Yaris 1.0 francuz poniżej 2 tysięcy nie jedzie przebieg 320t

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam dość poważny moim zdaniem problem z yarkiem.
Stało się to ni z tąd ni z owąd, Yarkiem strasznie szarpie przy dodawaniu gazu poniżej i w okolicach 2 tyś obrotów, szarpie nim tak mocno że jak nie wyduszę sprzęgła to potrafi zgasnąć. Kiedy np jadę ok 80 km/h na piątym biegu i dodaję gazu też czuję poszarpywanie ale delikatne, przy równej jeździe czuję jakby czasami auto nie paliło na jeden gar (tak jakby wypadał losowo na ułamek sekundy zapłon).
Dodam że nie występuje to zawsze, ale 50/50% wydaje mi się że częściej na ciepłym silniku.
Zaobserwowałem również że kiedy ruszam autem przy takim szarpaniu słychać przeraźliwe "zgrzytanie" "tarcie" w lewym przodzie.
Samochód spędził "trochę" czasu u 2 mechaników, pierwszy z nich wymienił sondę lambda, świece i wstawił nowy nieoryginalny przepływomierz - usterka powróciła na drugi dzień po odebraniu auta (na komputerze był komunikat o wypadaniu zapłonu), u drugiego mechanika był wymieniony przepływomierz na używany oryginał (mówił że zamienniki nie działają prawidłowo) - usterka również powróciła dnia kolejnego.
Koledzy na autach znam się średnio, w tej chwili jestem już tak zdesperowany że jak mi drugi mechanik go nie naprawi to jestem w stanie pojechać do Katowic do Bigelektrona, tylko nie wiem jak się z nim umówić na wizytę.
Dziękuję Wam serdecznie za pomoc