Słabe grzanie w carina e 94 2.0D

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jako że zima nadeszła to zaczęły się problemy. Coś mi słabo grzeje w środku. Po przejechaniu ok 5-6 km wskaźnik temp jest w połowie skali. Czy to normalne? płyn chłodniczy na właściwym poziomie. Może to kwestia wyczyszczenia filtra p.pyłkowego. Gdzie on jest. No i czy to normalne że (patrząc do komory silnika od strony chłodnicy) idą dwie rurki do silnika jedna z prawej a druga z lewej strony. ta bliżej zbiornika wyrównawczego jest zimna a ta bliżej akumulatora jest ciepła. A może by tak przysłonić część chłodnicy (tam gdzie niema wentylatora) kawałkiem tektury. prosze o pomoc bo mi zimno!!!!!!!!!!!!
  
 
a to grzanie stało się słabe czy już było słabe w zimę na wiosnę.Generalnie obie rury powinny być ciepłe .Wskażnik temperatury w połowie jest ok w bęzynach nie wiem jak w diselu.A w czasie jazdy temperatura na wskażniku się podnosi i opada czy stoi w miejscu?
  
 
Poziom płynu sprawdzałeś w zbiorniczku wyrównawczym ?

Przeciwpyłkowego (raczej) w tym roczniku oryginalnie nie było; ale miejsce na niego jest więc ktoś go mógł tam włożyć - przy nogach kierowcy, po prawej od pedału gazu masz taką podłużną pionową zatyczkę - to pod nią może siedzi, albo masz tam kupę liści.
  
 
poziom płynu sprawdzałem i w zbiorniczku i w chłodnicy. korek chyba działa prawidłowo bo jak sie auto zagrzeje to w zbiorniczku jest więcej płynu a jak jest zimne to utrzymuje sie na stałym poziomie. nie stało sie to nagle ale poprostu słabo się grzeje (tak mi sie wydaje) to autko a mam go od 6 miesięcy i jeszcze diesla nie miałem nigdy. a znajomego benzynowa skodzina grzeje jak oszalała i nawet szfagierki tico też sauna. obawiam sie ze toyoty poprostu mają słabe grzanie bo żony yaris tez słabo grzeje.
  
 
Słabego raczej nie mają - no może (bo ciężko porównać) benzyna lepiej grzeje, bo to przecież kwestia sprawności silnika.

Jeśli węże do nagrzewnicy masz dobrze ciepłe (po nagrzaniu silnika powinny być gorące) to możesz mieć zasyfioną nagrzewnicę.
Jest jeszcze opcja, że ci pokrętło tylko uchyla (zamiast całkiem otworzyć) zaworek do nagrzewnicy - to też trzeba obadać.
  
 
możesz zajżyć do linki od otwierania ciepła nagrzewnicy -przy lewej nodze pasarzera tuż nad wykładziną jest taka pokrywa plastikowa czarna a pod nią linka która czasami nie do końca dochodzi i nie otwiera zaworu nagrzewnicy.Dwa lata też marzłem zanim przypadkowo znalazłem w tym miejscu przyczynę słabego grzania
  
 
witam jeszcze raz. mam chyba problem z szczelnością układu bo co jakiś czas muszę dolać trochę płynu chłodzącego. auto ma przejechane 310 tyś i myślę czy to nie uszczelka pod głowicą. olej na bagnecie ok woda w chłodnicy ok. więc już sam nie wiem a szkoda ruszać jeśli to nie uszczelka. jeśli tak to jakiej firmy kupić itd. czy jestem w stanie to wymienić sam czy musi mechanior.
  
 
Uszczelki nie robi się profilaktycznie.

Jej dmuchnięcie objawia się na różne sposoby - sam ubytek płynu to zdecydowanie mało aby się za nią brać.
Mogę Ci mój przykład - ubywało płynu (silnik benzyna) ale chodził ok; jeździłem aby mieć pewność - i padło na głowicę, czyli i uszczelkę (przy okazji).

Na razie szukaj nieszczelności (np gazety pod samochód - jak masz garaż) i pisz co i jak.
  
 
nie musisz miec wody w oleju lub oleju w wodzie jesli ubywa plynu a wszystkie weze szczelne to na 95% uszczelka
  
 
Powtórzę - nie ruszaj głowicy zanim się nie upewnisz.

Jak to ona to Ci się pojawi jakiś problem z pracą silnika.
  
 
a nierówna praca zaraz po rozruchu przez jakieś 10-15s to nie wina uszczelki? płynu ubywa w tempie ok 500ml na 500km. coś mi to nie pasi. czy da sie sprawdzić szczelność układu chłodzenia nie ściągając głowicy? węże chyba są ok bo zakurzone odnośnie filtra p.pyłkowego to już wiem gdzie ma być ale go nie mam chyba zakupie bo mi straszy syf sie w aucie robi, sadza z komina i jakieś pyłki i wszystko na desce rozdzielczej

[ wiadomość edytowana przez: dziaba dnia 2011-11-20 17:26:11 ]
  
 
To nie nowy samochód, więc jakieś niedomagania może mieć.

Czy z winy głowicy (uszczelki) czy nie - to się niedługo dowiesz - używaj samochodu normalnie i obserwuj.
Ta obserwacja to sprawdzenie szczelności - kolejne objawy mogą wykluczyć lub potwierdzić uszczelkę (głowicę).

Przyczyn nierównej pracy to masz (lekko licząc) kilkadziesiąt.

  
 
do butelki przezroczystej 1,5l zalanej wodą włóż wężyk ze zbiorniczka wyrównawczego ,zagrzej silnik,niech się ostudzi,odpowietrz układ chłodzenia,następnie zagrzej go i obserwuj czy w butelce będą leciały bąble powietrzne z rurki ,wkręć silnik na 3 tyś/obrotów (trzymaj przez kilka, 3-5 min.) patrz czy lecą bąble powietrzne z rurki,jeśli lecą bąble powietrza to uszczelka pod głowicą uszkodzona bo kompresja idzie w układ chłodzenia,jeśli nie bąbelkuje uszczelka jest ok,napisz o wynikach.

myślę że trzeba dobrze odpowietrzyć układ i będzie ok.

[ wiadomość edytowana przez: syd dnia 2011-11-21 00:49:27 ]

[ wiadomość edytowana przez: syd dnia 2011-11-21 00:50:53 ]
  
 
jak mam odpowietrzyć układ? i który wężyk mam włożyć do butelki przelewowy ze zbiorniczka wyrównawczego czy że tak powiem zasilający czyli pomiędzy chłodnicą a zbiorniczkiem? rozumiem że zasilający.
  
 
wygodniej jest ze zbiorniczka,obojętnie to ten sam wężyk ,a co do odpowietrzenia to po prostu gdy będziesz miał ten wężyk włożony do butelki to zapal silnik niech się silnik zagrzeje(obieg wody powinien wypchnąć całe powietrze z układu) później zgaś niech ostygnie,uzupełni płyn w chłodnicy jeśli jest konieczność,później znowu zapal silnik i obserwuj czy lecą bąble z wężyka w butelce jak znowu się zagrzeje to wkręć silnik na obroty 2-3 tyś cały czas obserwując czy bąbluje.
  
 
jutro tak zrobie. a jeszcze jedno pytanie czy w waszych carinach leci lodowate powietrze z centralnych nawiewów(nad radiem) nawet jeśli pokrętło jest przekręcone na szyby lub szyby i nogi? cholerstwo normalnie jak lodówka i musze zamykać nawiew pokrentełkiem a na dodatek te gombki uszczelniające mi szlak trafiłchyba ze starości i zawsze mi tam coś wieje zimnego. szlak mnie trafia z tym grzaniem. chyba webasto zamontuje przysłoniłem już nawet pół chłodnicy i troche szybciej sie nagrzewa ale szału niema. musze zmierzyć temp w kabinie to wam napisze ile wynosi ale w polarze trzeba jechać.
  
 
Tak ma być - i sobie to chwalę.
  
 
uszczelka sprawdzona chłodnica nie bombelkuje. jutro napiszę jaką mam max temp w aucie po przejechaniu 35km linka od zmiany temp niema luzów a nadal słabe grzanie. a może by tak zlać płyn wlać wode i do wody wlać płyn do odkamieniania?? może tu jest zonk. wyczyścić układ o później zalać znowu płynem do chłodnic?
  
 
no więc tak w samochodzie było 4stopnie na starcie. a po przejechaniu 35km i temp na maxa i nadmuch na 2 osiągnołem 19 stopni. czyli chyba szału nie ma. co mam robić dalej?
  
 
Tak jak pisaliśmy (jeśli płyn osiąga odpowiednią temperaturę) :
- sprawdzić zawór od nagrzewnicy
- może zakamieniona chłodniczka.

Możesz też spróbować zasłonić połowę chłodnicy - tylko nie przegrzej - i obadaj czy będzie cieplej.