Wypis współwłaściciela a rejestracja samochodu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kupiłem samochód osobowy od drugiego właściciela który nie przerejestrował go na siebie
W dowodzie jest notatka że współwłaścicielem jest bank , mam pisemko z banku że samochód
został spłacony oraz umowy pomiędzy poprzednimi właścicielami
Wydział komunikacji stwierdził że nie może dać mi pozwolenia na rejestrację dopóki pierwszy właściciel nie wypisze banku z dowodu.Czy wydział ma rację? I czy są jakieś podstawy prawne?
Z pierwszym właścicielem nie mam teraz kontaktu
Co robić?
  
 
Zgadzam sie z wydziałem komunikacji. Ja tak mialem i musiałem najpierw załatwic przepisanie w dowodzie rejestracyjnym a dopiero rejestrowac auto. Wydziału komunikacji nie interesuje ze kredyt został spłacony. To poprzedni właściciel ma obowiązek pozałatwiać formalności
 
 
Wydział komunikacji nie ma racji....
Poprzedni właściciel nie musi załatwiać sprawy z bankiem.

Pozostaje kwestia tego jaki dokument otrzymałeś w sprawie
włściciela bankowego.

Jeżeli otrzymałeś tylko powiadomienie o spłacie kredytu
to nie wystarczy.

Powinieneś otrzymać od gościa dokument stwierdzający, iż
bank przenosi prawa własności na pierwszego właściciela.

"ZWROTNE PRZENIESIENIE PRAWA WŁASNOŚCI"

I jak będziesz miał taki dokument to WK nie może odmówić
Ci przerejestrowania auta.

Edit:
(ostatnio ćwiczyłem to w grudniu jak kupiłem Senia)

Edit2:
Dokument "ZWROTNE PRZENIESIENIE PRAWA WŁASNOŚCI"
właściciel 1 powinien otrzymać z banku (czasami sama spłata
kredytu skutkuje, że bank wystawia taki dokument, w niektórych
przypadkach wymaga to od właściciela 1 złożenia wniosku o wystawienie
takowego dokumentu + opłata /pewnie z 50 zł/)

[ wiadomość edytowana przez: marekcaramba dnia 2009-04-23 07:48:26 ]
  
 
Sorki ze sie tak wryje w temat... ale mam tez problem... jutro kończy mi się ubezpieczenie, więc dziś byłem wymówić z ubezpieczalni bo chciałem ubezpieczyć w innej i tu zaczyna sie problem... głupia baba powiedziała mi ze nie mogę ubezpieczyc auta jak nie mam przerejstrowanego?! :| to kij poszedłem do urzędu chce przerejstrować i tam mi babka mówi ze NIE bo mam 1 dzien przeglądu!! :/ no to jadę na przegląd a tam k*** nie przeszedł bo mam poduche amortyzatora uszkodzoną i ... , wiec tak mi minął dzień w którym musiałem ubezpieczyć auto :/ mam pytanie co sie stanie jak będę mieć jeden dzień przerwy w ubezpieczeniu jak i kto to moze sprawdzić? i czy jak pujde jutro i zrąbie tą babe z ubezpieczalni to będę mieć rację? ze nie miała racji? bo prawda jest taka ze jutro skonczy sie ubezpieczenie i w tedy to juz wogole lipa bo nie da sie zarejestrowac... :/ ale sie porypało :/ ktoś coś moze doradzić?
  
 
nie jestem pewny,ale chyba nadal jest przepis o automatycznym przedłużaniu ubezpieczenia !
  
 
Przepis jest, ale Klakier chce zmienić TU...
Przy rejestracji i tak nie sprawdzają polisy, gdyż otrzymujesz tymczasowy "miękki dowód", dopiero przy odbiorze właściwego jest wgląd, choć też nie zawsze. Zależy od WK.
Pozdrawiam
arielka


[ wiadomość edytowana przez: arielka dnia 2009-04-24 16:35:39 ]
  
 
no tak,nie skumałem,że już wymówił ubezpieczenie !