Czy zmieniać już opony zimowe na letnie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy bedzie jeszcze śnieg? lub minusowa temperatura?
Co sądzicie ? Bo ja bym już te opony zmienił!!!
  
 
Pewnie, że też bym zmienił, ale cuś mi się zdaje, ze to troszku za szybko. Zobaczysz że jeszcze tej zimy ściśnie.
  
 
Jeszcze za wcześnie - opony zmienia sie na letnie kiedy temperatura stale utrzymuje się na poziomie 7 st. C lub wyższej.
  
 
Od weekendu już nie będzie tak fajowsko
  
 
OK !!
Poczekam do przyszłego tygodnia
Jak w przyszłym tygodniu będzie ciepło to zmieniam oponki!!
  
 
Cytat:
2004-02-05 12:08:02, bil69 pisze:
Jak w przyszłym tygodniu będzie ciepło to zmieniam oponki!!



Uważaj... ja pamiętam, jak krótko po III wojnie (gdzieś około 1987) śnieg przypier... w święto ludzi pracy czyli 1 maja.
  
 
Piotr-ek to Ty stary juz jestes
  
 
Cytat:
2004-02-05 12:15:15, KeyJey pisze:
Piotr-ek to Ty stary juz jestes



No nie zaprzeczam, żona, dzieci, łamanie w krzyżu, siwy włos, korzonki, zmarszczona gęba, poranny kaszel, konsumpcja tylko rozdrobnionych pokarmów, zgaga po wypicu pepsi, nieczynny wąż między nogami, marynarki pamiętające tow.Stalina, senność o godz.20, słuchanie PR1 i oglądanie wszystkich dzienników, opicie się setką wódki, oszczędzanie kasy na grobowe... itp. itd.
  
 
Opon raczej nie radze zmieniac, w nastepnym tygodniu jeszcze przywali sniegiem (wiem bo mnie strzyka w lewym koncu prawej reki posrodku tak mniejwiecej) .
  
 
cześć bil życie ci nie miłe. w marcu jak w garcu. stare ludowe powiedzenie ja zmówiłem alusy na kwiecień.
  
 
OK OK OK
Jeszcze nie zmieniam ale już nie moge się doczekać kiedy bedzie ciepło bo ta zima mnie juz denerwuje.
  
 
ja zawsze zmieniam pod koniec marca początek kwietnia i jest ok nie ma co sie spieszyc.
  
 
Ja w ubiegłym roku też wymieniłem za szybko
19-go marca było już po zimie i zmieniłem na letnie. Po tygodniu znowu wróciła zima i musiałem robić ponowną przekładkę. Całe szczęście, że mam 2 kpl. felg - już mnie to nic nie kosztuje, za wyjątkiem "odrobiny" wysiłku
  
 
jak zdejmiesz tydzien za pozno - nic sie nie stanie
jak zdejmiesz tydzien za wczesnie - zebys nie musial sobie potem pluc w (co chcesz)
jak dla mnie to stanowczo za wczesnie
a slonca i pogody to i ja niemoge sie doczekac ale jak mowi przyslowie byle do wiosny
  
 
Luty się dopiero zaczął. Pomyśl pod koniec marca
  
 
hehee mi tez przeszla mysl o zmianie opon na letnie ale jeszcze troche sie wstrzymam. Zapowiadaja ze przyjdzie krutka zima i znowu bedzie cieplo wiec zobaczymy jak bedzie w przyszlym tygodniu
  
 
W przyszłym tygodniu będzie dopiero połowa lutego!!! Więc nie miejscie zboczonych myśli.
  
 
Ja już dziś widziałem pierwsze motorki na ulicach!!!
Chyba jutro skocze na rancho "przegonić" moje stado staruszków...
Ale opon nie zmieniam... Poza tym kupiłem swojego esperaczka z zimówkami goodyear-a i na nich jeździ się o niebo lepiej, niz na letnich dębicach... Na tych ostatnich za cholerę nie można zlikwidować drżenia kierownicy w okolicy setki. Wyważane i oglądane w różnych zakładach i nic. Założenie zimówek - jak ręką odjął!!! Tylko trochę głośniejsze. Zaczynam się przyzwyczajać. Pozdr.
  
 
dzisiaj u mnie bylo 12 stopni zapowiadaj az e zima przyjdzie na 2 dni i potem edzie si ocieplalo wiec to chybajuz koniec zimyale zobaczymy
  
 
Cytat:
2004-02-06 23:41:30, pyrekcb pisze:
Tylko trochę głośniejsze. Zaczynam się przyzwyczajać. Pozdr.



I trochę ciemniejsze pasy na asfalcie zostawiają podczas ruszania