Tuning uliczny (słuczki, wypadki) :( - Strona 32

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie no u mnie to wymiana wszystkich elementów.




Szkoda mi tylnych drzwi bo naprawde były idealne. Tylny błotnik miał pare miesięcy.
  
 
szkoda ze nie moge Cie poratowac zadne z tych elementow u mnie nie nadawaly sie do dalszego uzytku
  
 
No i mnie dopadło, na szczęście bezboleśnie. Wjechała mi w d...e laska nową Corsą. Efekt: Corsa rozwalony zderzak, lampa, pogięta maska i pas przedni. Samarcia - uszkodzeń nie zauważyłem
  
 
PTu chce mi wypłacić za to 730zł. Wartość samochodu przed wypadkiem wycenili na 850zł a po na 120zł. Kłucić się? Niby dużo chcą wypłacic ale boli mnie ta wycena samochodu przed wypadkiem Dla mnie z 1200zł była warta. jak myślicie? Jak im udowodnić ze była warta więcej? POkazać fotki z remontu i rachunki za części?
  
 
Pokaz rachunki i staraj sie udowodnic jak najlepszy stan auta przed dzwonkiem. Generalnie, zawyzaj wartosc przed, zanizaj po
  
 
Wiec i moja kolej przyszła.Na prostej wpadlem w koleine i zarzuciło mną, Poszła kontra ale nie udało sie wyprowadzić, poleciałem na pień drzewa który mnie wybił delikatnie w powietrze i prawym bokiem wlecialem na znak drogowy który mnie jeszcze obrócił. i wyladowałem na poboczu. Ładna musiała wrocić na Lawecie gdyż pogieły sie obydwie przednie felgi, i urwało dolny prawy wachacz(przy tylnej srubie) tzn wahacz pogiety ale w całosci a urwał sie gwint mocujacy tulejke wahacza. Do tego jeszcze pare wgniecen na błotnikach i progu.
Najważniejsze ze jest sie całym.
  
 







[URL=http://g.imageshack.us/img186/p1070905640x480ak8.jpg/1/][IMG]http://img186.imageshack.us/img186/p1070905640x480ak8.jpg/1/w640.png[/IM

Jest jeszcze pare miejsc uszkodzonych, zwłaszcza błotniki w okolicach kół.
  
 
fakt, pechowo. Ale najwazniejsze ze kierowca cały .. a mogło być naprawdę dużo gorzej.

Anioł stróż czuwa !!
Szerokości i przyczepności wszystkim !!

a zelazo się wymieni.. Swoją drogą, słabe te mocowania wachaczy !!

Tulejki poliuretanowe - silent bloki - dzisiaj wyjechały z Moskwy, wtorek z rana powinny być w Polsce, dalej beda wędrować do Ciebie .. przy okazji od razu wymienisz ! Moze i rozbite silenbloki są a pewnym stopniu przyczyną "ze Cie zarzuciło".
  
 
jak sie wpada jednym kolem w wieksza dziure, a takich pełno przy krawedziach jezdni, to potrafi zarzucic.
  
 
Sylwester jasna pogoda dobrze żeś cały!!mogliśmy się dziś widzieć pierwszy i ostatni raz a tego bym nie chciał!!trzymaj się-ŁADA jest niezniszczalna!!!!
  
 
kurza stopa , maskara ale dzieki bogu zes wyszedl z tego caly, jakas dobra duszyczka nad nami czuwa ladziarzami, ja przeciez z 1,5 miesiaca temu tez robilem piruetyna przez pasy zieleni
  
 
Brzmi faktycznie koszmarnie...dobrze zes caly.

Pozdrawiam

DEx
  
 
Ech to nie jest fajne....
Taka piekna Ladna, no teraz bedzie jeszcze piekniejsza
  
 
Po pierwsze już kiedyś było, a po drugie to nie ten temat.
  
 
ok, prosze o wywalenie fotki!
  
 
Cytat:
2008-11-30 21:44:53, sylwesterpl pisze:
jak sie wpada jednym kolem w wieksza dziure, a takich pełno przy krawedziach jezdni, to potrafi zarzucic.



Ciekawe - ośka dolnego wachacza się urwała. Twardą masz furę (zdrową)
  
 
Cytat:
Ciekawe - ośka dolnego wachacza się urwała. Twardą masz furę (zdrową)



wpadniecie w dziure było przyczyna zarzucenia, a oska sie prawdopodobnie urwała gdy wpadlem prawym bokiem na pien, lub no znak drogowy.
Patrzyłem na podłuznice i nie widac zeby były naruszone, ale to dopiero stwierdze jak na kanal wjade.
  
 
No i mnie po 5 dniach radochy z lada zaskoczyl czerwony fiat. Do wymiany zderzak, lewa lampa, atrapa i wzmocnienie czolowe chyba z pasem. Powoli trace cierpliwosc Orientujecie sie moze ile moga w warsztacie wziac za zrobienie wzmocnienia i pasa (z malowaniem)?
  
 
Pas i wzmocnienie to z 250zł a do tego używana lampa 30zł, zderzak 50zł, atrapa 30zł, lakier 100ml i utwardzacze podkłady itp to ok 40zł a reszta to robocizna
Moja rada - skompletuj graty a potem daj blacharzowi przód do wymiany. Dorób lakier w spreju, kup podkład i maluj sam. Składaj do kupy całość też samemu to może w 1tys zł sie zmieścisz.
Poka fotke co się stało wogóle.
  
 
Najgorsza zawsze ta robocizna Widzialem ze robiles to kiedys w swojej ladzie, ile czasu trzeba zdobywac doswiadczenie zeby sobie z tym samemu poradzic? Fote jutro moze wrzuce, nic wielkiego sie nie stalo, bo nawet mna nie zatrzeslo, a w uniaku lekko wgiela sie klapa i pekla lampa. A miala byc nie gniotsa nie lamiotsa.