Kamil_H 2107 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Piękna Przepiękna
Aż mi łezka w oku stanęła
Śliczny widok
Dbaj o nią Dbaj
  
 
ładna łada, swiety stan, fajne że i lakier i środek czerwony
ale ulepszać fabryke! żeby latała
  
 
Lada w zeszłą niedzielę zapadła w sen zimowy. Nawoskowana, we wszystkie dziury napsikane jakiegoś zajzajeru w spraju (taki płynny wosk), odkurzona, przykryta pokrowcem stoi w garażu i czeka na wiosnę
  
 
Korzystając z pięknej pogody przegoniłem dzisiaj Ładną. Przy okazji odkryłem, że najprawdopodobniej moduł przerywacza kierunkowskazów padł. Mruga jak chce. Raz powoli, raz w ogóle tylko zapali kierunki...
  
 
Musiałem zmienić lokalizację fotek. W związku z tym wcześniej wstawione się nie wyświetlają. Tak więc... Przeżyjmy to jeszcze raz

Zaraz po kupieniu:


Po pierwszych poprawkach:












Przed NHZlot 2011:








U szwagra na polu









[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2012-02-18 12:57:51 ]
  
 
Kurcze, wpadnie troche grosza, to felgom tez przywroce dawny blask Narazie zaslaniam kolpakami.
  
 
piękna Blać
  
 
Jakich środków używasz do konserwacji lakieru ?

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Cytat:
2012-02-18 22:10:32, morphio pisze:
piękna Blać



No wieś co?!

-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим
  
 
Cytat:
2012-02-18 22:13:21, emde pisze:
Jakich środków używasz do konserwacji lakieru ?



Taki jakiś czerwony/wiśniowy wosk w płynie Turtle Wax czy jakoś tak. Za 20zł w Castoramie kupiony . W komplecie była jeszcze kredka koloryzująca. Fajna rzecz, bo na drzwiachi od strony kierowcy miałem w takie białe kropki (jak by piach czy coś poodbijało lakier i powyłaził podkład). Zamalowałem tą kredką, później woskiem pociągnąłem i jak nowe.
  
 
Z tymi kosmetykami to fajny temat na osobny post.
  
 
W końcu! W ten weekend odpaliłem moją Siemiorkę. Mycie, woskowanie, wycieczka, naprawa na poboczu ( rozszczelnił się filtr paliwa i zamiast benzyny pompa pompowała powietrze). Zaworek nagrzewnkcy oczywiście znowu przecieka. Lekko spociła się uszczelka pod głowicą. No, zobaczymy.... Myślę, że i tak jest nieźle jak na uruchomienie po postoju gdzieś od końca października.

Sezon zaczynam ze stanem 62100km.
  
 
W sobotę Lada zapadła w sen zimowy. Wysprzątana, przykryta czeka na wiosnę. No, chyba że będzie łądna pogoda, to przegonię jeszcze. Może nawet zimą. W tym roku nakręciłem ok 1000km . Szaleństwo.
  
 
Toś się najeździł - niczym niemiecki lekarz emeryt

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Wystartowałem z nowym sezonem. Po półrocznym postoju odpaliła od pierwszego strzału. 63081km na liczniku. Wymieniony olej. Jeśli chodzi o planowane naprawy w tym roku to oczywiście zaworek nagrzewnicy i chciałbym uporządkować/skompletować oryginalny zestaw narzędzi (pudełko + sakwa)
  
 
Zaworek nagrzewnicy wymieniony. Oczywiście ceramiczny.

Jak zwykle stanie na głowie i zabawy co nie miara, ale się udało.
  
 
też muszę u siebie to wymienić, mam nadzieje że moje wielkie łąpska się tam zmieszczą
  
 
Cytat:
2015-03-24 11:29:46, kisiello pisze:
też muszę u siebie to wymienić, mam nadzieje że moje wielkie łąpska się tam zmieszczą



Podstawa to wyjąć zaworek razem z rurką, która idzie do komory silnika. Czyli trzeba rozpiąć gumowy wąż w komorze silnika. Inaczej nie do zrobienia.
  
 
u mnie problem jeszcze inny gdyż poprzedni właściciel wyciągnął ten zaworek bo ciekł i wstawił zwykłą rurkę, także mam nadzieje ze się połapie gdzie co ma wchodzić i wychodzić
  
 
Odstawiłem Ładę do garażu. Pewnie jeszcze w jakiś ładny weekend pojeżdżę, ale rano już rosa, zapowiadają przymrozki. Ten sezon był pod znakiem walki z gaźnikiem, ale chyba wszystko już ok, tzn poprostowany wyczyszczony, uszczelniony, co trzeba wymienione. Obroty w każdym bądź razie jak przyklejone.

Nakręciłem tego lata całe 1601km

[ wiadomość edytowana przez: Kamil_H dnia 2015-09-28 12:43:00 ]