Przywitanie i prośba o poradę (tylna półka e11)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich forumowiczów, jestem tu nowy choć forum znam i przeglądam co jakiś czas od dawna. Właściwie to od kiedy posiadam corolle. Tak jak w tytlue chcę zapytać czy przypadkiem ktoś z Was nie walczył z trzeszczącą tylną półką w sedanie E11. Sprawdzałem już chyba wszystko światło stop, takie pokrywki nad mechanizmami pasów bezp. i wszystko to nie to. Problem może i jest trochę błachy, ale kiedy nie ma żadnych innych niepokojących odgłosów na naszych łatanych drogach (od zawieszenia np.) to takie trzeszczenie głupiej półki potrafi popsuć humor . Nie zawsze trzeszczy, chyba jak ma taką chęć, a mówią że toyoty nie mają duszy. Może komuś udało się pokonać taki problem?? Witam jeszcze raz, z góry dzięki za sugestie.
  
 
Kolego,napewno chodzi Ci o sedana.....? A nie o Liftback'a gdzie polka podnosi sie przy otwieraniu bagaznika? Ale do rzeczy...tez mialem taki problem,tzn. swiatlo STOPu czasami (wlasnie wtedy gdy chcialo) tluklo mi o tylna szybe. Za 1,10 kupilem kawalek takiej tasiemki,rurki czy cos podobnego z włoskami i przylepilem to na krawedz (tam gdzie tłuklo o szybe) obudowy stopu i dało efekt. Juz mi nic nie stuka/puka
  
 
Tak chodzi o sedana, a co do śwaiatła stopu to wyciągałem go i dalej trzeszczy, to raczej trzeszczenie, jakbyś wyginał pęknięty plastik. nie trzeszczy chyba jak jest wilgoć w powietrzu, choć w długiej trasie jak działa ogrzewania to pod koniec jazdy zaczyna się koncert dzieki za odzew, pozdro