WARSIAWKA- wszelkie formy integracji... - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
OK .GÓRAL JAK MASZ WĘGIEL TO WEŻ BO NIE CHCE MI SIE KUPOWAĆ .CAŁEGO NIE SPALIMY I BEDZIE MI SIE WALAĆ PO DOMU
  
 


to w końcu kiedy i o której???


czy mam brać sprzęt???



  
 
nie mam, niestety. trzeba będzie pewne zakupić. zadzwonie wieczorem do cię...
  
 
Jesli przyjadę ( a na razie wszystko na to wskazuje) to postaram się zakupic i przywieźć jednorazowy grill (taki z węglem, etc.)
Chociaż już nie wiem, czy jechac, bo się boję, że mi Góral "natrzaska" za zamieszanie z tytułami "Klubowicz/Przyjaciel/Sympatyk"
  
 
TO JEŚLI SIĘ NIE WYSTRASZYSZ GÓRALA TO LEPIEJ PRZYWIEŻ WĘGIEL.GRIL JA WEZMĘ.NA TYM JEDNORAZOWYM NORMALNA KIEŁBASA SIĘ NIE ZMIEŚCI,A JAK SIE JAKOŚ UDA JĄ WCISNĄĆ TO SIE PRZYPALI
  
 
u mnie jest rozpoczęty brykiet, tak wiec wezme ze soba, ktora godzina 12.00. Mc Donald's czy od razu EKo?
  
 
od razu eko i rozpalaj

12.00 eko

Mario, jak Góral będzie chciał ci natrzaskać, to sam się do ciebie wybierze...
a póki co, jesteś moim ulubionym adwersarzem


[ wiadomość edytowana przez: Góral dnia 2004-10-08 16:27:49 ]
  
 
Góralu jeśli chodzi o wyngiel to cóś mi się zdaje że dostaliśmy jako dodatek do przyczepy
  
 
hmmm.. przeca nie bede ciągal przyczepy
ale popatrzę...
  
 
Cytat:
2004-10-08 17:06:25, stegienny pisze:
Góralu jeśli chodzi o wyngiel to cóś mi się zdaje że dostaliśmy jako dodatek do przyczepy


To może i mój poznański grill też dostaliście (był w tym pojemniku przy dyszlu) ? W takim wypadq -> już wiadomo, kto by miał rozpocząć grillowanie .
  
 
no niestety MArio, ale poznański grill odszedł... natomiast znalazłem wungiel
jest w bagażniku ładnej:]
  
 
postaram się zabrać składany stolik,przyda się przy grilu.jak ktoś może to niech weżmie krzesełka
  
 
to może cały kamping...?

krzesełek u mnie niet...
  
 
góral ja nie widze problemu ,kemping możesz przyciągnąć.jak ktoś wypije będzie miał gdzie się przespać.jak by nie patrzeć rola organizatora do czegoś zobowiązuje.
  
 
a przepraszam, tym razem ja nic nie organizuję... niech koledzy się wykażą.
  
 
z tego co pamiętam to była twoja propozycja żeby się spotkać(patrz strona 1).a pomilaląc to pamiętasz 'top geer' wyścigi z przyczepą
  
 
ja tylko rzuciłem hasło, nie mówiłem że będę organizował.
koledzy z warsiawy czasami mogli pomóc...
  
 
Panowie, bardzo mi przykro, ale jutro nie mogę się pojawić na spociku...
Mam nadzieję,że następnym razem się pojawię!!
  
 
Cytat:
2004-10-09 12:30:42, Góral pisze:
a przepraszam, tym razem ja nic nie organizuję... niech koledzy się wykażą.


No to po kiego grzybka zapraszasz na Eko, skoro nie masz żadnego pomysłu na zagospodarowanie czasu (myślałem, że cośtam miałeś w planie... )-> mnie akurat jazdy rajdowe najmniej interesują, a i miejsce na grillowanie... no takie sobie , ale myślałem, że sobie pooglądam Wasze jazdy, jakieś konqrsy, etc...
W takim zrazie - jak nie ma innych propozycji na zagospodarowanie czasu - możemy się spotkać o tej 12.00 na Eko i -> składam propozycję autorską Mariuszni (nie musi zostać przyjęta oczywista...)-> przejażdżkę na minigolfa do Wilanowa (jak będzie pogoda), albo pograć w bilard w Sadyba Best Mall.
I przypomnijcie... gdzie jest ten EkoGreen (ulica, czy cóśtam...)
  
 
Możemy też (jak chcemy bezkasowo spędzić czas ) się wybrać do... no nie wiem jak to dokładnie nazwać -> za Wilanowem nad Wisłę -> tam jest ciekawsze chyba miejsce na ew. grilla.
Ja bym się też przejechał coś zwiedzić, obejrzeć ciekawego posłuchać, etc... Jutro jest Keisen (Zen) w okolicach Wawy z wykładami -> ja planowałem się wybrać, ale z uwagi na spocik zmieniłem ciut plany. Ale to też może być jakaś ciekawa alternatywa.
Zresztą... autochtoni ze Stolycy znają najlepiej swoje miasto i jego atrakcje, pomysły na spędzenie wolnego czasu (ja to tam jestem "przejazdem" ), więc pewnie pojawi się kilka ciekawych propozycji