Poliuretany - Strona 2

Raczej do stabilozatora i tez z tego tworzywa sportowego



2106 TUNING



2101-07



2101-07 Sportowe -25 mm




2101-07 Sportowy komplecik

http://www.pasker.ru/photo_lib/7750.jpg


SPORTOWE CENY

pięknie by było

to ja bym się pewnie pisał na tuleje przednie + gumy stabilizatora , wszystkie tuleje tylne ( jeśli są w produkcji )

i może na sprężyny obniżające jeśli są twardsze niż seria ( i czy to jakiś tuningowy wynalazek czy ludzie tym w rajdach śmigają )

a mi tam nie przeszkadza , że ktoś za swoją fatygę zainkasuje parę złotych

potwierdzam chęć zakupu kompletu na przód i tył do łady 2107 jak najtwardsze

i spreżyn ( chociaż trudno by ci to było przywieźć ) jeśli znał bym ich charakterystykę

ja też bym się pisał na tuleje przednie + gumy stabilizatora , wszystkie tuleje tylne Tylko musiałbym wiedzieć iule wstępnie by to wszystko kosztowało

Te cena obok to jest tyle ile chcesz od nas za to?? No i czy mozesz przetłumaczyc dokładnie jaki jest do czego?

DEx

Zastrzegam, że nie ponoszę odpowiedzialności za błędy
Najpierw lewa ,,kolumna", zaczynając od góry, od tych bialych tulejek:
Tylna tulejka wahacza (mi bardziej to wygląda na tulejkę drążka reakcyjnego, tę motnowaną przy pasie przednim, ale może jej asymetryczna budowa bierze się stąd, że trzeba ją z jednej strony wcisnąć w wahacz - konkurencja robi na ogół symetryczną, ale dwuczęściową),
- tulejki łącznika stabilizatora (trzeba je wcisnąć w miejsce starych, tak że starych łączników nie wyrzucać). Nie wiem czy tu nie należałoby ich na pół przeciąć w tym celu
- dolne tulejki wahacza,
- gumy stabilizatora (wew. - przypis tłum.) na stabilizator 15 mm
- tulejki łącznika stabilizatora do stabilizatora 17 mm (z tego wniosek że jak ktoś chce twardszy stabilizator w samarze, to można go przeszczepić ze 110),
- gumy stabilizatora (wew. - przypis tłum.) na stabilizator 17 mm
- tulejki amortyzatora (rozumiem, że ,,odbojniki"),
- j.w.

Teraz prawa kolumna,
- pierwsze trzy to łączniki stabilizatora, nie poliuretanowe,
- tulejki drążka reakcyjnego (nie znam budowy zawieszenia starych ład - na komplet składają się 4 szt. jeśli pomaga to zidentyfikować o co chodzi),
- tulejki małe drążka reakcynego (?), na komplet składa się 6 sztuk.
na każdej metce jest numer modelu łady, ale tego chyba tłumaczyć nikomu nie trzeba

Nie sądzę, żeby byly robione z bardzo twardego poliuretanu, bo mało kto by to kupował. Pomyślane to jest raczej jako produkt dla osób, którym nie jest wszystko jedno jak auto się prowadzi. Tak że może to być dobra inwestycja, zwłaszcza, że z tego co czytam w różnych wątkach, to elementy gumowo-metalowe zawieszeń dostępne z naszych sklepach nie grzeszą zbyt wysoką jakością/trwałością. Jeśli włożusz poliuretany powinieneś na dłuugo mieć spokój.

P.

Co do różnic w prowadzeniu, to osoby, które zamontowały poliuretanowe elementy zawieszenia twierdzą, że auto lepiej trzyma w zakrętach, szybciej regauje na ruchy kierownicą. Dużą ,,wartością dodaną" poliuretanów jest też ich trwałość, znacznie większa od tradycyjnych elementów gumowych. Tak że nie należy rozumować, że jak się nie chce autem szaleć, tylko d... wozić, to nie ma co ich kupować.

Jak sie zawiecha nie zajmowales, to lepiej sie zajmij, bo mozesz miec np przerdzewiale wahacze, albo wybite asworznie, co moze sie skonczyc urwaniem, zmasakrowaniem blotnika, i kto wie czego jeszcze- ze o innych rzeczach nie wspomne, w stylu sciagniecie na sasiadujacy pas wprost pod ciezarowke. Szczegolnie mowie o tym, bo niedawno znow widzialem kolejna lade w krakowie z urwanym zawieszeniem, na srodku skrzyzowania.
A tuleje dobrac mozna przez katalog skorpiona, sa numery seryjne czesci, te same co na stronce sklepu i raczej te same co na fotach.
Tuleje sport moga pekac, nie znam tego materialu, ale za twarde tez nie moze byc- takie informacje uzyskalem z firmy zajmujacej sie poliuretanami - z ul opatkowickiej o ile pamiec mnie nie myli

Krzysztof, jestes strasznym fatalista-sceptykiem zawias sam w sobie mam calkiem zdrowy, ogladalem go, ogladal go mechanik, wymienilem swoznie ale amortyzatory i tuleje sa stare(tzn. nic przy nich nie bylo robione).Jedyne co mnie martwi to, ze cos mi delikatnie piszczy w przednim lewym kole ale nie wierze, zeby mialo sie urwac)) "nie wiem jak to wyglada" tyczylo, ze nie obczajalem co i jak tam jest zbudowane. Teraz jestem na etapie wymiany skrzyni biegow (mam "piatke"-od Jacka2103, odziedziczona po Dobrym) i mam nadzieje, ze bedzie ladnie chodzic (na sucho troche glosno biegi wskakuja ale nie przekonam sie dopoki nie bedzie siedziec w aucie).