[126] Biała Padaka - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Troche zaniedbalem watek wiec go troche odkurzę.

Do kompletu doszło piec felg ktore sam czyslilem i malowalem a to byla żmudna robota:

Felgai wygladaly mniej wiecej tak tak:




Tak po usunieciu farby srodkiem BEMIXOL:



Tak to wygladalo:



Felgi w podkladzie:



Po lakierze"



Kapcie na felgach to Michelin COMPACT 145/60 R13



Felgi na innym maluchu prezentuja sie tak:



Doszly tez przeguby:



Szpilki do kol z nakrętkami plywajacymi:



Buda wreszcie została zapodkladowana epoksydem:



Zaszpachlowana i położony podkład akrylowy:



Zostały jeszcze do roboty drzwi, maska, klapa i tylnia belka

Do ukonczenia autka brakuje mi z czesci takich jak:
Amortyzatory, fotela z pasami i drobnych pierdol takich jak reflektory na przod, uszczelek drzwi. Zastanawiam sie jeszcze nad szybami z poliweglanu.

Jakis czas temu przepalałem silnik i chodzi tak:

http://www.youtube.com/watch?v=F71UWFG2ogE

Juz nie moge doczekac sie prob drogowych


[ wiadomość edytowana przez: zolo dnia 2015-09-12 15:31:45 ]
  
 
Dzisiaj wziąłem sobie wolne w pracy wiec dzialalem przy aucie od rana.
Oklejanie garażu, maskowanie auta troche trwalo ale sie z tym uporalem. Po tym zmudnym maskowaniu wziąłem sie za przygotowanie budy do lakieru i lakierowanie.




Tutaj zdjęcie po nałożeniu pierwszej warstwy sczepnej.



No i efekt końcowy:



Z położonego lakieru jestem nawet zadowolony tym bardziej ze nie jestem zadnym lakiernikiem i wszystko robię amatorsko (hobbystycznie)
Sa trzy malutkie zacieki i troszkę paproszków ale jak na takie garażowe warunki to jest OK.
30min pracy z polerka i bedzie ideal.

Pistoletem Satą 3000rp lakieruje sie bardzo fajnie dobrze rozbija lakier nie robiąc pomarańczy. Jakbym nie mial tych trzech zaciekow i kilku paprochów to buda nie wymagałaby polerowania.

Na bodę zużyłem chyba ponad 1,5 litra lakieru i położyłem 4 warstwy.

Za tydzień lakierowanie kolejnych elementów (drzwi, masek i belki)
  
 
Dwa białasy:

  
 
Małe update.

  
 
Male kółeczko po osiedlu.
http://www.youtube.com/watch?v=KR7rS9OlHs0
  
 
Super robota, bardzo podoba mi się topic z Twoimi maluchami Widzę, że zaszpachlowałeś wszystkie łączenia elementów blacharskich.
Pod spodem pospawałeś to na sztywno w jeden element? Tez miałem taki plan ale w końcu stwierdziłem, że maluchowi jednak te łączenia dodają trochę uroku i z zewnątrz musi wyglądać klasycznie. Chociaż taki obły na rajdówkę też mi się podoba.

Ile dałeś za takie wiadro akrylu?
  
 
W tym wiaderku było chyba 3 litry i za wszystko (czyli lakier, rozpuch i utwardzacz) zapłaciłem 290zl
  
 
Malczan w końcu ma maskę

  
 
fajny ten malczan , podobuje się mnie
  
 
Jeszcze jedno zdjecie

  
 
http://www.youtube.com/watch?v=vVSQUG1L9ow
  
 
Pierwsza jazda po zimie

  
 
Mała aktualizacja tematu

Zwiększenie pojemności i natrysk na tłoki.



  
 
nieźle , a jaka pojemność będzie? patrząc po korbach to mocy powinno być grubo
  
 
szykuje się niezłe serducho do kaszla co mówi pompa oleju na taki natrysk ? jest wydajniejsza ?
  
 
Natrysk na denka tłoków jak w porszaku
  
 
Ale miodzio
Te korby tez nie mają dziurek jak chińczyki, dlatego robisz natrysk?
Fajnie to rozwiązane z tym systemem rurek, tylko no właśnie... jak słabawa maluchowska pompa sobie z tym poradzi... jakiej średnicy dysze dałeś na końcu ?
Tłoki widze 80 (bis/cc?) wiec pewnie coś w okolicach 700ccm? Wał seryjne wykorbienie?

Czekam na dalszą relacje z działania systemu natrysku!
Zrób tam najlepiej kranik przed wejściem do bloku żeby dało sie to wyłączyć i zobaczyć czy jest jakaś różnica, chyba ze ma być to substytut dziurek w korbach seryjnych.
  
 
aż tak będzie sie grzał że nakrysk potrzebny ??
  
 
Co do grzania wole dmuchać na zimo bo w poprzednim setupie denko tłoka spuchło i tłok staną dęba. Co do pojemności to będzie 700 a korby nie mają otworów rozpylających olej wiec zdecydowałem się na taki natrysk na tłoki.
A tak wygląda zatarty tłok z 650tki
  
 
Wrzucę jakieś tam zaległe zdjecia

Zawory od Billj Tinari http://www.500automotor.com/


Porównanie wagi wagi. Seryjne zawory vs lekkie 36/30/7



Głowica pospawana i gotowa montażu



Odświeżone oblachowanie silnika



Z grubsza złożony silnik




Przypudrowane tłoczki





Musze załatwić sobie chwile czasu zeby siąść i wszystko to poskładać do kupy.
A w miedzy czasie robiło się coś innego nie tylko maluchem się żyje