[500/126p] Problem z wieloklinem i częściami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Jestem nowy na forum a powodem jest moje 126p
Chce go zrobić na fiata 500 tzn kierownica z pięćsetki deska rozdzielcza metalowa i takie tam. Nie będzie to kundlenie tylko wzorowanie
Ale problem jest w tym, że ktoś mnie poinformował, że wieloklin i tu i tu jest taki sam a tak jednak nie jest. I właśnie nie wiem co robic bo kierownice z 500 już mam i nie oddam za żadne skarby.
Kupić przekładnie kierowniczą z 500 ? A jeśli tak to ma ktoś takie coś ?
Czy walczyć z przerabianiem kierownicy ? Jakieś rady ?
  
 
Jeżeli masz nowszego maluszka to masz drobniejszy wieloklin, a 5oo ma gruby.
Kolumna kierownicza ze starszego maluszka powinna załatwić sprawę.
  
 
i to wszystko zapewne w el ech szkoda Twoje kasy na takie rzeczy, tak pewnie sprzedaż jak tylko uzbierasz na inne auto za 1,5tys
  
 
Ja mam ST z 1980 i rzecz w tym, że 500 ma drobniejszy i większą średnice. Ale już po sprawie bo znalazłem magika który przerobi kierownice. A sprzedawać nie mam zamiaru i tym bardziej za 1,5 ...
Tak czy inaczej jak by ktoś miał części do fiata 500 to prosił bym o pw.
  
 
nie ma sensu jej przerabiać, wymień 1 człon kolumny i po robocie,
czy to nie dziwne?-drobny wieloklin w STku? chyba go wtedy jeszcze nawet w planach nie mieli
  
 
może pochwal sie swoim maluszkiem zobaczymy co tam fajnego masz