TOYOTA - Silnik bezkolizyjny / kolizyjny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie

Chcialbym rozwiac watpliwości na temat silników bezkolizyjnych tych najpopularniejszych 16 zaworowych w Toyotach.

Otóż z tego co mi wiadomo , a wiadomo mi z chyba pewnego zródła , prosto z lini montażowej samochodow marki Toyota w Wielkiej Brytani iż kazdy silnik , ze sie tak wyraże z "rodziny" (grupy/serii) FE jest bezkolizyjny. Czy to silnik 4E-FE , 4A-FE , 7A-FE , 3S-FE , 3VZ-FE , 5VZ-FE czy kazden inny z końcówką symbolu FE jest bezkolizyjny .

Jest to o tyle przydatne poniewaz w razie zerwania sie paska rozrządu są małe szanse ze zawór sie spotka z tłokiem. Lecz jest to oczywiście niewykluczone poniewaz czasem wszystko sie moze zdarzyc. Ale w 99% stać sie tak nie powinno i po wymianie rolek , napinaczy , załozeniu nowego paska auto powinno chodzić nadal tak samo jak chodziło.

Są to silniki 16 zaworowe co w/g obiegowej opini z góry zakładne jest ze są wszystkie kolizyjne co jest nie prawdą , poniewaz jest sporo silników bezkolizyjnych i to nie tylko pod marka toyoty.

Jako iż moja praca jest powiązana z wizytami w róznych fabrykach części samochodiowych , czasem tez mam okazje odwiedzić jakies linie montazowe przypadkowo to staram sie jak jest mozliwośc zawsze coś ciekawego dowiedziec na jakiś temat.

Takze wbrew obiegowej opini ze 16 zaworówki wszystkie jakie są na rynku w róznychmarkach pojazdów są kolizyjne oświadczyć mogę iż przynajmniej grupa silnikow FE w Toyotach jest bezkolizyjna. Nie wiem natomiast jak jest z innymi silnikami prócz podanymi nizej , ale jak cos to dodam info, chyba ze ktoś tutaj doda jakieś cenne uwagi na forum do tego tematu lub mnie poprawi jak coś zle napisałem .



Silniki takie jak jak 1C , 1C-T , 2C , 2L , 2L-T , 1KZ-T itd. należą do grupy silników kolizyjnych natomiast. Z tego co pamiętam to sa chyba diesle.

Silniki 22P , 2RZ , 3RZ to jest łańcuch.


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2009-10-12 09:50:41 ]
  
 
seria silników np.3ZZ,4ZZ też mają końcówki FE czyli 3ZZ-FE,4ZZ-FE a są jak najbardziej kolizyjne ,lecz w tych silnikach napęd rozrządu przekazywany jest poprzez łańcuch więc nie ma potrzeby o pamiętaniu aby wymienić rozrząd. Co do diesli to nie ma chyba w toyocie diesla który by nie był kolizyjny-czy to na pasku czy też na łańcuchy po zerwaniu idziemy szukać grzybków.
  
 
Sprawdziłem osobiscie że 3S-GE też nie kolidował po zerwaniu paska.
  
 
Cytat:
2009-10-12 22:48:49, syd pisze:
seria silników np.3ZZ,4ZZ też mają końcówki FE czyli 3ZZ-FE,4ZZ-FE a są jak najbardziej kolizyjne ,lecz w tych silnikach napęd rozrządu przekazywany jest poprzez łańcuch więc nie ma potrzeby o pamiętaniu aby wymienić rozrząd.



Tak , zapomniałem dodać ze chodziło mi o naped rozrządu na pasek. Są tez na lańcuch silniki lecz ich nie ujełem poniewaz zreguły albo producent nie przewiduje wymiany łańcucha przez okres eksploatacji lub po długim przebiegu dopiero wymiana wskazana jest . A jak się zerwie wczesniej to najlepszym rozwiazaniem jest wymiana silnika na nowy.

Cytat:
Co do diesli to nie ma chyba w toyocie diesla który by nie był kolizyjny-czy to na pasku czy też na łańcuchy po zerwaniu idziemy szukać grzybków.



Silniki diesla w Toyotach są tylko kolizyjne , nie jestem tylko pewny czy dobrze w moim wczesniejszym poście napisałem tych kilka symboli diesla. Pisalem je z pamięci więc moglem cos pokręcic.




Cytat:
2009-10-13 16:05:05, carinus pisze:
Sprawdziłem osobiscie że 3S-GE też nie kolidował po zerwaniu paska.



Tak GTi montowany między innymi w Carinie jest tez bezkolizyjny .


p.s. dopisujcie cos jak macie wiedze lub info odnośnie kolizyjności i bezkolizyjnosci motorow w toyotach . Może komus sie przyda ten temat , ja znów nie wiem kiedy zajrze na forum bo w robocie czasu mało , a wiec mam nadzieje temat sie rozwinie

[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2009-10-13 17:55:02 ]
  
 
1S też jest bezkolizyjny...sprawdzone na autostradzie jak stanęła pompa wody
  
 
a 3s-fe kolizyjny jest czy nie?
  
 
Cytat:
2009-10-16 08:30:26, siooska pisze:
a 3s-fe kolizyjny jest czy nie?


Pytasz poważnie ? ,,Pomyliłeś wątki".
  
 
Cytat:
2009-10-16 08:30:26, siooska pisze:
a 3s-fe kolizyjny jest czy nie?



NIE
  
 
Chciałbym rozwiać całkowicie wątpliowści dotyczące silnika 4ZZ-FE (w moim przypadku jest to silnik 1.4, rok produkcji auta 2000):

Zgodnie z tym co napisaliście w tym silniku mamy łańcuch a nie pasek rozrządu. Czy faktycznie łańcucha się nie wymienia przez cały okres eksploatacji?

  
 
łańcuch rozrząd wraz z elementami z nim współpracującymi zleca się wymienić przy naprawie głównej silnika,łańcuch kwalifikuje się również do wymiany gdy nadmiernie się rozciągnie .
  
 
O ludzka naiwności, jeżeli znamy budowę silnika to nie powinniśmy
twierdzić że istnieją silniki bezkolizyjne, to że nic nie
jest uszkodzone po zerwaniu paska rozrządu to tylko dzieło
przypadku i szczęścia. Żeby silnik był bezkolizyjny w tłokach trzeba by wykonać zagłębienia dla zaworów które po zerwaniu paska nie są w stanie się cofnąć. Czyli w zasadzie możemy zbudować taki silnik tylko że musielibyśmy powiększyć komorę spalania a tym samym obniżyć ciśnienie sprężania, tak więc to rozwiązanie jest złe. Można np. idąc śladami Opla montować dżwignie popychaczy osłabione które po uderzeniu tłoka w zawór łamały sie nie dopuszczając do poważniejszych uszkodzeń, ale połamane dżwigienki to też uszkodzenie. To rozwiązanie można było stosować w starych modelach silnika gdzie wałek był montowany w bloku a nie jak obecnie w głowicy.

  
 
NP silnik 4AFE JEST BEZKOLIZYJNY,SILNIKI VW STARSZE 1.8 I MNUSTWO INNYCH OCZYWISCIE BENZYNA!
  
 
Cytat:
2010-12-24 16:01:20, pep pisze:
O ludzka naiwności, jeżeli znamy budowę silnika to nie powinniśmy twierdzić że istnieją silniki bezkolizyjne, to że nic nie jest uszkodzone po zerwaniu paska rozrządu to tylko dzieło przypadku i szczęścia. Żeby silnik był bezkolizyjny w tłokach trzeba by wykonać zagłębienia dla zaworów które po zerwaniu paska nie są w stanie się cofnąć. Czyli w zasadzie możemy zbudować taki silnik tylko że musielibyśmy powiększyć komorę spalania a tym samym obniżyć ciśnienie sprężania, tak więc to rozwiązanie jest złe. Można np. idąc śladami Opla montować dżwignie popychaczy osłabione które po uderzeniu tłoka w zawór łamały sie nie dopuszczając do poważniejszych uszkodzeń, ale połamane dżwigienki to też uszkodzenie. To rozwiązanie można było stosować w starych modelach silnika gdzie wałek był montowany w bloku a nie jak obecnie w głowicy.

To ty nie rozumiesz co znaczy bezkolizyjny.
Bezkolizyjny tzn ze po zerwaniu paska pomimo ze zawor jest w pelni otwarty a tlok dochodzi do gornego martwego punktu nie nastepuje uderzenie tloka w zawor.I niema tu zadnego przypadku czy szczescia,bo gdyby tak bylo to mowilibysmy o silniku kolizyjnym.




-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2010-12-24 18:27:01 ]

[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2010-12-24 18:27:47 ]
  
 
To ty nie rozumiesz co znaczy bezkolizyjny.
Bezkolizyjny tzn ze po zerwaniu paska pomimo ze zawor jest w pelni otwarty a tlok dochodzi do gornego martwego punktu nie nastepuje uderzenie tloka w zawor.I niema tu zadnego przypadku czy szczescia,bo gdyby tak bylo to mowilibysmy o silniku kolizyjnym.

Jesteś zapewne mechanikiem i wiesz że tłok dochodzi w górnym martwym punkcie do głowicy , więc gdzie jest miejsce dla zaworu, wytłumacz mi proszę
  
 
Cytat:
2010-12-24 18:51:25, pep pisze:
To ty nie rozumiesz co znaczy bezkolizyjny. Bezkolizyjny tzn ze po zerwaniu paska pomimo ze zawor jest w pelni otwarty a tlok dochodzi do gornego martwego punktu nie nastepuje uderzenie tloka w zawor.I niema tu zadnego przypadku czy szczescia,bo gdyby tak bylo to mowilibysmy o silniku kolizyjnym. Jesteś zapewne mechanikiem i wiesz że tłok dochodzi w górnym martwym punkcie do głowicy , więc gdzie jest miejsce dla zaworu, wytłumacz mi proszę


Ty z pewnoscia nie jestes mechanikiem ,bo bys wiedzial...chyba ze jedyny silnik jaki widziales to Diesel.
Postaraj sobie wyobrazic ,ze w silniku benzynowym tlok przewaznie nie dochodzi do glowicy i zawory moga byc ulozone np 45 stopni od pionu i w tloku moga byc podfrezowania na grzybki...i wtedy jedno z drugim sie nie moze spotkac.


-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer

[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2010-12-24 19:45:27 ]
  
 
Cytat:
2010-12-24 19:16:12, Bigelektron pisze:
Ty z pewnoscia nie jestes mechanikiem ,bo bys wiedzial...chyba ze jedyny silnik jaki widziales to Diesel. Postaraj sobie wyobrazic ,ze w silniku benzynowym tlok przewaznie nie dochodzi do glowicy i zawory moga byc ulozone np 45 stopni od pionu i w tloku moga byc podfrezowania na grzybki...i wtedy jedno z drugim sie nie moze spotkac. [ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2010-12-24 19:45:27 ]




co do silnika 4AFE zdania są podzielone, frezowanie na grzybki to obniżanie stopnia sprężania.
http://www.youtube.com/watch?v=VlGVNSFv6uU&feature=related
całkowicie bezkolizyjne silniki to wankla i dwusów dlaczego chyba wiesz, pozdrawiam i wesołych świąt życzę pep.
  
 
Myśle ze temat nie podlega dyskusji wszystko zależy od konstrukcji silnika!
  
 
Cytat:
2010-12-24 20:24:36, pep pisze:
co do silnika 4AFE zdania są podzielone, frezowanie na grzybki to obniżanie stopnia sprężania. http://www.youtube.com/watch?v=VlGVNSFv6uU&feature=related całkowicie bezkolizyjne silniki to wankla i dwusów dlaczego chyba wiesz, pozdrawiam i wesołych świąt życzę pep.


Nie roztrzasam ktory silnik jest bezkolizyjny,tylko stwierdzam fakt ze zgodnie z definicja w bezkolizyjnym tlok nie spotka sie z zaworem NIGDY a w kolizyjnym sie spotka.Niema pojecia czesciowo kolizyjny,to jak stwierdzic ze jajko jest czesciowo nieswieze
Wiadomo tez ze powyzej stopnia sprezania 10 silnik konstrukcyjnie musi byc kolizyjny,ze wzgledu na to wlasnie ze nieda sie pomiescic otwartych zaworow w tak malej komorze spalania.Co nie znaczy ze kazdy silnik ponizej tego stopnia jest bezkolizyjny,ale niektore sa.

-----------------
Toyota Lexus diagnostyka i naprawa
Rowniez hybrydowe i wersje USA
Tester toyoty Intelligent Tester 2 Techstream
Kodowanie kluczy takze w przypadku zgubienia Mastera.
Naprawa elektroniki.
Regeneracja sterownikow Air bag.
Wpisywanie nr.Vin w komputer
  
 
Cytat:
2010-12-24 21:38:14, Bigelektron pisze:
Wiadomo tez ze powyzej stopnia sprezania 10 silnik konstrukcyjnie musi byc kolizyjny,ze wzgledu na to wlasnie ze nieda sie pomiescic otwartych zaworow w tak malej komorze spalania.



A 3S-GE ?

Były przypadki, że bezkolizyjny silnik po zerwaniu paska pogiął zawory - tzw pływanie sprężynek zaworowych przy wysokich ( 6krpm i więcej ) obrotach.

Toyota temu zapobiegła, stosując takie, a nie inne sprężynki i dobrze porzeźbione tłoki.

Niemniej jednak paru ludzi zdziwiło się już, zrywając pasek przy odcince, a będąc po kilku planowaniach głowicy.

Oczywiście mówimy o benzynie, bo NIE MA bezkolizyjnego diesla.




[ wiadomość edytowana przez: marcinm dnia 2010-12-25 11:26:30 ]
  
 
sory pep ale jak nie wiesz to nie dokazuj tak jak Big e powiedział mechanikiem nie jesteś a znawcą tematu też sory a jeśli nie widzisz miejsca dla zaworu to gdzie widzisz miejsce dla świecy zapłonowej.Co do marcinm i tu byś się zdziwił bo są diesle bezkoliz. a jeśli nie teraz to przynajmnniej były np .diesle dwusówy lub dolno zaworowe