Jaki plyn do chlodnicy na zime?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Witam

Czy ktos moze poradzic jaki plyn do chlodnicy na zime najlepiej nalac ?

Jezdzilem cale lato na tym co mialem tam wlane po poprzednim wlacicielu i jak troche upraowalo to niefortunnie dolewalem wody destylowanej. Dowiedzialem sie ostatnio, ze to byl dosc spory blad i chce teraz caly ten plyn spuscic i nalac cos nowego. Moze ktos cos polecic ?

z gory dziekuje

M.
  
 
zajdziesz do sklepu i spytasz się o płyn chłodniczy na zime, to sprzedawca powinien Ci coś doradzić. są różne kolory, różowy, zielony, ale chyba tylko tym sie różnią, ważne, żebyś zalał płyn który ma najniższą temp zamarzania, myślę, że -20-25stopni powinno wystarczyc.
  
 
Borygo, Petrygo to prawei to samo. Ja caly czas jezdze na Borygo (rozowy) i jest dobry i w lecie i w zimie
  
 
Zgadza się. W tym roku mamy różowy, w zeszłym był niebieski. Różowy jest do minus 34, niebieski chyba był do minus 37. Zielone podobno jest biodegradowalne. I może coś w tym jest, bo po różowym - mieliśmy popsutą pompę wody, zostały już na zawsze plamy w garażu i na parkingu. Nawet deszcz ich nie zmył
 
 
Cytat:
2004-09-22 22:49:58, Nika pisze:
Zgadza się. W tym roku mamy różowy, w zeszłym był niebieski. Różowy jest do minus 34, niebieski chyba był do minus 37. Zielone podobno jest biodegradowalne. I może coś w tym jest, bo po różowym - mieliśmy popsutą pompę wody, zostały już na zawsze plamy w garażu i na parkingu. Nawet deszcz ich nie zmył



Zgadzam sie - rozowy jest dobry ale nie dla srodowiska Tez mam plamy na plytkach i wypaloną trawe przed domem (w miejscu gdzie ciekla mi woda z chlodnicy) Ale i tak zalewam różowym
  
 
a ja polecam glycoshell do -38. nie jest on tani bo litr kosztyuje 11pln a 5 litrow to chyba troszke taniej wyjdzie ale niee wymienia sie go przeciez codziennie. Borygo moze i jest dobre ale truje srodowisko jak mowicie itd....
  
 
Pamietajcie tylko Panowie i Panie zeby kupowac plyn do chlodnic aluminiowych. Swojego czasu kupilem zwykle borygo rozowe i bylo tak agresywne ze zjadlo mi chlodnice.Jak sie pozniej okazalo byla do wyrzucenia bo co pospawali to wylatywala dziura obok, generalnie sitko z przewodow zostalo.
Osobiscie zawsze jezdzilem na Dynagelu.
  
 
Ja leje koncentrat poniewaz nie da sie spuscic do konca starego plynu z bloku silnika
  
 
a oto i link
opisujący płyny Borygo

i chyba już nic nie bedzie trzeba dodawać
  
 
popieram ravena ,że borygo i petrygo nie są do chłodnic aluminiowych a takie mają esinki chyba ,że w pogoni za konkurencją zaczeli też taki produkować, uważam że dynagel to bardzo dobry płyn
  
 
Cytat:
2004-09-23 08:29:45, Gerusik pisze:
a oto i link opisujący płyny Borygo i chyba już nic nie bedzie trzeba dodawać



Polecam lekture Gerusika

Fazzi zaczeli produkowac juz dosc dawno, ja nalalem tego borygo strasznie dawno moze z 10 lat temu ale od tej pory juz mu nie ufam.
  
 

czyli podsumowujac temat :

jezeli BORYGO - to tylko odmiane do chlodnic aluminowych, a jezeli nie borgo to jakis Dynagelu (rozumiem, ze jest tylko jeden).

skoleji dobrze jest tez lac koncentrat - bo nigdy nie da sie spocic calego plynu z chlodnicy ?

dziekuje wszystkim za informacje

pozdrawiam

M.
  
 
wracając do borygo.

Różowe borygo ZŻARŁO mi uszczelkę pod głowicą w polonezie!!!
  
 
Wlej PETRYGO i nic nie wyzre
  
 
Jestem zadowolony z oryginału do chłodnic - koncentrat pół na pół...a woda w chłodnicy przejrzysta po 6 latach od ostatniej wymiany
  
 
a ja stawiam na dynagel (raven dobry wybór) jeżdże na nim juz jakiś czas i wszystko ok. coprawda jest troche droższy od tych różnych petrygów i borygów ale co tam dal na moją esinke nie bede żałował !!!!!!!!!
  
 
no i oczywiście polecam wszystkim !!!!!!!
  
 
Polecam MOTOCRAFTA -37 STOPNI
  
 
Cytat:
2005-02-17 21:25:28, opportunity2 pisze:
wracając do borygo. Różowe borygo ZŻARŁO mi uszczelkę pod głowicą w polonezie!!!


wymienilem ostatnio plyn w chlodnicy na Borygo Nowy(rozowy).nie zalamujcie mnie takimi wypowiedziami.pisze na nim ze jest do zeliwnych a takze do aluminiowych i jest dodatkowo antykorozyjny wiec chyba nie jest zly co?w kazdym razie mi na razie nic nie wyzarlo i mysle ze do niczego takiego plyn chlodniczy nie doprowadzi.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2006-01-18 19:45:24, kaktus1 pisze:
wymienilem ostatnio plyn w chlodnicy na Borygo Nowy(rozowy).nie zalamujcie mnie takimi wypowiedziami.pisze na nim ze jest do zeliwnych a takze do aluminiowych i jest dodatkowo antykorozyjny wiec chyba nie jest zly co?w kazdym razie mi na razie nic nie wyzarlo i mysle ze do niczego takiego plyn chlodniczy nie doprowadzi. pozdrawiam



Nie powinno nic być jak tak napisali

A ja lałem już 2 razy Fordowski płynik - koncentrat