Fiat 126p zapala i gaśnie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, jestem tu nowa i mam duży problem z fiatem, po 10 latach użytkowania przez moich rodziców - raz na rok wypad na działkę, wcześniej częściej, przebieg 27tys, rocznik 1992, przejechałam 100km bez problemu, odpaliłam bez problemu, pojeździłam 2 tygodnie bez problemu, a od kilku dni dupa, zaczęło się od tego, żę na światłach zgasł mi 2 razy w ciągu przejechanych 2km, jak zwalniałam lub zatrzymywałam się czułam, żę zaraz zgaśnie po podkręceniu pedału gazu nie gasł, w końcu najpierw miałam problem z jakimkolwiek uruchomieniem, piłował, piłował po chwili przerwy zapalił, kilka dni temu jechałam do pracy i w momencie wrzucenia na luz zgasł i drodze i nie zapalił, zaczęło śmierdzieć paliwem, wymienione świece, przewody, filtr paliwa i powietrza, zapala i po 10-15 sekundach gaśnie, iskra na świecach jest. Pomóżcie, co to możę być?
  
 
Przyczyn może być wiele, ale ja bym zaczął od czyszczenia gaźnika i sprawdzenia luzu na osi przepustnicy, być może miejsce osadzenia ośki wymaga już regeneracji.
  
 
Bardzo prawdopodobne, że pływak w gaźniku jest dziurawy i nabrał paliwa przez co go przylewa. Ja bym rozebrał i sprawdził gaźnik.