Wulkanizator

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Moze ktos polecic jakiegos dobrego wulkanizatora w wawie? Dobry tzn kogos kto sie zna na robocie i jest osoba dokladna itp
  
 
Cytat:
2005-08-11 11:24:44, Focus pisze:
Moze ktos polecic jakiegos dobrego wulkanizatora w wawie? Dobry tzn kogos kto sie zna na robocie i jest osoba dokladna itp


a co może być niedokładnego w tej robocie?

zasad jest kilka:
- nie robimy dużych dziur, wyrw, rozerwań
- nie łatamy barku opony (takim oponom niestety mówimi do widzenia)
- sprawdzamy szczelność po naprawie

EOT
 
 
juz ci mowie. Kupowalem zimowki w norauto i tam je wymienili za darmo. Jezdzilem bez problemow. Na letnie zmienialem juz w moim najblizszym zakladzie i przy okazji dosyc tanim. Jednak od tamtej pory co jakis czas spieprza mi powietrze z kol. I zawsze jak do nich pojade, sciagaja kolo biora pod wode, dziury nie widza i slysze jeden tekst "przy feldze"... Zakituje ta swoja mazia i znow slysze jeden tekst "teraz na 100% bedzie ok". i zaklada kolo. i koniec roboty.
Potrzebuje kogos kto mi sprawdzi opony (moze te sa jakies kulawe...) albo felge (moze jakas krzywa jest i to powietrze spieprza, choc to malo mozliwe bo bym czul na kierownicy jakies bicie) Macie kogos wartego polecenia?
  
 
Może powinienes wywazyć opony w troche inny sposób... ponoc jest z drugiej strony wisły jakis zakład ktory to robi, jest to drogawe ale efekty ponoc wiele lepsze niż nabijanie ciężarków (metoda przesuwania opony po feldze)
  
 
Cytat:
2005-08-11 11:36:44, Focus pisze:
juz ci mowie. Kupowalem zimowki w norauto i tam je wymienili za darmo. Jezdzilem bez problemow. Na letnie zmienialem juz w moim najblizszym zakladzie i przy okazji dosyc tanim. Jednak od tamtej pory co jakis czas spieprza mi powietrze z kol. I zawsze jak do nich pojade, sciagaja kolo biora pod wode, dziury nie widza i slysze jeden tekst "przy feldze"... Zakituje ta swoja mazia i znow slysze jeden tekst "teraz na 100% bedzie ok". i zaklada kolo. i koniec roboty. Potrzebuje kogos kto mi sprawdzi opony (moze te sa jakies kulawe...) albo felge (moze jakas krzywa jest i to powietrze spieprza, choc to malo mozliwe bo bym czul na kierownicy jakies bicie) Macie kogos wartego polecenia?


No to może nie wina zakładu, tylko faktycznie felgi... Pojedz do jakiegokolwiek innego gumiarza, niech ci koło z którego spada powietrze rozbierze, obejrzyjcie RAZEM wszystko - i niech sprawdzi.

PS. A sprawdzałeś szczelność zaworka? (taaaki stary patent ze ślinieniem króćca i patrzeniem czy nie robi się bańka mydlana)
 
 
Cytat:
2005-08-11 11:40:01, paulus77 pisze:
Może powinienes wywazyć opony w troche inny sposób... ponoc jest z drugiej strony wisły jakis zakład ktory to robi, jest to drogawe ale efekty ponoc wiele lepsze niż nabijanie ciężarków (metoda przesuwania opony po feldze)


To jest dobry patent, ale komu by się chciało - masz na ten zakład namiary, chętnie bym tam kółka wyważył.
 
 
Cytat:
2005-08-11 11:44:01, robreg pisze:
No to może nie wina zakładu, tylko faktycznie felgi... Pojedz do jakiegokolwiek innego gumiarza, niech ci koło z którego spada powietrze rozbierze, obejrzyjcie RAZEM wszystko - i niech sprawdzi. PS. A sprawdzałeś szczelność zaworka? (taaaki stary patent ze ślinieniem króćca i patrzeniem czy nie robi się bańka mydlana)



sprawdzalem. Nie bąbli się
No wlasnie ale jakiego zakladu. Niechcialbym trafic do jakiegos ktory tylko napompuje kolo i wezmie kase...
  
 
Cytat:
2005-08-11 11:45:37, Focus pisze:
sprawdzalem. Nie bąbli się No wlasnie ale jakiego zakladu. Niechcialbym trafic do jakiegos ktory tylko napompuje kolo i wezmie kase...


jak sam o siebie nie zadbasz, nikt o Ciebie nie zadba. Ja miałem doświadczenie z ludkami na radzyminskiej przy statoilu oraz przy ec siekierki, na ul. zawodzie bodajze (ci drudzy jakos bardziej mi podpasowali ze starannoscia roboty, choc wypedzili mnie z kołem który ich sasiad maly zaklad wulk. zalatal i jakos jezdzila - mowili wlasnie ze dzuira jest za blisko barku i bedzie trzeba wymienic opone)
 
 
sie chyba musze wybrac na wycieczke na radzymiska lub lodygowa i cos tam poszukac...
  
 
Do DrPrzemka na priva napisz - on ostatnio korzystał z jakiegoś niezłego zakładu.
  
 
z tego co sie dowiedziałem, ten zaklad o ktorym wspominałem jest w okolicach Leclerca na Ursynowie (okolice Ciszewskiego)
  
 
poszukalem w netku i znalazlem. Zaklad na bialoleckiej 162. W sumie wlasciciel bardziej specjalizuje sie w ogolnej mechanice ale ma sklep z aluskami i oponami i prowadzi rowniez serwis opon. Sciagnal oponki i powiedzial to samo co w poprzednim zakladzie. "przy feldze" jednak teraz moglem sam zobaczyc gdzie i jak mocno powietrze spierdziela. Po zdjeciu opony dokladnie wyczyscil ranty felgi z rdzy. I podobala mi sie dokladnosc tego Pana. Po oczyszczaniu, dokladnie sie jeszcze przygladal, macal felge i jak cos wyczul dalej czyscil. Po zalozeniu opon, nie bylo widac zeby powietrze uciekalo. Ogolnie jestem zadowolony, bo bylo dokladnie i tanio. Za dwa kola zaplacilem 30 zl. Zobaczymy czy kolo bedzie trzymalo powietrze. Powiedzial mi ten Pan ze musi i jak by cos to wracac do niego. Zobaczymy