DOBRE W ROZSADNEJ CENEI-TE SAMOCHODY TRZEBA KOCHAĆ

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam opla vectre z 94r,samochod mimo lat,ma oryginalny lakier i w sumei nie widac wiekszych bombli,ku mojemu zaskoczeniu nawet nadkola sa cale!! kupilem opla,bo liczylem sie ze skoro nei mam na nowszy samochod,to z samochodem z tego roku musze sie liczyc z naprawami ,a ze opel jkest dosyc tanim samochodem w utrzymaniu wybor poadł na niego!! na dizej dzisiejszy nei zamienilbym na inny samochod- ktore sa w tych pieniadzach.jeźdze nim ponad rok, jedynymi rzeczami do naprawy mialem stabilizatory na wahaczach i w suemi amortyzatory przednia mozna by wymienic,ale to normalne w tym wieku samochod nei ma prawa miec dobrych GENERALNEI JESTEM BARDZO ZADOWOLONY ZE SWOJEGO EGZEMPLARZA!!!
  
 
To samo mogę powiedziec o mojej GSI. 6 lat jest zemną. Parę rzeczy w niej zrobiłem i odwzajemnia mi się bezawaryjnością.
Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Zawsze dowiozła mnie na miejsce.A jeżdziłem po całym kraju,a i parę razy również zwiedziła obce kraje.
..............A teraz muszę ją sprzedać!!!..............i to za jakie psie pieniądze! Za przeproszeniem...
  
 
GSI, nie sprzedawaj! Zostaw sobie jako "drugie auto"....ja tak zawsze robie....i teraz mam 5
  
 
ja mialem Vectre A ... kupilem przed unia golosa za 12 a teraz sprzedalem z alusiami i gazem za 5;/ dobra byla choc troche ruda ale czas byl na nowsze auto....jednak bede Vici dobrze wspominac, niema jak pierwsze auto
  
 
Hm........
Masz LUZ dużo racji.
Tylko cięzko jest utrzymywać 2 samochody.( Ibiza/Astra)
I to jeszcze dwa małe.
Potrzebuję jeden duży samochód, aby nie mieć problemów z pakowaniem się.
Ważną kwestią jest też część finansowa.
Dwa samochody to:

- 2x ubezpieczenie ( 3000 zł )
- przeglądy
- benzyna ( teraz 100 km kosztuje mnie ~80 zł - 2x10l/100KM*4 zł/litr)

Koszty się mnożą.


P.S.
Ale możliwość zostawienia Astry zawsze jest. Za grosze jej nie oddam.
Kupiłem ją za coś około 30 tyś wpakowałem w nią.....myślę, że coś około 10, a sprzedaję ją za 9000 zł!!!



[ wiadomość edytowana przez: GSI dnia 2006-01-12 18:04:11 ]
  
 
Cytat:
2006-01-12 18:02:16, GSI pisze:
(...) sprzedaję ją za 9000 zł!!!



to i tak nie najgorszy wynik ... wiesz rodzinnie z ojcem kupiliśmy KadEtt'a z 91roku (1,4i 'bjuti' sedan) 6lat temu za 14tyś... teraz wart jest powiedzmy .. 3tys, i to przy dobrych wiatrach (nie mylić z wiatrami Luz'a ).. oczywiście auto po kapitalnym remoncie blachy (teraz jest robiony już drugi raz).... - pewnie zostanie z nami do czasu aż gdzieś nim nie zaparkuje na drzewie, lub jak nie zostaną z niego same zderzaki
  
 
No za niedlugo w Polsce bedzie tak jak w Angli z tego co mi chlopaki mowia ... ze nie warto bedzie wogole sprzedawac samochodow ... bo strata wartosci an nich bedzie olbrzymia .... i tak jak w angli zamiast na zlom oddac to sie bedzie te samochody sprzedac za 100zl bo taniej wyjdzie
  
 
Znajomy kupil poloneza za 3900 wlozyl w niego ponad dwa i po roku sprzedal za 1500
  
 
Cytat:
Luz (S)
Wysłany: 2006-01-12 17:16:09 Powiadom o tym poście ^

GSI, nie sprzedawaj! Zostaw sobie jako "drugie auto"....ja tak zawsze robie....i teraz mam 5




Kiedyś tak robiłem z Kobietami....

Ale tej piątej sie niezbyt podobał układ i .....
  
 
Hmm,tak,ale nie narzekajmy,auta na ktore teraz chcemy zmienic tez sa tansze.Za Omege z 99 nie zaplace juz 80.tys. zl,a tylko 30 tys.zl. Wiec jest jakis pozytywny nadal przelicznik. Za moja dalem 14 kola,teraz przy dobrych wiatrach dostane polowe? Sprowadzilem ja 3 lata temu na starych zasadach(pelne clo) Drogo dalem,ale po dzien dzisiejszy,nic przy niej nie robie,nawet blach. Chyba,ze cos przez wlasna glupote rozwale...
  
 
A mnie to się widzi taki kadzio jak ma Forest z takim niemałym silniczkiem i napędem na tył.
BARDZO mi się to podoba.
Może kiedyś.
  
 
To dobrze, że mówisz "może kiedyś" bo na najbliższe pół roku mamy komplet zamówień na budowę i renowację KadeCików. Po tym terminie serecznie zapraszamy ...jeżeli oczywiście zdecydujesz się na nasze usługi
  
 
Tylko na Wasze usługi bym się zdecydował.
Ale najpierw trzeba zalegalizować się i trochę na nowo ustawić.
P.s.
Twój kadzio też mi się podoba.