Wiosenne porządki - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiecie Panowie.
W każdej chwili mogę wykonać dowolne elementy ze stali kwasoodpornej, konstrukcyjnej, hartowanej powierzchniowo, znakowanej 30 G2 i 45 G2. Na zamówienie nawet 35 HGS, której dopuszczalne naprężenia zginające, przekraczają 740 kg., konkretnie wynoszą 745 kg.
Wszystkie te stale to wysokogatunkowe materiały klasy PN-89/ H- 84030 z najlepszych światowych walcowni.

Problemem jest tu jednajk ich ciężar.
Płyta z duraaluminium zajmuje jednak jakąś tam powierzchnię i użycie do jej produkcji, dobrej jakościowo stali nierdzewnej będzie się wiązało z podwieszeniem pod autkiem wcale nie lekkiego ładunku

Problem rozwiązuje zastosowanie 2 materiałów:
- (wspomniane wyżej) duraaluminium, które jest wyjątkowo wytrzymałe i stosunkowo lekkie
- włókno węglowe, łączone żywicami poliestrowymi.

Elementy z włókna weglowego, popularnie zwanego karbonem jestem w stanie wykonać samodzielnie na dowolne kształty i powierzchnie.
Wiadomo jednak, że wł. węglowe jako materiał swoje kosztuje, choć nie są to i tak jakieś zaporowe sumy.

Inna sprawa, to fakt, że podobnie jak włókno szkalne z którego wykonuje się dość często elementy ospojlerowania, tak samo włókno węglowe jest materiałem posiadającym silne właściwości anizotropowe. Znaczy to, że w przeciwieństwie do materiałów izotropowych, skuteczność pochłaniania przez takowe energii (tu energii powstałej na skutek uderzeń w spód płyty i ruchów dynamicznych nadwozia i podwozia samochodu) zależy w dużej mierze od kierunku działania siły.
Przekłada się to bezpośrednio na sposób ułożenia włókien (węglowych) w materiale pod płyte i nastepnie na dokładnym ich zaspoleniu za pomoca żywicy.
Wbrew pozorom nie jest to takie proste.

Tak więc sądzę, że albo będę zmuszony bardzo się postarać i wykonać płytę z włókna dokładnie i w sposób przemyslany, albo też zlece komuś wykonanie takowej płyty z duraaluminium, co rozwiąże problem własciwości anizotropowych.

Szkoda bowiem wydać parę setek na coś co pęknie na skutek zwykłej eksploatacji (jazdy) poprzez złe ułożenie warstw materiału.

P.S Sorry, że znowu zamotałem watek

Pozdrawiam - Speed R
  
 
A możesz podać jakieś przykładowe ceny?
  
 
Panowie ,a nie lepiej kupić na giełdzie jakąś osłonę z plastiku????
Może nie jest wytrzymała, ale jak się w nic nie przypierniczy to będzie się trzymać.
Jak sie już przypierniczy to znowu na giełdę i pewnie za kilka dyszek kupujemy nową osłonę.
  
 
Robiłem dziś porządki w piwnicy na działce i znalazłem to

Kosiarka z 1966 roku.
Cala obudowa z grubego aluminium.
Czy to ma jakąś wartość kolekcjonerską, czy tylko złomową ???

Znalazłem tam też pralkę Światowt z Myszkowic również z 1966 roku. Ale to zostawiam na działce, bo prałem ręcznie, a ta działa wyśmienicie Jest w dobrym stanie pomimo wilgoci w piwnicy i czasami zalewana była wodą jak podnosiły się wody gruntowe. Mimo to nie jest zardzewiała












[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2014-09-13 22:50:28 ]
  
 
Na pewno tak ..znaczy stawiam na wartość kolekcjonerskę ..ja na pewno nie odddał bym tego sprzętu na złom!

Co do pralki , produkowana w MYSZKOWIE..a nie jakiś tam myszkowicach ..ponieważ wtedy stal była stalą..na dodatek obudowę się emaliowało prawdziwą emalią , mimo trudnych warunków maszyna żyje i cieszy się zdrowiem

Jako ciekawostkę podam , że ..Uwaga! pralka ta jest produkowana do teraz !! ..tak tak! ..w roku 2014 możesz nabyć dokładnie taką właśnie , tyle że nową fabrycznie z dwuletnią gwarancją ! (kosztuje ok.500zł!)


[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2014-09-13 23:33:00 ]
  
 
Dobra miało być Myszkowie
Produkują. To prawda.
Widziałem w internecie.
Na złom nie oddam tej kosiarki i pralki.
Pralka zostaje, a kosiarkę mógłbym gdzieś sprzedać


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2014-09-13 23:31:51 ]
  
 
Cytat:
2014-09-13 23:31:23, Ikarus260 pisze:
Pralka zostaje, a kosiarkę mógłbym gdzieś sprzedać ..


to cudo jest spalinowe jak dobrze widzę ..prawda? ..nie widziałem jeszcze takiego sprzęta ..SUPERAŚNY !
  
 
Tak. Silnik spalinowy. Poczekam jednak jeszcze z tą kosiareczką troszkę. Spalinowy silnik na manetce od chyba gazu ręcznego widnieje znaczek Romet. Cała jest z aluminium.
  
 
Nie bądź durny, nie sprzedawaj.
Nic nie maluj, nie kombinuj.
Delikatnie rozkręć i oczyść i chwała Ci będzie jak Ci się uda ją uruchomić.

Wtedy napisz do Legend PRLu i może pokażą to 48letnie cudo w TiVi
  
 
Taki mam plan Nic nie malować, bo to nie to samo już.
  
 
Kolejne odkrycia w piwnicy w bloku





  
 
W piwnicy jeszcze widziałem coś czarnego.
Nie wiedziałem co to

A to jest właśnie kierownica z wbudowanym zbiornikiem paliwa Wygląda to tak

Film z taką kosiarką


[ wiadomość edytowana przez: Ikarus260 dnia 2014-09-17 20:38:01 ]