Andrew01 - Łada 1600 hillclimb edyszyn ;) VFTS-look

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To mój pierwszy post na forum, więc na wstępie witam wszystkich .

Niedawno stałem się posiadaczem Łady 2107 rocznik 85. Silnik 1300 (ahh to przyspieszenie ). Autko nawet w całkiem ładnym stanie jak na swoj wiek. Tylko ten kolor papieru toaletowego... :/ . Ale podobno jest to "flagowy" kolor łady z tamtych czasów . Cóz...

Na początek kilka fotek:




  
 
Ładna ładzia.

DEx
  
 
Bardzo ladna....baza na rajdowke
  
 
Cytat:
2008-03-16 20:39:16, Tical pisze:
Bardzo ladna....baza na rajdowke



A Ty to tylko o jednym myślisz
  
 
No to witamy w klubie ja tez jestem posiadaczem takiej siodemki z roku 85 tylko ze czerwonej. masz nawet taka tapicerke jaka byla w mojej na poczatku ale zmienilem na czarna. Ogolnie auto zadbane i ty tez dbaj o nia. Powodzenia.
  
 
Witam
Cytat:
2008-03-15 22:21:19, Andrew01 pisze:
. Tylko ten kolor papieru toaletowego... :/ .


Eee.. no kolor fajny, przynajmniej się wyróżniasz z tłumu i nie ....biały Fajne auto, widać że w dobrym stanie
  
 
Żeby nie było że się nie odzywam... . Narazie nie mam zbyt wiele czasu, więc prace idą powoli:


Narazie wszystko co niepotrzebne wyleci lub już wyleciało ze środka. Do tego dojdą kubły, szelki, prawdopodobnie odrazu klatka, koniecznie trzeba coś zrobić z zawiasem + pewnie seryjne ale nowe hamulce... i takie tam . Sprzęgło też trzeba wymienić i zrobić coś z silnikiem żeby miał chociaż seryjną moc .
Na początek to będzie pewnie tyle, jako że mam dosyć wymagające studia i przez to mało czasu na inne rzeczy. Ale za 2 miesiące wakacje i wtedy się pomyśli nad resztą :]
  
 
No to nici z klasycznego klasyka po prostu zrobisz z niej Subaru a póżniej bedziesz sie nia ścigał na wiejskiej żużlówce. Gratulacje wyboru.
  
 
Nie rozumiem o co Ci chodzi Mendel ? to ze ktoś ma Ładę w dobrym stanie to znaczy ze od razu trzeba robić z niej klasyka ? A jak ktoś chce robić rajdówke to najlepiej żeby jakiegoś złoma kupił ? Jak by chciał robić klasyka to pewnie kupił by żigulke albo 3ke .A chyba lepiej włożyć trochę serca, pracy i kasy w 7ke żeby pokazać ignorantom ze Łada nie służy tylko do wożenia ziemniaków .
  
 
Cytat:
2008-05-04 13:26:47, MENDEL pisze:
No to nici z klasycznego klasyka po prostu zrobisz z niej Subaru a póżniej bedziesz sie nia ścigał na wiejskiej żużlówce. Gratulacje wyboru.


Nie widze w tym aucie nic klasycznie klasycznego, pozatym że jest bardzo stare. 2103 to co innego, ale siódemka jest raczej dosyć... zwyczajna.
Napewno ładnie zrobiona (z czasem) klasyczna-rajdówka będzie dużo ciekawsza niż kolejna łada 2107 jakich ciągle jeszcze sporo na naszych drogach.

Subaru z niej nie zrobię, po co mi drugie...

Odnośnie tego że będę się ścigał po wiejskiej żużlówce (rozumiem że chodzi o szuter ?) - no cóż, chciałbym się ścigać po miejsckiej szutrówce ale niestety chamy wszystkie ulice asfaltem wylali :/.

Za gratulacje serdecznie dziękuję, także jestem zdania że był to właściwy wybór
  
 
Cytat:
2008-05-13 16:09:30, Andrew01 pisze:
Nie widze w tym aucie nic klasycznie klasycznego, pozatym że jest bardzo stare. 2103 to co innego, ale siódemka jest raczej dosyć... zwyczajna. Napewno ładnie zrobiona (z czasem) klasyczna-rajdówka będzie dużo ciekawsza niż kolejna łada 2107 jakich ciągle jeszcze sporo na naszych drogach. Subaru z niej nie zrobię, po co mi drugie... Odnośnie tego że będę się ścigał po wiejskiej żużlówce (rozumiem że chodzi o szuter ?) - no cóż, chciałbym się ścigać po miejsckiej szutrówce ale niestety chamy wszystkie ulice asfaltem wylali :/. Za gratulacje serdecznie dziękuję, także jestem zdania że był to właściwy wybór



Ja też popieram takie projekty. A co do niedoceniania Ład to faktycznie coś w tym jest. Właśnie wracałem z uczelni i jakos tak trafilem na znajoomego z mojego osiedla. Chlopak nie mógł uwierzyć, że Samarka jest taka zrywna.
W możliwości Łady niemógł też uwieżyć pan który kierował Golfa III który bardzo chciał mi udowodnić, że ta mała zielona strzałka na skrzyżowaniu ma większy priorytet od ludzi jadących na zielonym poprostej. Naszczęście 5 cm uratowało go przed kosztowną lekcją, a mnie przed niepotrzebnymi nerwami...

Edit:

Ach zapomniałem dodać, że sam chętnie bym usportowił swoją Samarke, ale jest kilka barier...

1. brak funduszy na modyfikacje.
2. brak funduszy na utrzymanie takiego pojazdu.
3. brak funduszy na inne cywilne autko
4. brak umiejętności jazdy sportowej/wyczynowej (niestety nie wszyscy o tym wiedzą siadając za kółkiem - a ja zawsze powtarzam, że jeżdże kiepsko, jak kolwiek bym nie jeździł)...


Pozdrawiam i zycze powodzenia w projekcie

[ wiadomość edytowana przez: Rafael_Black dnia 2008-05-13 16:25:17 ]
  
 
Jak narazie nie miałem zbyt wiele czasu żeby robić przy ładzie ze względu na studia... ale niedługo kończy się sesja i prace ruszą pełną parą .
Jak do tej pory prace ograniczyły się na takich pierdołach jak rozmontowanie samochodu, usuwanie wygłuszeń, przygotowanie nowego zawieszenia.
Zostały też poczęte przygotowania do wstawienia klatki...

Wczoraj razem z Ticalem przywieźliśmy coś takiego :



A tutaj nowe miejsce pracy kierowcy :



Fotki z prac nad samochodem pojawią się jak tylko będzie zrobione coś konkretnego
  
 
Czy to jest polonezowska "piątka"????
  
 
Tak, chociaż na tym zdjęciu skrzynia akurat nie jest istotna
  
 
No, koniec sesji więc można się wreszcie wziąć do roboty

Ostatnio wymontowałem wszystko z budy i wyczyściłem (większość) wygłuszeń, konserwacji itd.

Okazało się że do wymiany tylko kawałek przedniej podłużnicy, oraz mała dziurka w podłodze - tak więc bez strasznych rzeczy, pozatym buda zdrowa :]



[fotka jeszcze przed czyszczeniem podwozia]

Następnym etapem będzie usuniącie rdzy i 2 wyżej wymienionych dziur, oraz obspawanie budy i ponowne zakonserwowanie podwozia.
  
 
Oj pobawił bym się w takie coś, a przynajmniej spróbował...

Pozdrawiam i życze sukcesów, Rafał
  
 
no to teraz andrzeju musisz dązyc do takeigo efektu:


potem małe spawu spawu:


i masz lowridera:

  
 
Chyba do takiego efektu
  
 
Poliuretanowe poliuretany


Tak wyglądała podłoga pod nogami pasażera:


Tutaj poglądowa fotka z robót z zeszłego tygodnia


Obecnie jest już zrobione dużo więcej. Wymienione odpowiednie kawałki podłogi i progu, nowa podłużnica, załatana też mała dziurka z tyłu, obspawane nadwozie i wspawane wzmocnienia mocowania tylnych wahaczy.
W ciągu 2 najbliższych dni planuję doczyscic podwozie do końca (zostały jeszcze nadkola), pomalować i położyć baranka na podwozie + kilka innych drobiazgów...

  
 
Prawie całe podwozie już przygotowane. Zostały jeszcze 2 nadkola do wyczyszczenia, ponadto przypomniałem sobie że wypada jeszcze wspawać wzmocnienia szpilek mocowania podpory wału . Dzisiaj niestety wyjezdzam i przez najbliższe ~10 dni nic nie bede robił z autem, ale po powrocie prace znowu ruszą pełną parą