[126] Moj rajdowy maluch i cinquecento

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomimo, że mój "kaszel" jest znany na tym forum, to postanowiłem "oficjalnie" go przedstawić, a zarazem ...pożegnać. Ale od początku..

Auto kupiłem od brata, który wydostał je z garażu po 3 latach postoju. Rocznik 1979, od nowości w rodzinie, jeżdził nim wujek. Na początku pomarańczowy z chromami, w 1987 przeszedł w fabryce fiata w tychach tzw. przekładke karoserii i stał się czerwonym fl.

Tak wygladał jak kupiłem go od brata, który pokierował go w odpowiednią strone. Jesień 2002r



Wiosną 2003 postanowiłem, że będę nim startował i zacząlem go "robić"

Odmalowałem go, pierwsze drobne modyfikacje.

Pierwszy start 11 pażdziernika 2003 na torze Fiata.



Sezon 2004 to dużo jeżdzenia, auto spisywało się bez zarzutu.
Zaliczyłem 6 startów. Jesienia złożyliśmy pierwszy nowy silnk. Głowica -3mm na duzych ssących, wałek na dół Heinrich, jeździł bardzo dobrze.

13.12.2004 na 9 SRS



Auto było przygotowane do sezonu 2005, który przyniósł tylko 5 startów, za to z bardzo fajnymi wynikami.

Jednak samochód podczas sezonu przechodził gruntowne modyfikacje, i tak latem pojawiły się lekkie klapy HNT i szyby z poliwęglanu.

Pod koniec roku okazało zię, że brat pozbywa się swojego rajdowego kaszla na części, Wziąłem od niego pakiet gratów z Klatka Ireco i przednimi bilami na czele. Bilsteiny poszły do regeneracji.

Przez zime nie próżnowaliśmy i auto stało poskładane do kupy, żeby się tak prezentować.



Na sezon 2006 pozyskałem sponsora - hurtownia Mera. Wynik sportowy marny 3 starty w pierwszej połowe sezonu poniważ silnik nadawał się do remontu.

Na seryjnym silniku udało mi się zaliczyć sierpniowy zlot naszego klubu w Dobczycach oraz wrześniowy nad Sosina.



Co silnika to postanowłem, że przyszedł czas na A-grupe i jesienią zabrałem sie za zakup części do budowy nowego silnika.

Wszystko się strasznie przeciągało w czasie tak, że przerwa przeciągnęła do roku. Przekonalem sie również o kosztach budowy.

Części:
- nowa głowica 160
- nowy blok 170
- wałek 555 300
- koło pasowe alu 110
- nowe tłoki + cylindry 130
- wał z Bisa
- duże zawory 100
- nowy rozrząd 40
- wał 40
- polerowane korby 150
- obróbka głowicy 230
- szlif wału 230
- panewki 30
- nowe szklanki 30
- nowa miska + uszczelka 40
- olej Castrol Edge Sport 160 4l + 40 motorlife
- krótka skrzynia Kałuża 3 i 4 750zł



Wyszło dużo - 4000 i w wrześniu 2007 ruszyłem z kopyta zaliczając do konca roku 7 startów prawdziwym ścigantem w tej klasie.

Auto spisywało się bardzo dobrze przez cały okres ekspolatacji. Z zaliczonych 23 startów zawsze na mecie. Jego budowa kosztowała dużo, ale nie załuje.

Ostatni start 16 grudnia 2007




Z autem tym wiąże się najwspanialszy okres mojego życia, wspominam każdą przygode którą z nim przeżyłem.

Jeżdziłem nim 5 lat, i teraz nadszedl moment na życiowa decyzje o zmianie auta. Daleko maluszek nie odjechał, kupił go mój kolega z Tychów, planuje starty od połowy sezonu.

W garażu stoi już nowa rajdówka... więcej wkrótce



[ wiadomość edytowana przez: 130TC dnia 2008-01-29 22:53:47 ]
[ powód edycji: [126] ]

[ wiadomość edytowana przez: 130TC dnia 2009-06-22 20:50:21 ]
  
 
maluch byl/jest dobry zawsze podobalo mi sie jak o niego dbales niezapomne jak na S4 co wjechales na mete to szmatka i pucowanie, no i jak ktos walna tekstem ze ty zamiast myc to auto to kladziesz nowy lakier co start hehehehe szkoda ze sie z nim rozstajesz.koniec z rwd ???? co teraz bedzie cc jakies czy inny pasc ???
  
 
Widziano w Tychach wczoraj mocne CC... czyżby?
  
 
130TC trzeba bylo zerknac w link, ktory Filip mial dzisiaj w opisie gg

P.S.Kto kupil malucha?
  
 
Chyba nie zdążyłem...

Ale Filip nie podejrzewałem Cię o taką męską decyzję
  
 
to pikeczento to jest to po Lubasie z rybnika
  
 



  
 
ło matko boska ,Filip , jak Ty siądziesz do mocniejszego auta niż bobek to będzie się działo
  
 
będzie ogień...szkoda tak doinwestowanego maluszka, ale trza iść do przodu ...nowy nabytek też niczego sobie
  
 
no i brawo jak jest szansa jeździć czymś szybszym to trzeba
  
 
ale słabo poskładany przód, wierzę że strzał nie był duzy
  
 
Na cienkim na calym aucie nie ma grama szpachli, sprzawdzaliśmy po zakupie.

Błotniki chyba były po to naciągane przy budowie, żeby koła nie wystawały.
Na początku siedział w nim bardzo mocny ponad 100 konny motor 1,1 i 6 biegowa kłowa skrzynia ze szperą!

Teraz motor to seria 1,1 z góra 1,2 - słaby , skrzynia seria.


[ wiadomość edytowana przez: rallyfilip dnia 2008-02-01 12:29:15 ]
  
 
Ochrzciłem nowy nabytek w pierwszym startem. Zawody max udane - 100 załóg i kazda zaliczyła po 4 przejazdy.
Wrażenia pozytywne, od razu było dużo szybciej wynik również bdb - 27 w generalce i 7 w mocno obsadzonej klasie (30 aut)






Co do maluszka do w marcu zajezdza na warsztat po nowy układ kierowniczy i pare pierdół niezbędnych do walki, a raczej nauki rajdowego rzemiosła przez mojego kolege i szczęśliwego kupca zarazem.

Wszelkie info/news bedzie na bieżąco.
  
 
dojebane w piec foty
zajebiście filipek dajeż rade ośką

P.S. gdzie można oblukać foty tych Panów??
  
 
http://www.rallyonline.pl/g.php?1&pg_[desc]=+DESC&modex=pokaz&T[id]=2858

inaczej nie działa

[ wiadomość edytowana przez: mateuszc dnia 2008-02-18 19:48:35 ]
  
 
zdrajca
  
 
Do cienkiego trafiła w miejsce seryjnej inna skrzynia. Wyrób KałużaMotorsport z krótkim przełożeniem głównym 13/64 (4,9) i szpera 60%

Zaliczyłem w ten weekend pierwsze zawody na niej i wrażenia bardzo pozytywne, udało mi się mniej więcej wyczuć zmienione prowadzenie samochodu. Kierownica oczywiście ciężej zaczęła chodzić, huczy strasznie na dojadówkach podczas jazdy na 4 i 5 biegu.

  
 
Maluch na początku roku trafił spowrotem do rodzinnego garażu!!!!! Brat go odkupił od kolegi, który ewakuował się na wyspy.

Na bieżąco będzie można poczytać na stronie JANOTA-TEAM
  
 
extra


[ wiadomość edytowana przez: EksiL dnia 2009-02-14 13:19:41 ]
  
 
Po ostatnim spotkaniu z krawężnikiem nadeszła pora na przejrzenie tylnego zawiasu w warsztacie Jana Drozdka. Ponieważ robimy wszystko porządnie odświerzyłem go troche. Założyliśmy równiez tuleje poliuretanowe.























Wielkie podziekowania dla Drożdżówy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!