Syrenką stoi 125p klasyk.Po krótkich oględzinach syreny zapytałem się czy
przypadkiem fiat nie jest na sprzedaż po czym właściciel syrenki powiedział:" a bierz go" przy czym machnął kilka razy ręką Bez zastanowienia obejrzałem dokładniej Fiata i powiedziałem,że w tym tyg. przyjade po niego.12maja tj.wczoraj z Kolegą Sir_Mirras wzięliśmy odemnie podstawowe narzędzia i paliwo do jego fiata kombi i pojechaliśmy po klasyka.
Pomimo 6 lat stania auto odpaliło bez problemów(dawka benzyny do gaźnika skutecznie ożywiła silnik)
Teraz może trochę więcej szczegółów:
Polski Fiat 125p,rocznik 1970,silnik 1300(niestety ale jest do zmiany ponieważ ciśnienie w cyl jest słabe i wczoraj wykręciłem świece zapłonową razem z gwintem w głowicy...)Obecnie jestem 3 właścicielem(poprzedni właściciel to syn pana od syrenki)Stan techniczny poza silnikiem jest OK,wszystkie chromy są w prawie idealnym stanie co mnie pozytywnie zaskoczyło.

Na fotach auto jest po polerce lakieru ponieważ całe było upaprane od miodu(kupione od pszczelarza ) No i jeszcze czeka na porządną polerke przedniej atrapy i kilku innych elementów.






Dach:








A tutaj takie gratisy które dostałem czyli dwa błotniki tylne,3 błotniki przednie,wzmocnienie czołowe i nadkole wewnętrzne

Wszystkie blachy NOWE zakonserwowane smarem z metkami fabrycznymi(made in prl)

Foty robione narazie w scenerii garażowej ponieważ jeszcze troche dopieszczania mi zostało i zmiana serca na inne 1.3. Ogólnie mogę powiedzieć,że powoli moje marzenia się spełniają i nigdy bym nie przypuścił,że stanie się to aż tak szybko.
  
 
No nieźle całkiem.
Widać, że jakieś prace blacharskie przechodził, ale i tak wygląda jedwabiście!
  
 
Bardzo możliwe,że przednie błotniki są przerabiane z MR-a ponieważ po długim wpatrywaniu się widać maluteńki próg na lakierze w miejscu gdzie MR-owskie kierunki się kończą.
Może z innej beczki-jeśli co kolwiek było zmieniane i lakierowane było to zrobione bardzo dokładnie.
  
 
fajowy masz szczęście , a co z syrenką?? też kupiłeś?
  
 
Syrenka przyjedzie za ok.2*mies



*- przy dobrych wiatrach
  
 
No no, to sie chwali!!!
  
 
Ja cie pierdacze po prostu miodny!!
no to fart jak się patrzy nie tylko twoje takie marzenie
już nie wiem co pisać...
zatkało mnie z wrażenia!!
  
 
Zajebisty jest, że jeszcze takie rodzynki sie uchowują to ja cie przepraszam.
  
 
Wypas !!!!!!!!!!!!
  
 
Jako,że trzeba będzie robić kilka zaprawek auto niestety w całości zostanie polakierowane na ten sam kolor.Wkońcu 37lat minęło w jego kadencji i trzeba mu wybaczyć małe pokłady rdzy przy progach i nadkolach ale na szczęście jest to tylko rdza a nie dziury na wylot(z wyjątkiem spodu błotników tylnych)
Dzisiejsze fotki po polerce atrapy,teraz przód wygląda jak z bajki:









Od strony pasażera to otarcie przy nadkolu i drzwiach to wina słupka który usilnie stał i nie chciał się przesunąć,szkoda wyrządzona przez poprzedniego właściciela..

Narazie tyle,jak prace ruszą do przodu to zostanie to udokumentowane
  
 
Jaki masz symbol lakieru ? może L-67
  
 
no bardzo ładnie Tylko załatw dobra cyfrówke albo w tej obiektyw wyczyc bo troche kiepskie te zdjecia
  
 
no foteczki wyglądają jak ze zleżałego ORWO
A Kanciak rewelacja
  
 
Sorrki za jakość ale są robione telefonem Co do symbolu lakieru to jeszcze nie mam dokładnych danych ponieważ tabliczka znamionowa jest już troche wyblakła i ciężko jest sie doczytać.
Dzisiaj rozpocząłem prace w komorze silnika(czyszczenie,polerowanie,odnowienie styków instalacji i wymiana żarówek podświetlania komory) i nasmarowałem zamki drzwi Jak skończe komore silnika i skończe wnętrze auta to zapodam foto.
  
 
No i wkońcu mój klasyk cieszy oczy na drodze,fakt,że stan nie jest idealny ale lepsze to niż stanie w garażu i czekanie na nowy lakier
Mała sesja z Mirrasowym klasykiem A później z moim byłym niebieskim MR-kiem który jest w rękach kumpla,auto teraz napędza się w 12,5s do 100km/h ponieważ otrzymał serce z mojego szarego poldka w którym miałem 14s do 100km/h






  
 
piękne panie piękne naprawdę cieszy oko aż milo popatrzeć. Wielki plus za pozytywne zakręcenie ::
pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: marcin126 dnia 2007-08-03 16:46:53 ] ::

[ wiadomość edytowana przez: marcin126 dnia 2007-08-03 16:47:55 ]
  
 
eh...
No tak zazdroszczę że chętnie bym Ci go ukradł

Gratki!
  
 
Dzisiejszego dnia klasyk odjechał na lawecie do lakiernika oddalonego aż o 3km(zajął się nim kolega Sir_Mirras) więc dzięki temu też będę mógł reszte auta rozebrać u niego i części przewieść do mnie

Na pierwszy rzut idzie komora silnika,już wstępnie przygotowana ale jeszcze trzeba reszte powykręcać i dopieścić pod nowy lakier.











Podczas lakierowania ma zostać też zrobiona nowa czerwona skóra i dywany we wnętrzu.Silnikowi brakuje już tylko nowej farby na bloku i wyszkiełkowania pokrywy zaworów

Lakier pozostaje w tym samym odcieniu,jedynie jakość lakieru będzie znacznie lepsza(baza niemetalizowana+klar a w komorze silnika gdzie przy podłużnicach są ogniska korozji zastosowany zostanie specjalny środek wiążący ze rdzą.

Następne etapy prac postaram się uwiecznić.

Poszukuję również dobrych drzwi do klasyka(4szt) oraz nowego tylnego zderzaka lub jakiegoś w idealnym stanie.
  
 
Cytat:
2008-11-22 20:47:42, HEMIGTX pisze:
a w komorze silnika gdzie przy podłużnicach są ogniska korozji zastosowany zostanie specjalny środek wiążący ze rdzą.


Możesz rozwinąć?
  
 
Jest to to ogólnodostępny środek w sklepach lakierniczych czy też na allegro,jest kilka różnych firm,które produkuja takie środki a ja dopiero będe mógł pokazać swój w następnym tyg. jak zostanie zakupiony wraz z lakierem.Kosztuje 20zł/100ml i jest to środek,który reaguje ze rdzą tworząc odrazu powierzchnię podkładową dzięki czemu na niego odrazu nakłada się lakier ale można użyć oczywiście dodatkowego podkładu np.antykorozyjnego.