[MKVII] Niedogrzany silnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,
mam wrażenie, że wiecznie jeżdżę z niedogrzanym silnikiem. Po półgodzinnej jeździe po mieście wskaźnik temperatury ledwo wychylony poza linię początku pola "normal". Nie ma znaczenia jakbym pojeździł trochę dłużej. Nie przypominam sobie, aby wskaźnik temperatury kiedykolwiek wychylił się za środek pola "normal". W zasadzie to niezwykle rzadko wskazuje okolice środka pola "normal". W zdecydowanej większości przypadków, czy to jazda w mieście czy na trasie wskaźnik temperatury wskazuje ledwo początek pola "normal".

W związku z tym mam 2 pytania:
1. Jaka jest temperatura silnika na początku pola "normal", jaka na środku i na końcu?
2. Czy mój silnik jest faktycznie niedogrzany czy np. "ten typ tak ma"?

Jeżeli moje auto jest niedogrzane to gdzie szukać przyczyny takiej sytuacji i jak to wpływa na silnik, zużycie paliwa itp?

pozdrawiam
  
 
Gdy mialem trafiony termostat mialem tak samo. Po wymianie wskaznik podnosi sie pod litere "L", jeszcze jedna wysokosc bialego pola - na srodek skali nigdy nie wchodzi.

Ogolnie moj diesel chyba nie grzeje sie zbyt mocno gdyz wentylator wlaczyl mi sie chyba raz w zyciu, gdy podczas upalu moja dziewczyna robila "łuczek" na placyku, wtedy wskaznik byl w okolicach "O".
  
 
Rownie dobrze mozesz miec trzasniety czujnik temperatury na wskaznik. Co prawda mialem tak w 1.6 16V ale objawy takie same.
  
 
Jest jakiś sposób na sprawdzenie termostatu? I jeszcze jedno głupie pytanie - gdzie on jest, macie jakąś fotkę?
  
 
Termostat ci się skończył, zlokalizowany jest w obudowie przy silniku, wychodzi z niego wąż do chłodnicy, ten z odpowietrznikiem. 3 śrubki musisz wykręcić kluczykiem 10, pod dolną prawą mocowany jest zwykle przewód od boostera, nie zapomnij nim. Nie szukaj popsutych wskaźników temp.szkoda czasu i pieniędzy. Temperatury to 1. otoczenia, 2. przy ok.40-50 stopni koniec białego pola zmiana kąta wtrysku (charakterystyczna zmiana brzmienia silnika) i 3. pełne otwarcie termostatu w zależności od jego typu 82-95 stopni.
  
 
stawiam na walnięty czujnik temp na deskę, miałem to samo, całą zeszłą zimę zjeździłem i też myślałem, że coś jest nie tak i silnik nie łapie odpowiedniej temp, dodatkowo padł mi czujnik włączający wentylator...
  
 
Najprościej sprawdzić termostat można przez kontrolę temp. węża prowadzącego od góry do chłodnicy, jeśli rozgrzewa się równo z silnikiem termostat do bani i tyle.
  
 
Wczoraj pojeździłem dłużej po mieście. Nawet wskazówka się nieco ruszyła i doszła do literki N, co się daaaawno nie zdarzało. To może jednak działa??
Ten wąż, o którym Kris75 pisze był gorący jak cholera.
  
 
To właśnie termostat nie działa.
  
 
Cytat:
2011-04-19 09:43:18, Kris75 pisze:
To właśnie termostat nie działa.


Mimo, że wiatrak się włączał?? Pytam dla pewności.
A sama wymiana przysparza jakiś problemów czy po prostu odkręcić obudowę, wymienić termostat, skręcić ??
  
 
w pierwszej kolejności sprawdź czujnik temperatury tak jak pisał kolega RavenMOH
 
 
W momencie kiedy wiatrak się włącza, wskazówka temperatury na desce wskazuje u mnie "A". Wszystkie czujniki sprawne, tak ma być.
Więc jeśli wiatrak się załącza, wąż gorący, a na desce jest "N", to czujnik na deskę jest walnięty.
Nigdy nie pamiętam, który jest który, ale chyba to ten dolny, wymiana jest troszkę bardziej kłopotliwa.
Pamiętaj o odpowietrzeniu układu.
  
 
Wymiana czujnika temp jest zaje.... cie trudna, trzeba go tylko wykręcić i wkręcić nowy kluczem 14 chociaż to może być uzależnione od producenta, generalnie "czarny" i nie żaden od dołu, kolega źle pamiętał, ani z boku, a od czoła, nad obudową termostatu. Jest jeszcze jeden istotny szczegół, skala temp w escortach ma różne postacie, norm pisane "z góry na dół" normal w ten sam sposób i odwrotnie i teraz dopiero sobie mówcie gdzie kto ma wskazówkę i o której godzinie . I nie zapominajcie dodać jaki macie termostat tzn. przy jakiej temp. "się otwiera" bo to też ma pewne znaczenie. Zaraz pewnie zapytasz jak sprawdzić rzeczony czujnik ano omomierzem sprawdzaj jego rezystancję, podgrzewaj go i znowu sprawdzaj i tak kilka pomiarów w temp.jakich zaleca producent potem porównanie z danymi fabrycznymi i już wiesz wszystko. Albo prościej kup sobie nowy, będziesz go miał na zapas