Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
berek33 Miłośnik FSO Poldi 1.6 GLE+LPG Świdnica i Wrocław | 2005-08-05 08:38:22 Ja miałem takie objawy w mercedesie 190 E, nie wiem jak to sie ma do polda ale po przekreceniu kluczyka nie paliły sie zadnie kontrolki a auto normalnie jezdziło.. uszkodzony był regulator napiecia .. i co dziwne , nie paliła sie kontrolka ładowania..po 3 dniach jazy skonczyły sie swiatła ,kierunki i wreszcie zdechł... jezdziłem na samym akumulatorze ( bosh silver jest zajebisty ).. pomogła wymiana regulatora i krotkie ładowanie akumulatora |
wagner Fiacior 1500 Gdańsk | 2005-08-05 10:07:23 ktos jesce ma podne doswiadczenia??
z tm ze u mnie kontrolka po przekreceniu stacyjki sie nie swieci a po zapaleniu auta zaczyna sie jarzyc. po wlaczniu kierunkow lub stopow pali sie mocno i tychrze swiatel brak. podlaczylem na szybkiego drugi regulator napiecia jki mialem w garazu byl sprawny do ostatniej chwili lecz go potem z ciekowasci rozkrecilem by zobaczyc co w srodku. i sie chyba rozchermetyzowal,. objawy te same. |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-05 10:33:20 Stawiam, albo na zwarcie w obwodzie kierunków i STOPu - są chyba na jednym bezpieczniku. (A jak zapalisz długie to kontrolka się świeci?), albo na awarię ładowania, prawdopodobnie którejś z diod alternatora. |
wagner Fiacior 1500 Gdańsk | 2005-08-05 11:00:07 Zwarcie postaram sie sprawdzic na tyle na ile umiem, polatam po kloszach od tylu, przesledze choc troche droge kabli. tak te wszystkie zeczy sa na jednym bezpieczniku.
jak zapalam dlugie to sie nie swieci knotrolka (na wylaczonym silniku) i stacyjce na GO. swiatladrogowe dlugie postojowe są. ale chyba jakby ladowania nie bylo to by kierunkowskazy chodzily i by sie palila lamka ladowania po przekreceniu kluczyka. a tu nic. |
wagner Fiacior 1500 Gdańsk | 2005-08-05 15:55:20 w ksiazce sie naczytalem ze jest cos takiego jak przekaznik lamki sygnalizacji ładowania, tylko nigdzie za cholere sie nie dowiedzialem jak to wyglada, gdzie jest(ktore w kolejnosci) jaki ma numerek
a do waszej strony pytanie: czy to cos, zepsute cos tez moze powodowac takie problemy? |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-08 14:07:31 Jeżeli odłączysz obwód STOPu wyjmując bezpiecznik i zapalisz silnik to czy Ci się jarzy kontrolka ładowania?
Czy jak dodasz gazu jarzy się nadal? - Jeżeli masz poodłączane wszystko co się da, a jarzy się nadal to wina leży po stronie ładowania, jeżeli kontrolka gaśnie to znaczy że masz gdzieś przebicie. Przekaźnik lampki ładowania był w starszych FIATach z 6-diodowym akumulatorem, w nowszych z 9-diodowym go nie ma a lampka działa na innnej zasadzie. Kup sobie nowszą ksiazkę. |
cwaniak Miłośnik FSO Fiat 125p kombi "Brzydgoszcz" | 2005-08-08 21:26:58
pozwolę sobie poprawić wypowiedź kolegi na 6-diodowy alternator i dopisać tylko tyle, że niekoniecznie powinniśmy podchodzić do tematu książkowo, gdyż ktoś może mieć (np. ja) nowej generacji alternator i starej koncepcji kontrolkę ładowania, jedno drugiego nie wyklucza |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-08 21:40:17
Przejęzyczyłem się Chodziło mi oczywiscie o alternator. A w jaki sposób masz to podłączone? |
cwaniak Miłośnik FSO Fiat 125p kombi "Brzydgoszcz" | 2005-08-08 21:53:42
hmm, jak by Ci to napisać, tak jak było od zawsze przekaźnik działa na zasadzie różnicy potencjałów, nie ważne ile diod zawiera w sobie alternator, przepraszam ale takie rzeczy są dla mnie oczywiste z racji wyuczonego zawodu i nie potrafię czasem czegoś w prosty sposób wytłumaczyć |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-09 10:27:32 O ile dobrze pamiętam to oryginalny przekaźnik był podłączony między zasilanie, a dodatkowe wyjście z alternatora i się wyłączał włączając lampkę, gdy napięcie na nim spadło poniżej ok. 5V. Jak to funkcjonuje, skoro w 9-diodowym nie ma takiego wyjścia? Tzn gdzie konkretnie jest podłączone? |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-08-09 22:30:31 6 diodowy działał tak:
Jak nie wytworzył odpowiednio wysokiego napięcia to przekaźnik nie mógł rozłaczyć obwodu lampki. 9 diodowy miał dodatkowe 3 diody - jeśli alt nie wytworzył odpowiedniego napięcia z jednej strony diód to były one w stanie przewodzenia - lampka świeci. Jeśli wytworzył - diody przechodziły w stan zaporowy i lampka gasła. Piszę "wytworzył napięcie" - jak jest to nieścisłe niech mnie robreg poprawi. |
OLO Miłośnik FSO 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2005-08-09 23:28:15 ja rozumiem
Pisałem ze schematem z pamięci - pominąłem fakt przyłaczenia do kontrolki także regulatora |
profil-usunięty | 2005-08-09 23:36:17
ja narysowałem ten schemat z pamięci, dobierając elementy potrzebne by działało podoba mi się zobrazowanie regulatora napięcia przekaźnikiem |
Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2005-08-10 16:22:35 Ten schemat to ja rozumiem i znam - dodam jeszcze, że żaróweczka potrafi się żarzyć nawet jeśli ładowanie jest w 100% sprawne - spowodowane jest to spadkiem napięcia na przewodzie od strony"B". (Różnica potencjałów jest na odwyrtkę). Miałem tak w Ładzie kombi - lampka była podłączona przez bezpiecznik i na nim był brak kontaktu.
Natomiast ciekaw jestem jak u naszego kolegi wygląda instalacja z 9 -diodowym alternatorem i przekaźnikiem lampki? - (O ile dobrze doczytałem.) |
profil-usunięty | 2005-08-10 17:11:35
Takowej oczywiście nie ma, ale że niektórych nie sieją, tylko sami się rodzą, to piszą o czymś, o czym pojęcia nie mają i smutno jest po takiej lekturze. |
Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2005-08-10 17:50:48
perpetum mobile |