Oddanie auta na złom

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chciałem siędowiedzieć, czy może ktoś z Was złomował auto. Chodzi mi o oddanie samej budy do skupu złomu. Jak to wygląda? Czy trzeba najpierw wyrejestrować auto? Albo czy możnaby oddać na złom bude, a tabliczkę zanieść tam gdzie mi auto wyrejestrują?
Poza tym ile można by dostać za "surową" karoserię od DF'a na skupie złomu?
  
 
Kiedyś ten temat już był ale myśle że warto go przypomnieć.
Sam będe musiał zezłomować Chevroleta Corsice i przyłaczam się do pytania.
Swoją droga może ktoś chce kupić jakieś graty.silnik 2.0,skrzynka,2 komplety opon 185 i 175(zimówki) na 70 bieżnik 8 mm,i inne?
  
 
ja też jestem zainteresowany zezłomowaniem samej budy i z tego co się dowiedziałem, jeśli nie oddasz na złom całego auta, to jeszcze trzeba dopłacić 100 czy 200 zeta a najchętniej to bym oddał sam kawałek blachy z numerkami, bo będę go rozbierał za Krakowem
  
 
Ja zlomowalem ostatnio. Na zlom zawiozlem blache z nr nadwozia i tabliczke znamionowa i jeszcze stowka nie moja. Nie trzeba wyrejestrowac samochodu. za sama karoserie napewno trzeba bedzie doplacic czy za malucha czy do duzego fiata. Slyszalem ze nawet za oddanie calego 125 z silnikiem i skrzynia kaza sobie jeszcze placic. Ale tego na 100% nie jestem pewien
  
 
a mi chodziło również o oddania budy do SKUPU złomu. dostaje się za to jakąś kase?
  
 
Ogólnie przy oddaniu całego biorą za darmo, jak sama buda to trzeba wtopić. Zależy co się złomuje i u kogo . Na złomie wystawiaja jakis papier ze zlomowali ten egzemplarz i z tym dopiero sie idzie wyrejestrowac. Inaczej sie nie da. No, chyba że zostanie autko skradzione, wtedy zgłaszasz na policje (Kanta to nawet szukać nie będą jak powiesz że wart był 10zl) oni tez jakis papier wystawiaja ze zgloszono kradziez i na jego podstawie tez mozna wyrejestrowac. (Nic nie sugeruje )

A jeśli chodzi o samo oddanie budy do skupu złomu to można troche kasy dostać - jak każdy inny złom metalowy - na kilogramy. Ofcoz trzeba to rozebrać i rozdzielić (stal/alu) - wtedy sie wiecej dostanie


[ wiadomość edytowana przez: Race_D dnia 2003-10-11 15:40:20 ]
  
 
Dokladnie tak jak Race_D napisal...
  
 
Cytat:
2003-10-11 15:38:02, czeczun pisze:
a mi chodziło również o oddania budy do SKUPU złomu. dostaje się za to jakąś kase?




Ja bym zrobił tam.
Spisujesz umowę kupna-sprzedaży, że sprzedałeś samochód powiedzmy Janowi Kowalskiemu zamieszkałemu w Wąchocku na ulicy Poprzecznej 3/9, nr.dow.osobistego AB5478998
Idziesz do Urzędu Komunikacji, gdzie wyrejestrowujesz normalnie samochód z tą umową.

A budę oddajesz na złom, gdzie dostaniesz jakieś 90zł - tak średnio liczą 10gr/ kg
  
 
Jest tak jak powiedział Race_D. Jeśli autko jest jeżdzące lub nie i co ważne kompletne. Za złomowanie nic nie płacisz. Ale jesli typ u którego będziesz złomował stwierdzi, że autko jest niekompletne to do interesu dokładasz około 100zł. Co do wyrejestrowania metodą Remias'a to ja bym sie chyba nie odważył. Zresztą mnie ten problem nie dotyczy. Wujas bawi sie w złomowanie
  
 
znajomy mi mowił..ze najlepiej sprzedac komuś bude czy caly samochód i w ten sposób nic nie płacic tylko 5zł za znaczek w urzędzie, poniewaz kupujacy ta bude/ samochód nie ma obowiązku rejestrowania.
  
 
a czy można w ten sposób sprzedać budę bez silnika ?? i nową budę zarejestrować już z nowym (moim) silnikiem? czy będą jakieś komplikacje
  
 
Cytat:
2003-10-11 17:45:55, simon_pg pisze:
(...) Co do wyrejestrowania metodą Remias'a to ja bym sie chyba nie odważył. Zresztą mnie ten problem nie dotyczy. Wujas bawi sie w złomowanie


Ja też bym się nie odważył na metode Remias'a, już chyba lepiej zgłosić kradzież - nie będą sie mieli o co zaczepić (np. jak wyglądał kupujący, czym przyjechał itd...).
Simon - dobrze wiedzieć że masz takiego wuja w okolicy (w koncu to tylko 175km )
  
 
Ja oddawałem mojego malucha jakoś w wakacje. Chciałem zezłomować ale kazali dopłacić (świństwo), na zwykłym złomie wzieli by mo go za pieniadze (koło 50 zl) ale trzeba było go rozebrać do gołej blachy i obciąć dach (zeby coś jeszcze weszło (świństwo numer 2). Wziałem z gazety numer telefonu p.t. "Złomowanie aut/wyrejestrowanie/powypadkowe" i przyjechał facet zabrał zamą budę na kołach (wcześniej wszysko rozebrałem), dał mi 10 zł (heh) spisął umowę kupni i tyle ! 0 problemów.

PS a co do pomysłu remiasta to jest ionna metoda. Idziesz do utrzedu i oddajesz komus niefikcyjnemu samochód jako darowiznę (chyba bez opłat), optem olewasz sprawę bo obdarowany ma 30 dni na zarejestrowanie auta . PO 30 dniach auto przepada a ten co go nie zarejestrował nei ma żadnych sankcji.


[ wiadomość edytowana przez: dooh dnia 2003-10-11 20:08:59 ]
  
 
słuchajcie ja oddałem już żuka , fiata 125, tarpana , peugeota308,
i za każdego dostałem powyżej 120zł u nas na złomie ,(poznań) , i nawet papierów nie chcieli . przyjeli je jako złom 22gr z kg tyle że 4% odjeli mi za zanieczyszczenia typu fotele ,tapicery ,olej itp itd
więc ja nie wiem w czym widzicie problem .
  
 
Cytat:
2003-10-11 22:46:10, Przemol pisze:
słuchajcie ja oddałem już żuka , fiata 125, tarpana (...)


O Tyyy, Kanta na złom oddałeś synu marnotrawny
Ja to bym go wziął chętnie bo części w gorszym stanie niż mój ma to i tak nie będzie