Czerwona Gorączka - sztreker2107 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
50 PLN, za brak świateł pozycyjnych z lewej z tyłu i prawej z przodu. Bezpiecznik tak się spalił, że wieczorem wydawał się dobry... No i za brak gaśnicy przy okazji.

Dziś za dużo nie pojeździłem, właśnie przyjechali goście.
Poślizg sprzęgła, który ujawnił się wczoraj wieczorem już usunięty- wystarczyło popuścić trochę na regulacji. Wysprzęglik, który wstępnie podejrzewaliśmy (że się słabo cofa) okazał się dobry.
Zapomniałem o następnej typowej awarii- ogrzewania nie mogę wyłączyć. Jutro zobaczymy, czy zawór do wymiany, czy tylko coś z linką.
  
 
To chyba dostałeś od żółtodziobów bo starsi stażem policaje pamiętają, że elektryka (w tym światła) nie były nigdy silną stroną Łady. U mnie taka sytuacja była potraktowana ulgowo, po uprzednim wytłumaczeniu stanu rzeczy.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Trochę w tym racji, ale nie bardzo był sens się kłócić- odesłanie dowodu rejestracyjnego do miejsca zarejestrowania nie tylko przedłużyłoby sprawę, ale zmusiłoby mnie do rejestracji auta- tym razem na białe, a nie czarne tablice. A tak umówiłem się, że jeśli w niedzielę pokażę im w pełni sprawne auto- to mi oddadzą dowód rejestracyjny. I oddali.
  
 
Mam problem- szykujemy się na jutrzejszy wyjazd do Kielc na CA Cup. Postanowiłem założyć na przód nowe klocki Ferodo DS2500 i tarcze Mastersport... i tarcze nie wchodzą na piastę, mają za małą średnicę wewnętrznego otworu! Różnica 0,1 mm.
Spotkaliście się z czymś takim? Niedokładność produkcji, czy co?
Stare tarcze wchodzą i schodzą bez problemu...
  
 
Mastersport

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Cytat:
2015-05-01 16:53:28, andrzej_krakow pisze:
Mastersport


Mam rozumieć, że ten typ tak ma?
Pioban w którymś poście dość pochlebnie się o nich wyrażał, więc je kupiłem. Zresztą nie ma jakiegoś wielkiego wyboru tarcz do klasyka...
  
 
MS to najgorszy Chińczyk jaki tylko chyba jest Lepiej tego wcale nie zakładaj


[ wiadomość edytowana przez: djmarkus dnia 2015-05-01 17:10:18 ]
  
 
Cytat:
2015-05-01 16:56:37, Pereira pisze:
Pioban w którymś poście dość pochlebnie się o nich wyrażał, więc je kupiłem. Zresztą nie ma jakiegoś wielkiego wyboru tarcz do klasyka...



Sam nie mogę zrozumieć Piotra, MŚ chwali, a na oryginalne części mówi, że są z plasteliny. Ja mam odwrotne zdanie. Może oryginalne części nie są jakości Mercedesa z lat 80 tych, ale są lepsze od chinczyka.
  
 
Cytat:
2015-05-01 17:22:33, SzokoLada pisze:
Może oryginalne części nie są jakości Mercedesa z lat 80 tych, ale są lepsze od chinczyka.


Lepsze to mało powiedziane Kładą MS na łopatki i przybijają obcasem.
Sam posiadam oryginalne tarcze samarowskie, które jakimś dziwnym trafem zdobyłem w sklepie, w którym nawet nie wiedzieli co sprzedają, no i mimo niezbyt dobrze działającego serwa moja Ósemka staje po prostu w miejscu do tego mam klocki ferodo FDB527.
Te klocki, które Ty zakupiłeś Pereira, nadają się jedynie do sportu (trzeba je rozgrzewać przed jazdą) a w połączeniu z MS to tak jakbyś jamnika postawił obok doga niemieckiego wybacz takie dziwne porównanie


[ wiadomość edytowana przez: djmarkus dnia 2015-05-01 21:33:53 ]
  
 
Hmm, nie znam tej firmy, sugerowałem się opinią forumowego kolegi, który ma w końcu doświadczenie sportowe... W poniedziałek dzwonię do sprzedawcy (Jacars) i odsyłam. Te, które mam obecnie są jeszcze w ładnym stanie, poczekam i kupię coś bardziej... Co byście z przyzwoitych i nadających się do ostrzejszej jazdy tarcz polecili?

Cytat:
2015-05-01 21:25:05, djmarkus pisze:
Te klocki, które Ty zakupiłeś Pereira, nadają się jedynie do sportu (trzeba je rozgrzewać przed jazdą)


Nie używam Łady na co dzień, więc dokładnie takich klocków szukałem. Ten model Ferodo nie jest jakoś wybitnie wyczynowy. Miałem takie w Golfie, tylko pierwsze hamowanie jest słabsze, takie jakbym na zwykłych klockach jeździł. Potem już jest dobrze.

[ wiadomość edytowana przez: Pereira dnia 2015-05-01 23:54:29 ]
  
 
Chcesz dobre tarcze to pisz do bartixr, doradzi, zaproponuje i wspólnie dobierzecie
  
 
Trw, Ate, Lucas i inne w tym rodzaju. Najtańsze polskie, ewentualnie które mogę polecić, to Mikoda.
  
 
Byle nie Mikoda- nadaje się tylko do spokojnej eksploatacji.
Założyłem takie, nacinane, nawiercane, do mojej dawnej wyścigówki- Fiata 127. Po dwóch imprezach pokrzywiły się i dostały poważne bicie. Pomyślę nad tym na spokojnie.

Wróciłem dziś (a właściwie to wczoraj wieczorem) z Kieleckiej eliminacji CA Cup. Jestem padnięty.
Pojechałem rano, na kołach. Auto z początku szło ładnie, gaźnik doszedł do formy. Po drodze jeszcze docierałem auto (jak dojechałem na miejsce, to silnik miał 500 km przejechane od remontu). Stopniowo zwiększałem obroty i obciążenie, po 450 km dochodziłem w porywach do żółtego pola na obrotomierzu
Niestety, gaźnik się zbiesił. Przy spokojnej jeździe działał dobrze, przy ostrym traktowaniu dławił się...
Pierwsze przejazdy zapoznawcze to była makabra. Poza gaźnikiem miałem problem z oponami- pojechałem w klasie oryginałów, na starych oponach wielosezonowych Navigator 165/80R13. Ależ się na tym jedzie! Do tego seryjny zawias...
Po dwóch latach przerwy musiałem sobie też przypomnieć, jak się jeździ. Początkowo byłem bliski płaczu, ale po trzech przejazdach zapoznawczych dogadałem się z Ładą. Szału nie było, ale wyczułem auto i ustaliłem strategię- żadnych szaleństw, w miarę płynnie i bez częstych redukcji czy jazdy na krawędzi przyczepności. O ostrym przyśpieszaniu też musiałem zapomnieć.
Ogólnie jestem zadowolony, wykręciłem drugi czas w klasie, co jak na problemy z autem uważam za niezłe osiągnięcie.

Na skutek stosowania przeliczników, niekorzystnych dla Łady, mimo drugiego czasu zająłem trzecie miejsce. Ale co tam! Najważniejsze, że dogaduję się z autem, a ono wytrzymało trudy imprezy.
'
Teraz pora na modyfikacje.
  
 
No jeżeli masz ochotę do zabawy w sport i tarcza na wytrzymują, to pomysł nad wentylowanymi z lady 110. 13" lub 14", gdzie przy 14 felga może być min 14.
  
 
SzokoLada, a te tarcze podejdą pod zaciski od klasyka?
Mam trochę felg i opon 13 cali, chciałbym przy tym rozmiarze pozostać.
  
 
Nie, nie podejdą, trzeba kupić flansze pod zaciski od 110. 110 ma wentylowane, ale 1,5 16V ma 14. Reszta ma 13.
  
 
Nieszczęsne tarcze odesłałem, kupię coś bardziej cywilizowanego.

Silnik po szlifie, głowica zrobiona, nowy wałek rozrządu wraz z obudową, dokupiłem też nową pompę oleju (w zestawie który nabyłem była używana), ale ciśnienie oliwy nie zabija. Jeżdżę póki co na zwykłym syntetyku Castrola, przy mocno rozgrzanym motorze na wolnych obrotach kontrolka lekko mruga. Wiem, że tak może być, ale ja mam podwyższone wolne...
Od samego początku nie było z tym szału, już teraz nie pamiętam, ile dokładnie wskazywał założony na początku ciśnieniomierz.
Może spasowanie elementów nie jest idealne? A może ten silnik nie bardzo lubi syntetyk?

Motor całkowita seria (póki co), jedynym wyjątkiem jest odelżone i wyważone koło zamachowe. Miało mieć 5,2 ale Otoczakowi wyszło 5,0 kg.

Jak czas pozwoli, to będę się wkrótce brał za hamulce i zawieszenie.
  
 
Jak dla mnie syntetyk do Lady to nie bardzo, ja bym do silnika po kapitalce lał półsyntetyk 10W

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Syntetyk, syntetyk i jeszcze raz syntetyk. To najlepszy olej. Tym bardziej do nowego. Na 100% za duże luzy.
  
 
Cytat:
Szokolad prawi : Syntetyk, syntetyk i jeszcze raz syntetyk. To najlepszy olej. Tym bardziej do nowego. Na 100% za duże luzy.


amen