Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Furiosus (M) Furious Moderator duży, czerwony FIAT jeździ po Lublinie | 2015-05-03 22:34:06
Croft wiele rzeczy w książce opisuje nie tak jak faktycznie robi... z tym się trzeba zgodzić. |
rafal125p polonez 1985 gorzów | 2015-05-04 22:20:28 to skąd cały kult DOHC skoro z silnika łady 1.6 odpowiednio mądry tuner wyciąga tyle samo ? |
bolec666 F&F MEMBER 126p 899 Dobrzewino | 2015-05-05 08:14:13 tu chyba nie tylko o kult chodzi ale tez i o homo |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-05 08:24:47 Jeżeli głowica nie założona, to przebijcie na nowe - te prowadnice wydechu.
Może się okazać, że za moment, zdejmiecie głowicę z musu. Bo się pozacierają. Katy na 45 i przylgnie też na 45 - OHV Wypolerowane- bardzo dobrze. Tylko co z tym wałkiem ? Silniki 2.0 DOHC z których Croft robi te 190 KM, to 16 V - jest tak jak pisze Mruk. W wyścigówkach w polsce Hirek Kochański też robił pod 200KM z 2.0 DOHC i to z 8 V... Na wyścigach w poznaniu w tamtym roku, uświadamialiśmy Jesiona z kilkoma osobami, które śmigały na takich silnikach, że jest to możliwe. I Croft, nie jest tutaj żanym guru - ale zdziera jak za złoto i te silniki wcale nie sa aż tak mocne. Silnik łady jest dużo fajniejszym tematem do przeróbek niż dohc fiata. Realnie z łady robi się 160 KM i są to moce uczciwe. Po za tym wytrzymują dużo więcej niż DOHC, w szczególnosci dół silnika. Ten kult dohc, wziął sięz tego, że kiedyś mieć taki silnik, w rajdówce, czy dupowozie to było coś, czego normalny śmiertelnik , zawodnik nie miał. Na te ilosci poldonezów i fiatów ,były to nie liczne przypadki. Z czego nawet pod koniec lat 80, w RSMP, nie spotykało się praktycznie poza Lisickim, żeby ktoś używał tego silnika. [ wiadomość edytowana przez: gregor125 dnia 2015-05-05 08:32:25 ] |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-05 08:30:17
A pokaż mi homo do FSO 2.0 DOHC JA sam mocno myślałem nad silnikiem łady w 125. Tylko już mi przeszło. Zostawiam OHV, bo wbrew pozorom to nie są takie złe silniki. Poza tym do zabawy te 90-95 KM wystarczy. Tylko nie wolno przeginać z obrotami. Krzysiek Godwood robił 120 -130 KM i to jeżdziło i konczyło imprezy. Ale on ten silnik "zjadł" w całosci. |
bolec666 F&F MEMBER 126p 899 Dobrzewino | 2015-05-05 17:20:06 gregor, chodzilo mi o 1592, wiem ze 2.0 jest hetero |
Slawo Polonez 2000 Gdańsk | 2015-05-05 21:28:45
Croft robi silniki Fiata DOHC 1.6 16V, które mają 220 KM. Auta z tymi silnikami jeździły w rajdach w UK z niezłymi wynikami. Dwulitrówki 8V Crofta ponad 20 lat temu miały 200KM i też były używane w różnych lokalnych zawodach w UK z sukcesami. Można to sprawdzić. Na pewno Croft nie jest Bogiem, ale też nie jest to jakiś pierwszy, lepszy garażowy "tuner".
|
fuso (M) Furious Moderator 125Rally / ImprezaWR ... Gdynia | 2015-05-05 21:35:59 Gregor wałek zostaje seria co najwyżej można by pomyślec nad fazowaniem wałka |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-06 09:37:28
Zawsze uważałem ,że 1.6 DOHC będzie lepszym rozwiązaniem niż 2.0. Albo jeżeli już to 1.8.
To są mity i plotki - przy 1.6 16V, szczególnie jak piszesz o UK. Te silniki Crofta nigdy nie osiagały nawet 180 KM, a co dopiero 220 Po części się zgadza, że 20 lat temu robił silniki które miały pod 200 KM, ale nie 2.0 tylko 1.8. I silniki nie były robione przez Crofta ,tylko przez pewnego Pana w USA, ktory mu te silniki przygotowywał ,a Croft tylko składał. Oczywiscie Belg, leszczem nie jest, ale od kilkunastu lat opiera się na kulcie swojej osoby. A dodatkowo pobiera dużżżyyy worek siana, za nie do konca gwarantowane osiągi. Znam od metra przypadków, nie tylko Mirka, ale właśnie z UK i D , że wziął kasę a moc, była tylko na papierze.. |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-06 09:41:20
A niech Cię ręka broni, przed tego typu pomysłami Przy takim pruciu silnika. KUP ten wałek - zmodyfikowany - i przestań kombinować z serią i jej fazowaniem. Szczególnie, że nie masz NOWEGO wałka, tylko mocno używany. 3-4 dni i masz nówkę, którą wkładasz i odczujesz różnicę- dużą w porównaniu z rozklepaną serią. I porównaj twardość spreżyn zaworowych, aby były równe, już nawet nie mówię twarde. |
mar125 (M) Furious Moderator 124sc'74 , 125p'76 , ... sosnowiec | 2015-05-06 12:50:38 Gregor : kto składał silniki w usa Croftowi?
Prawdę o umowie zakupu silnika znają dwie osoby sprzedający i kupujacy , my znamy ją zwykle tylko z opowiadań jednej ze stron. Jeżeli mój silnik 1.6 na seryjnych gratach może mieć ~130KM to nie widzę przeszkód żeby miał te 150-160 na "dobrych" i nowych gratach |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-06 15:50:37
Nie składał - bo napisałem- że przygotowywał, a to jet różnica. Historia jest dosyć długa i pisania jest na kilka stron. Jest 3 gosci którzy w USA od lat 50 zajmują się silnikami Twin Cam. Specjalizowali się zawsze w Lotusach - Fordach , Fiatach i Oplach (chevroletach). Hank Clarkson, Bary Sale i jeszcze jeden gość. Kiedyś mieli jedną wspólna firmę. I to u nich Croft uczył sięł na początku budować silniki. Poznali się przez inż z coswortha - H.Clarksona w latach 60 tych. |
Slawo Polonez 2000 Gdańsk | 2015-05-06 18:54:41
Nie były to silniki 1.8, tylko 2.0 i auta z takimi silnikami startowały na początku lat 90-tych w UK w World Hot Rod Championship m.in.
Taki silnik 220 konny 1.6 16V był zamontowany w tylnonapędowym Escorcie i shamowany przez właściciela. No ale właściciel pewnie dostał kasę, żeby zrobić reklamę Croftowi...
Jestem ciekaw tych przykładów. Są gdzieś opisane w internecie? Ktoś się skarżył na jakimś forum? Ale faktycznie może ktoś, gdzieś robił te silniki Croftowi, a on pewnie w życiu nie widział silnika Fiata na oczy... |
bing17 FSO 125p Łódź | 2015-05-07 12:01:03 Dwa lata temu zbudował silnik do repliki Lotus Łady, 2000. Klient później shamował ją i wyszło 198KM, pełny opis tego silnika z fotorelacją jego budowy jest na forum Crofta.
Gregor, w latach 60-tych to Guy do podstawówki chodził, a nie uczył się budowy silników do sportu, poza tym on jest Anglikiem, a nie Belgiem Szkoda, że p.Miernik już tu nie zagląda, też nie kojarzę żeby się skarżył ani na moc ani na nic innego z tym silnikiem, a z tego tematu można wywnioskować że kupił silnik który jest dużo słabszy niż pokazał to wykres z hamowni w Cork. |
gregor125 F&F Sympatyk Fiat 125 p;FSO-Polonez Warszawa | 2015-05-07 14:11:37 Croft ma ponad 60 dych,
Nie napisałem że w 1960- tylko w latach 60 - tych. Moze to był 1968, a moze 1969?? Tego nie wiem. Wiem tylko tyle, że dla "swoich" klientów buduje lepiej i uczciwiej. Sławo - Nigdy nie byłem, ani nie jestem fanem Crofta, a wiem, że niektórzy go traktują jak guru Druga sprawa, to jest taka, że najmocniejsze silniki Twin Cam - to Fordowsko -Lotusowy - BDA. Najsztywniejszy blok na świecie - seryjnie produkowany (dohc w porównaniu to masło) ,głowica o lejkowych przepływach itp itd. I ten silnik 1.6 16 v w formułach miał około 200- 220 KM.
Moze i miał te 220 KM, a moze miał 500KM?? nie wiem. Wiadomo, czy długo pracował??? I to co ja napisałem ,to tylko moja skromna wiedza na temat Crofta, przekazana i omówiona z ludźmi, którzy zostawili u niego parę funciaków. Nie tylko z naszego biednego kraju. Ale wracając do tematu - i sorki za offa. |
fuso (M) Furious Moderator 125Rally / ImprezaWR ... Gdynia | 2015-05-07 15:08:13 spoko
to teraz pytanie co można max namodzic wg homo w 1592?? |