3-rd International Lada Meeting - Węgry 2015 - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja z emde i cezarym spotykam sie w krakowie gdzies na obwodnicy. Z tego co mi wiadomo planowana godzina to polnoc ewentualnie po polnocy
  
 
Robicie jakiś przestój? Na która planujecie dojechać do Sahy.
Ja będę jechał do Sahy nieco inną drogą, wiec kalkuluje jak się do was ew. dopasować.
Kupujecie winiety na Słowację i Węgry czy kombinujecie drogami bezpłatnymi?

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Ciężko mówić nawet o przybliżonych godzinach, ja nauczyłem się, że na takich wyjazdach najlepiej nie umawiać się na konkretne godziny, za dużo czynników mogących opóźnić przejazd. Kontrole, awarie (tfu!), piękne autostopowiczki.

Zresztą tam w piątek nie ma się co śpieszyć bo pierwszego dnia tak naprawdę wszyscy się dopiero zjeżdżają. Prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero wieczorem.

Co do trasy to tak, chciałbym jechać bez winietek, zawsze to trochę grosza w kieszeni a i ruch mniejszy i mniej narwany. Mam tylko nadzieję, że Cezary ma jakąś sensowną nawigację.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Ooo emde dobrze gada piekne autostopowiczki potrafią spowolnic.
Ja drogi nieznam ani nic wiec będę polegal na emde. Co prawda nawigacje tez wezme mam nadzieje ze jest wgrana mapa europy. Zreszta to moj pierwszy w zyciu wyjazd poza granice polski i wiem ze bd zarabiscie
  
 
Michał, a jak tam w tym Soltvadkert z gastronomią, zaopatrzeniem w żywność itp/ Jest tam jakaś gastronomia, sklepy w pobliżu ( w ilości wystarczającej do ilości zlotowiczów) itp czy raczej jedzenie brać z Polski i nastawiać się na własne grillowanie?

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Miasto jest małe, w jego zachodniej części znajduje się fajny sklep spożywczy:

https://www.google.pl/maps/@46.5810409,19.3903515,3a,75y,36.49h,79.46t/data=!3m6!1e1!3m4!1sUt-lrRMSZ1KBceiOUrvPEA!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1?hl=pl

Pamiętam, że w sobotę rano bez problemu kupiliśmy to co chcieliśmy, jedzenie, alkohol itd. Nie ma z tym żadnego problemu, ceny porównywalne do polskich. Polecam sprawdzić na google maps całe Soltvadkert, camping jest obok jeziora, trzeba skręcić z głównej ulicy w ul. Bajcsy - Zsilinszky, potem w Tavirozsa. Ale spokojnie, będą tabliczki z kierunkiem zlotu - nie pogubicie się.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
We have three type of tickets:

1 day: 8 Euro/person
3 days: 17 Euro/person
4 days: 20 Euro/person (from Thursday)

Every ticket cointains the entry to the camping for one person with the entry for one car, the tent area and a beach access. The camping has clean showers, fire place, and its very shady.

You can pay the tickets in EUR, but you get the change in HUF (Hungarian forint). Now 1 EUR is around 310 HUF.

The camping is directly to the lake, but for swimming you need to enter to the beach, which is free with our ticket.

You have to change your EUR to HUF, because Soltvadkert is a little city and you can't pay with EUR in the shops.



-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3
  
 
Emde z Czarkiem od kilku godzin juz w trasie, my ruszamy okolo 5 rano

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
no cóż, bawcie się zajemuczo fajnie
po powrocie na fotorelację liczymy
  
 
Wracamy, właśnie wyjechaliśmy z Budapesztu.
  
 
Ja z Elą właśnie weszliśmy do domu

-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Tak pokrótce:

Ponad 400 aut, sporo przepięknych egzemplarzy seryjnych - praktycznie wszystkie wersje od wczesnych 2101 do Kaliny (jedynie co nie namierzyłem 2112) + kilka NIV z pick-upem włącznie, kilkanaście cudownych customów, kilkadziesiąt aut zrobionych na VFTS-y w naprawdę dobrym, starym stylu, kilka "cudaków" typu swapy V6 z AUDI, VR6, turbodiesel z Fiata Regaty itp, parę aut uturbionych w sposób niej lub bardziej profesjonalny, sporo przepięknych Samar + oczywiście trochę pojazdów w stylu wieś "śpiewa i tańczy". W każdym razie człowiek nie wiedział na co patrzyć.

Atmosfera miła, chłopaki bardzo uczynne i rozrywkowe.
Z Polski byliśmy na 4 auta: ja z moją Elą (2105), Tomek2103 z ekipa (2103), Michał z Czarkiem (2107) i Adrian z dziewczyną (2107).
Ze znajomych spotkaliśmy ekipę chyba z 10 aut z Czech i Słowacji z Ladusą, Olafa z rodziną i ekipą z Estonii (na 2 auta).
Ekipa super, ubaw mieliśmy co niemiara.

Tomek przeszedł chrzest bojowy z Łada i jakością ogólnie dostępnych części zamiennych - tzn wymienialiśmy na polu namiotowym obie zatarte dolne gałki wahaczy - nówki wymienione bezpośrednio przed wyjazdem , (Węgrzy stanęli za wysokości zadania i pomogli załatwić nowe), Adrian przy pomocy zaprzyjaźnionych Węgrów walczył z migaczami. Ale to oczywiście pikuś, na campingu były przeprowadzane znacznie ciekawsze naprawy - wymiana mostu, wymiana spalonych sprzęgieł, o takich pierdółkach jak dłubanka w elektryce, hamulcach czy regulacjach nie wspominając.

Ale żeby nie było za słodka to były i minusy i to niestety niemałe:

Pierwsze to pogoda - niestety w nocy z piątku na sobotę padało, a i w sobotę parę razy popadało w ciągu dnia i generalnie jak na Węgry to było po prostu zimno.
Drugi minus to że zlot oficjalnie nazywał się International Lada Meeting i faktycznie oprócz wyżej wspomnianych widziałem jeszcze auta z Bułgarii, Serbii, ale problem był w komunikacji. 90 % osób z obsługi zlotu/organizatorów nie mówiło po angielsku, program też był po węgiersku i "wodzireje" tez jechali w 100% po węgiersku.
Na dodatek program im się rozjechał w całości i każdy robił co chciał i kiedy chciał, bez ładu i składu.

Ale ogólnie i tak było super, do zobaczenia za rok


-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Cytat:
program też był po węgiersku i "wodzireje" tez jechali w 100% po węgiersku.



Ten język jest jedyny w swoim rodzaju. Nikt go nie rozumie poza samymi Węgrami.
  
 
no to teraz wklejać foty
  
 
Foty nam zapoda Emdeszek.!!!

Andrzeju, spałeś w namiocie, czy domku? Jakie ogólne koszty?


-----------------
АвтоBA3 непобедим, скрутим, склеим, полетим

[ wiadomość edytowana przez: SzokoLada dnia 2015-08-24 08:57:16 ]
  
 
Wszyscy w namiotach spalismy. 1 moj tak daleki wyjazd na impreze i niczego nieżałuje wszystko bylo zarąboste. Ale chyba najbardziej zamawianie metodą chybil trafił jedyne co bylo wiadome to gyros i hotdog a reszta to inna bajka. Ja rowniez fotki wrzuce wieczorem jak zbiore wszysyko w kupe z 3 aparatów.
  
 
Cytat:
2015-08-24 08:45:43, SzokoLada pisze:
Foty nam zapoda Emdeszek.!!! Andrzeju, spałeś w namiocie, czy domku? Jakie ogólne koszty? [ wiadomość edytowana przez: SzokoLada dnia 2015-08-24 08:57:16 ]


Camping zlotowy - 17eur za 3 dni od osoby niezależnie od ilości osób w aucie.
Ceny praktycznie takie jak w Polsce, piwo i kawa w knajpach tańsze niż u nas, paliwo na tym samym poziomie wiec nie ma co targać niczego z Polski.


-----------------
Były
Łada 2105 r.1983
Łada 2101 r.1986
Łada Samara 2109 r.1990
Jest
Wrak Łada 2105 r. 1986
  
 
Dotarliśmy z Emde do mnie, kawka/herbatka i pojechał dalej. Było iście zaje....ście, dzięki za towarzystwo
  
 
Andrzej tylko gaz drozszy bo wychodzi ponad 3zl za 1l za to na slowacji o wiele tanszy jak w pl. Reszta tak jak andrzej napisal wszystko te same ceny. Tylko informacja warta uwagi w niedziele na Węgrzech 90% sklepow pozamykane.
  
 
Cytat:
2015-08-24 08:45:43, SzokoLada pisze:
Foty nam zapoda Emdeszek.!!!


Szczerze mówiąc wali mnie to czy ktoś zobaczy te fotki dzisiaj, jutro czy za rok... Będę miał ochotę to wrzucę.

-----------------
Były:
- LADA 2105 '82 1.3
- LADA 2107 '90 1.5
- LADA 2107 '96 1.7i
- OPEL ASTRA F '93 1.4i
Jest:
- LADA 2107 '87 1.3