Wypatrzone Omeski - Strona 121

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Hmm,wystarczy zastąpić bak paliwa czymś mniejszym i już jest miejsce na kochany gass...
  
 
! ! ! Chłopaki ! ! !
Furmanka tak wyglądała 10 lat temu
Teraz jest znacznie skromniejsza
Zostały skóry i Irmscher.
Audio było chyba warte drugie tyle co oma.
Oczywiście głosniki w drzwiach (inne) są montowane w zabudowie.
Na desce rozdzielczej zostały maskownice do głośników.

Po 7,5 latach założyłem gazik
W tym roku walczyłem z pokrywami.
Padł też CD i przerobiłem TAPE na Line IN i podłączam mp3.

pzdr.Marek
  
 
fura była chyba w telewizji ?
  
 
U Zientarskiego w V-Max
I w jakiś wiadomościacj/programie na temat zawodów CAR AUDIO w Berlinie
  
 
Komu Lotka, komu?
 
 
o ja pie...ole co oni mu zrobili
  
 
Cytat:
2012-12-17 10:06:00, fatboy82 pisze:
o ja pie...ole co oni mu zrobili


Chyba go przesłuchiwali.
Z tego co widać - nic nie powiedział...
  
 
Cytat:
2012-12-18 06:58:21, ilku pisze:
Chyba go przesłuchiwali. Z tego co widać - nic nie powiedział...





  
 
Oto co ostatnio spotkałem

 
 
Sentyment do żółtych Omeg?
  
 
Nie, ale kanarki to dość rzadki widok.
 
 
OMEGA 3000
  
 
Cytat:
2013-03-08 12:47:03, Mariosomegos pisze:
OMEGA 3000



Dobra cena mnie na nią nie stać
  
 
Z wygladu kibel jakich malo...
  
 
tu sie z Toba zgodze w 100%, ale uklad napedowy z checia bym przygarnal
  
 
Nie Omega...ale chyba zaczną sie nieprzespane noce...
  
 
Cytat:
2013-05-11 17:35:06, Mariusz_P pisze:
Nie Omega...ale chyba zaczną sie nieprzespane noce...



a ja przestałem się już podniecać takimi sztukami

w mieście tego nie zaparkujesz, jak jednak jakims cudem zaparkujesz to felunek powie goodbye szybciej niż trwały poszukiwania miejsca do parkowania, silnik spory i solidnie podkręcony to będziesz wlewał wiadrami, jak już rozpędzisz się gdzieś to od razu polecą fotki i strzały z suszarek, i jeszcze cabrio czyli przewieje to i głową nie będziesz mógł ruszać...


...to pisał chyba jakiś stary piernik

ale właśnie tak teraz to widzę
  
 
I właśnie o to w tym chodzi,aby mieć chociaż jedno nie praktyczne i do niczego przydatne auto,aby po całym tygodniu ciężkich robót psychiczno-fizycznych...zasiąść za kółkiem i mając tylko jedno zmartwienie,czy 70 litrów paliwa wystarczy aby przejechać 10 km nad morze i z powrotem
  
 

Oj Panie Boże, a Ty nie grzmisz?!!!


Wszyscy moderzy posneli?