[125] swap 125p na rovera - know how - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
no z tym to bedzie problem bo jestem u starszych na wsi i nie mam jak zdjęć powrzucać na kompa od starszych, nie ma bluetooth a i żadnego portu na microsd i kabelków nie pozabierałem zadnych:/ wies
  
 
foty robiles fonem?? czy aparatem?
  
 
jakims telefonem ale żeby to wysłac na maila trza skonfigurować cos w fonie, smtp pop3 i inne ciulstwa a ja cierpliwosci nie mam do tego.

BTW

ze schematu wychodzi mi ze to chyba wtyczka do czujnika temperatury powietrza??? coś takiego to gdzie by sieę znajdowało???
  
 
w kolektorze dolotowym

wtyczka jest chyba zielona i czujnik tez jest zielony - szukaj
  
 
jak fonem z androidem to sciagnij sobie aplikacje flickr i będziesz foty udostepnic
  
 
Tutaj gdzieś w temacie pisałem jak to trza podłączyć, na 3 stronie bodajże... Ale jakby to nie pomogło to wieczorem będę miał dostęp do serwisówki poldorovera to mogę Ci posprawdzać co do czego.
  
 
flapjck1

czujnik znalazłem i jest był on juz podpiery

tajemnicza wtyczka jest niebieska (czujnk położenia wału i sonda lambda juz jest podpięta)

to jeszcze zapytam gdzie się znajduje zawór pochłaniacza par paliwa.


hej Tybek

twoją rozpiskę nosze jak Mojżesz przykazania od 3 dni generalnie to wszystkie punkty z niej mam odfajkowane, problem w tym ze chyba jakieś nadprogramowe kable sie u mnie pojawiły

Generalnie dziś robię próbne odpalanie i się zobaczy.
  
 
niebieska z zatrzaskiem z drutu?? czujnik temp silnika, powinieneś go mieć na kroccu przy głowicy ( a przynajmniej tak w roverach jest )


jeśli niebieska ale z zapadka ( w sensie naciskasz plastikowy języczek ) to albo czujnik polozenia walu albo predkosciomierz na dyfrze ( już nie pamiętam dokładnie, a w moim roverze wszystko już czarne od brudu ) - przy czym u ciebie czujnik predkosci pojazdu nie będzie podpięty bo masz naped zegarow ze sznurka


[ wiadomość edytowana przez: flapjck1 dnia 2014-07-21 08:34:01 ]
  
 
flapjck1

tak taka wtyczka z plastikowym niebieskim klipsem moze to by było.

Generalnie to z ostatniej chwili auto zagadało bez większych problemów, zadne bezpieczniki sie nie poprzepalały,

żeby nie było tak kolorowo oczywiście jest kilka dupsów jak problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa omawiany wczesniej, nie działaja awaryjne .....

Najbardziej mnie na chwilę obecna martwi nie gasnąca kontrolka ciśnienia oleju, muszę poszukać czujnika i sprawdzić czy coś z kabelkami nie pomieszałem.