Przytarłem dusi się nie ma mocy i dziwny dźwięk

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam Astre G 2.0 16v i dzis wjeżdżałem w polna drogę i przytarłem dość solidnie olej nie uciekł ale skutki są takie że samochód stracił moc dziwny dźwięk w okolicach maski jakby coś w czymś latało i przy dodawaniu gazu się trzęsie samochód wraz z tym dźwiękiem latania jakiegoś elementu żadna kontrolka mi się nie zapaliła jedyny wystający element z podwozia to jest rura wydechowa (kolanko) i pytanie co mogło się zepsuć czy to aby rura pękła (się skrzywiła i nie odprowadza wszystkich spalin i się dusi? i coś w środku lata i dlatego takie przyczyny może trochę głośniej chodzi ale troszkę ... bez dodawania gazu nie słychać żadnych stuków ....
proszę o porady co najpierw sprawdzić i co może być taka przyczyną niestety dziś mamy święta i nie załatwię mechanika ani kanału żeby wejść pod samochód
  
 
pierwsze co trzeba zrobić, to znaleźć kanał i to sprawdzić. Teraz ciężko stwierdzić po takim opisie.. Osłony silnika nie masz w Astrze?
  
 
To co można polecić to abyś udał się do warsztatu aby mechanik ocenił co mogło się stać,trzeba wjechać na kanał. Daj znać za jakiś czas jak będziesz już po wizycie gdzie leżał problem.
  
 
Popieram przedmówce, trzeba wiedzieć kiedy można samemu walczyć z usterką, a kiedy lepiej aby fachowiec przyjrzał się problemowi, czekamy na rozwiązanie problemu.
  
 
Tutaj przyczyn takiego stanu rzeczy może być kilka,nawet niekoniecznie samo przytarcie. Warto sprawdzić to u mechanika,samemu nie dowiesz się co to może być,tym bardziej my tego nie stwierdzimy nie słysząc tego dziwnego dźwięku.