Klima, elektryka, moze cos jeszcze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Zaznaczam, ze z grubsza przejrzalem archiwum ale nie znalazlem odpowiedzi na moje pytania (nigdy mi jakos nie podchodzila wyszukiwarka na motonews) dlatego zakladam tego posta.

Nie mialem wczesniej okazji sie przywitac i przedstawic, wiec jesli moderatorzy sie nie pogniewaja poczynie to teraz. Nie bede pisal jak sie nazywam i ile mam lat bo to nie jest forum randkowe tylko motoryzacyjne. Na mechanice znam sie powiedzmy, ze troche bardziej niz przecietny uzytkownik samochodu ale nie jestem zadnym specjalista czy wyksztalconym mechanikiem. Teraz o aucie. Niedawno zanabylem droga kupna essi '97 rok (wychodzi mi ze to mk VII) 1.6 16V z klima. No ale jak to uzywane auto- zawsze ma jakies wady. Trzebaby troche nad tym popracowac i wtedy bedzie spoko fura bo jest w niezlym stanie. Dobre zawieszenie, uklad kierowniczy i silnik, nowe sprzeglo blabla bla. Tylko prawy tylny blotnik zgnity ale to sie z czasem zrobi. Poki co nie palam do tego auta miloscia, ale z czasem-kto wie... Poki co go lubie bo jest w duzo lepszym stanie niz moje poprzednie auto a to duzy plus

Pierwsza sprawa to elektryka
Czy tylne swiatla sa w jakikolwiek ze soba powiazane. Chodzi mi o to, ze np. w maluchach bylo tak, ze jak nie dziala lewy stop to nie dziala tez prawy itp. Pytam, bo zuwazylem, ze jak wlacze prawy kierunkowskaz i nacisne hamulec to kierunek zaczyna wariowac (mruga szybko, tylna pozycja tez mruga). Okazalo sie, ze zarowka prawego stopu jest przepalona. Tymczasowo udalo mi sie usunac usterke poprzez wyjecie wadliwej zarowki.

druga sprawa to klimatyzacja
Nigdy wczesniej nie mialem samochodu z klimatyzacja wiec moje pytania moga sie wydac glupie dla kogos kto mial z tym ustrojstwem doczynienia. Z tego co zauwazylem, to klima pompuje tylko zimne powietrze, tak? Jakie sa czynniki uniemozliwiajace zalaczenie klimy? Wyczczytalem, ze dziala ona tylko powyzej +4st C. u mnie nie ma z tym problemu, jestem na poludniowym zachodzie Anglii wiec jak ostatnio tem spadla do +5 to ogloszono zime stulecia
Ale nie o pogodzie mialo byc. Wilgotno tu u nas i bardzo szybko paruja mi szyby. Zreszta jak jest sucho to tez paruja jak cholera. Nawiew cieplym powietrzem zdaje sie niewiele pomagac. Niby uklad jest na obiegu otwartym (pokretlo w strone wiatraczka a nie w strone cyrkulacji) a mimo to szyby odparowuja dopiero po zalaczeniu klimy (odparowuja prawie natychmiast). czemu tak sie dzieje? Czy jak jest klima to nie ma "obiegu otwartego"? Jakos nie slysze zeby zamykala sie jakas klapka lub cokolwiek innego jak przekrecam pokretlo od sily nawiewu z obiegu zamknietego na otwarty. Czy w innych escortach jest to slyszalne? Czy mam sie martwic czy tak po prostu jest?
Czy takie parowanie to rzecz normalna? Czy moze powinienem podejrzewac np filtr przeciwpylkowy (z tego co wiem, to jest to filtr na "poczatku" ukladu obiegu powietrza ale moge sie mylic). Ze zapchany, zawilgotnialy, zagrzybialy (?)... Jesli tak to co z tym zrobic? Gdzie go szukac (kurcze, przydalby sie service manual)? Jak go potraktowac? Wytrzepac? Wyplukac? Wyprac w pralce? Wymienic?

Trzecia sprawa to ogrzewanie/nagrzewanie sie silnika (moze powiazane z klima)
Strasznie wolno mi sie dziadek nagrzewa w srodku. Strasznie wolno tzn duzo wolniej niz vento, ktorym jezdzilem do tej pory. Stawiam na termostat, pewnie jak wymienie to sie dowiem czy mialem racje.
Ale brdziej chcialem zapytac o rozdzial powietrza na kratki nawiewow. Zauwazylem, ze z kratek przy drzwiach (po jednej na strone) leci cieple powietrze (cieple to slowo troche na wyrost ale o tym dalej) a z konsoli srodkowej zdecydowanie chlodniejsze (przy wylaczonej klimie letnie a przy wlaczonej wrecz zimne) mimo pokretla ogrzewania ustawionego na maksa. Czy to tak ma byc czy ze wszystkich kratek ma leciec powietrze o mniejwiecej tej samej temperaturze?
A teraz nagrzewanie sie silnika. Jakos specjalnie cieplo tu u mnie w Anglii nie jest ale to, ze wskazowka temperatury ledwo sie podnosi ponad minimum to chyba niedobrze. Silnik jak ma za zimno to tez nie dobrze, powinien pracowac wmiare posrodku zakresu temperatury roboczej, prawda? A nie ledwo ponad minimum (do "N" jak Normal brakuje dosc sporo), nawet przy dynamicznej jezdzie w trasie. W miescie (rzadko stoje w korkach bo mieszkam w malym miasteczku) ledwo dochodzi do wspomnianej wczesniej "N-ki".
Czwarta sprawa to zdjecie kierownicy.
Jak z klima tak i z airbagiem nie mialem nigdy doczynienia. A musze zdjac kierownice, zeby dostac sie do pajaka (nie odbija mi lewy kierunkowskaz). Jak sie do tego zabrac zeby mi zebow nie wybilo albo nie polamalo paluchow?

Pozdrawiam.
Borys

[ wiadomość edytowana przez: Borys_PG dnia 2008-01-29 23:36:04 ]
  
 
cześć
...pierwsza sprawa światła ,ewidentny brak masy przeczyść wtyczki przy lampach ,metalowe styki w lampie ,sprawdż masę ,gwarantuję poprawe
...druga sprawa ,filtr przeciwpyłkowy do wymiany ,nie do trzepania ,tylko do wymiany ,znajduję się obok akumulatora ,nie mam fury z klimą ,bo tylko one go mają ,musi tam być klapka
...trzecia sprawa ,podstawa termostat ,koszt niewielki ,roboty też niewiele
Czyli co masz wieczór zajęty
  
 
CZWARTA SPRAWA, żeby wyciągnąć i naprawić odbijanie kierunkowskazów, nie trzeba zdejmować kierownicy. TYLKO trzeba zdjąć klemę ujemną z akumulatora. W poradach jest opis jak naprawić.
Wracając do klimy. Też ją mam i wszystko w układzie działa Ci prawidłowo. Eskorty mają słabą wentylację (wada fabryczna). W polsce jak jeżdzę i pada, a w samochodzie jest kilka osób to też szyby parują i nic nie poradzisz. ALE JEST KLIMA która ratuje z opresji - czemu, bo jak ją włączysz to schładza wilgotne powietrze a tym samym skrapla parę (zabiera ją z powietrza) i później suchutkie powietrze jest podgrzewane. To jest jej ogromna zaleta. Z tym, czy działa czy przy temperatuże mniej niż 4 st. Cel. to bym polemizował bo ja włączam ją nawet przy mrozach i działa. Jeśli miała by nie działać to musi być czujnik temperatury zewnętrznej a nie ma go. Więc co ją blokuje, krasnoludki myszki wątpię.
  
 
Cytat:
2008-01-30 09:33:04, marcin1976 pisze:
CZWARTA SPRAWA, żeby wyciągnąć i naprawić odbijanie kierunkowskazów, nie trzeba zdejmować kierownicy. TYLKO trzeba zdjąć klemę ujemną z akumulatora



Żeby zdjąć przełącznik zespolony trzeba odpinać aku? Cóż. Dolna obudowa kolumny kierowniczej (4 śrubki?) i górna (2 śrubki) zostaje zdjęta. Pozniej odpinamy wtyczki (nie ciągniemy jak zwyklą wtyczkę, tylko zaczynamy je odpinać od dołu - na górze wtyczki jest zaczep). Jedna śrubka trzyma zespoleńca. Wyciągamy go do góry (auto na chwile włączy klakson) i...już. Po co aku odpinać? Moze czegoś nie wiem ?
  
 
Cytat:
2008-01-30 16:42:24, karbar pisze:
Żeby zdjąć przełącznik zespolony trzeba odpinać aku? Cóż. Dolna obudowa kolumny kierowniczej (4 śrubki?) i górna (2 śrubki) zostaje zdjęta. Pozniej odpinamy wtyczki (nie ciągniemy jak zwyklą wtyczkę, tylko zaczynamy je odpinać od dołu - na górze wtyczki jest zaczep). Jedna śrubka trzyma zespoleńca. Wyciągamy go do góry (auto na chwile włączy klakson) i...już. Po co aku odpinać? Moze czegoś nie wiem ?



Ja tez gada wyciągałem ze 100 X i nigdy nie odpinałem aku.
  
 
Cytat:
2008-01-29 23:32:24, Borys_PG pisze:
Czy jak jest klima to nie ma "obiegu otwartego"? Jakos nie slysze zeby zamykala sie jakas klapka lub cokolwiek innego jak przekrecam pokretlo od sily nawiewu z obiegu zamknietego na otwarty. Czy w innych escortach jest to slyszalne? Czy mam sie martwic czy tak po prostu jest?




Obieg zamknięty działa gdy pokrętłem przełączasz w lewą stronę (wystarczy już pierwszy bieg wentylatora),a czy się zamyka łatwo sprawdzić, otwórz maskę, miedzy aku, a silniczkiem z wycieraczek, będziesz miał to Co Ci zaznaczyłem na zdjęciu.




to się powinno przesunąć , ten drążek właśnie steruje tą klapką.
  
 
no. to weekend bedzie pracowity pod warunkiem, ze niebedzie padac (Anglia... )
dzieki i pozdrawiam.
PS. Na jak dlugo wlaczy sie ten klakson? sek? dwie? 10? minute?
  
 
Jak szybko wyciągniesz zespoleńca to pół sekundy. Wyje tyle, ile przełącznik jest w pozycji "pół założonej" . Tak u mnie było.
  
 
no właśnie po to odpiąć aku żeby się klaksonu nie wystraszyć i głowy o coś nie rozwalić albo na zawał serca nie paść
  
 
prościej wsadzić rękę i wypiąć kabel z klaksonu hihi
  
 
raz. cos z w tym musi byc, ze sie klima nie wlacza ponizej 4st C. Troche sie chlodno zrobilo (moze byc kolo zera bo szyby zaczely przymarzac) i nie moglem wlaczyc klimy dopoki silnik sie porzadnie nie rozgrzal. Troche to upierdliwe bo nie moglem przez dluzsza chwile jechac zanim nie odparowalo sie chociaz male okienko, przez ktore bym cos widzial...
dwa. bedac w pracy zajrzalem pod maske, dokladni w okolice podszybia. Z tego co zapamietalem to pomiedzy aku a silniczkiem wycieraczek jest mechanizm klapki zamykajacej obieg powietrza. Cholera jest tak zardzewiala, ze sie nie dziwie, ze nie dziala. I teraz pytanie. Jak to wyjac? czy wystarczy jak zdejme ta azurowa maskownice (pod ramionami wcieraczek)? I czy ten silowniczek (tak mi to wygladalo) jest rozbieralny? Wyjalbym go sobie, pobawil sie troche papierem sciernym i wazelina zeby to troche rozruszac...
trzy. obok tego silowniczka jest cos co wyglada jak puszka filtra, zamykana na chyba 3 lub 4 zatrzaski. Czy tam jest ten filtr przeciwpylkowy?