Gaźnik lada 2107 - Strona 4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Garażowe posiedziełki Rosjan to tradycja.. ale to już pokolenie minimum lat 90-tych.. młodzieżówka nie rozumie o co chodzi. Płaća kupę kasy za każdą pierdołe, nie znaja się wogóle na mechanice... menedżerowie

Starszych Panów do tej pory widuję w kooperatiwach garażowych, maska w górę (warunek konieczny aby otworzyć butelkę) i siedzą piją piwko .. nie ważne, że pod maskę nie zaglądają

Chłopaki kapitalne remonty w garażach robili, vazy, gazy, moskwicze..
pod muzyczkę, przyśpiewki i gorzałkę naturalnie
  
 
W swojej również imo występuje jakiś bliżej nieokreślony problem z gaźnikiem odnośnie którego bym się chętnie poradził - jak tylko całość uruchomię.
  
 
Witam ! prosił bym Was o podpowiedź co ta za rurka zakończona niczym (pusta w środku czasem kapie z niej benzyna) widoczna na załączonych zdjęciach,a wkręcona jest w kolektor dolotowy




  
 
Nie chcąc zaczynać nowego wątku zapytam tutaj.

Problem z gaźnikiem jest następujący: wymieniłem wszystko co się dało w gaźniku nie licząc dysz od paliwa. Podstawa wyszlifowana na szybie. Gaźnik chodzi całkiem ładnie po regulacji.
Na LPG nie ma żadnych problemów i jestem zadowolony z tego jak działa.
Na benzynie mam tak że przy rozpędzaniu się auto nie przekroczy 3tys obrotów. Jakby paliwa nie dostawał. Jeśli zredukuje bieg i obroty wejdą powyżej 3,5tys to idzie jak szatan
Jaki może być powód że auto ma dziurę w mocy między 3-3,5 tys obortów?
Dodam że układ oszczędzania pominięty.

Patrząc na zdjęcie wyżej to ja nie mam takiej rurki tylko mam wkręconą śrubę w to miejsce.
Nie wiem czy to dobrze czy źle
  
 
Nie otwiera się druga przepustnica.
  
 
Jaka najprawdopodobnie jest tego przyczyna?
  
 
Podłączę się pod pytanie. Czy druga przepustnica powinna się otwierać zawsze po wciśnięciu gazu w podłogę? U mnie właśnie nie otwiera się druga przepusttnica a nie wiem czy na postoju można to zaobserwować. Wymieniłem dla pewności membrankę na nową i uszczelkę papierową pod obudowę membrany. W ramach modyfikacji zamówiłem sobie też krzywkę pozwalającą mechanicznie otwierać drugą przepustnice jak w solexie
  
 
Mam u siebie silnik 2105 i kupiłem gaźnik tego typu:

Jak widać jest tam elektrozawór. W aktualnym gaźniku takiego elektrozaworu nie miałem. gaźnik wyglądał tak jak ten:


Pytanie czy podłącze ten gaźnik bez problemu w swojej ładzie? No i do czego ten elektrozawór podłączyć?
  
 
A kto cię namówił na ten gaźnik? Bo to nie najlepszy wybór.
  
 
Namówił mnie mój aktualny gaźnik i jego ogromny już luz na ośce.
Czemu to nie najlepszy wybór?
  
 
Bo to jakaś hybryda pod LPG, której nigdy w życiu nie widziałem na oczy. Po drugie, jest pod silnik 1,5, więc trzeba podbierać teraz dysze, ale chodzić oczywiście będzie.
  
 
LPG mam także tutaj nie ma problemu.
gaźnik ma takie numery:


Czyli by to działało należy dysze wstawić z 1.3. A co z tym elektrozaworem, gdzie go podłączyć?
No i pytanie drugie czemu twierdzisz iż jest to hybryda pod LPG? Gaz będzie lepiej działać na takim gaźniku czy o co chodzi?

Widzę że pod wejściem paliwa są niżej dwa kolejne wejścia? Są one do LPG właśnie?

[ wiadomość edytowana przez: kisiello dnia 2016-03-07 22:10:58 ]
  
 
Sam tego nie wiem. Bo widzę pierwszy raz takie cudo. Wrzuć foto, będzie więcej wiadomo. Z oznaczeń wynika, że to może być do 1,3.
  
 
jest to gaznik z tego ogloszenia
http://olx.pl/i2/oferta/gaznik-lada-2107-CID5-IDeg1AN.html#:3d21914dcc
Jutro, badz w srode powinien byc u mnie. Ale jak sie okaze ze nie idzie tego ppdlaczyc to go nie wezme poprostu i gosciowi zwroce bo mam taka mozliwosc
  
 
Mam (na pierwszy rzut oka) identyczny w swojej 2106 1.5. Muszę sprawdzić oznaczenia, ale to w któryś weekend. Ten gaźnik nie ma chyba zaworu hamowania silnikiem, albo u mnie jest rozregulowany, bo po odpuszczeniu gazu, hamując silnikiem strzela w wydech jak WRC. W podstawie masz króciec do podciśnienia na aparat zapłonowy. Generalnie bardzo ciężki i oporny w regulacjach. Albo nie trzyma wolnych obrotów, albo za bardzo strzela, albo szarpie itd. Regulacja w moim przypadku to sztuka kompromisu. Był oglądany przez znajomego gaźnikowca i stwierdził jego zamulenie osadem, więc to może być przyczyną. Będę go niedługo kąpał. Mi spala 8 - 11 l/100km trasa / miasto.
  
 
Mam ten gaźnik już u siebie.
Wydaje mi się że ma on bezpośrednio wejście na LPG już w sobie tylko że 2 a u mnie do gazu jest jeden przewód.
Wątpię by to były podciśnienia bo za duże są te wejścia.
Ta podstawka wygląda tak że można ją zdemontować.

Będę kombinować jak to wszystko podłączyć, może zrobię jakiś tuning i z 2 zrobię jeden.
  
 
Cytat:
2016-03-08 14:24:57, kisiello pisze:
Wątpię by to były podciśnienia bo za duże są te wejścia.



Owszem te boczne ze zdjęcia wyglądają jak pod gaz. Z tym króćcem podciśnienia chodziło mi o ten od frontu na zdjęciu, obok śruby regulacyjnej chyba od obrotów (nie każdy miał te podciśnienie).
W 125p miałem LPG mieszalnikowe ale 'podstawa' (mikser) była zamontowana u góry, ale to bez znaczenia i też były 2 wejścia. Prawdopodobnie chodzi o dokładniejsze wypełnienie kanałów dolotowych gazem. Jak masz jeden przewód gazowy od reduktora do gaźnika to ucinasz ten przewód i zakładasz trójnik ze śrubą regulacyjną dawki gazu rozgałęziając tym samym dopływ gazu do gaźnika, natępnie oczywiście montujesz przewody do gaźnika. Taki trójnik ze śrubą regulacyjną lub jak kto woli zaworem jest do kupienia w każdym sklepie motoryzacyjnym lub u gazowników starszej daty koszt 15 - 30 zł. Są z dwiema śrubami lub z jedną. Ja polecam te z jedną bo dużo łatwiej wyregulować.

Takie coś:
- tu na starym z 2 śrubami




- a tu na nowym z jedną śrubą



[ wiadomość edytowana przez: matesz123 dnia 2016-03-08 15:14:06 ]
  
 
Śrubę regulacyjną mam akurat na tym przewodzie, ze mógłbym wstawićzwykły miedziany trójnik za 5zł bez tych żadnych regulacyjnych śrub i powinien też śmigać
Będę walczyć w weekend i się zobaczy co i jak

Tyle że nadal nie wiem gdzie mam ten elektrozawór podłączyć by to działało tak jak powinno

[ wiadomość edytowana przez: kisiello dnia 2016-03-08 15:35:29 ]
  
 
Plus po stacyjce.
  
 
Te dwa wloty są na gaz, z parownika jak idzie jeden przewód trzeba zrobić rozdzielacz na dwa przewody i wpiąć. Stosowanie mixera od góry powoduje w 95% spadek mocy silnika i to dość zauważalny u mnie szczególnie w niskim zakresie obrotów do 3500.

Z reguły stosuje się mixery o mniejszej średnicy otworów wlotowych niż te w gaźniku. Konsekwencją tego jest zmniejszenie średnicy wlotu powietrza co ogranicza te wspaniałe auta.

Wydaje mi się, że takie rozwiązanie jest słuszniejsze, ale mogę się mylić