Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Bartek-Lodz SYMPATYCZNY GOŚĆ 2xLancia Kappa 3.0 V ... Łódź | 2004-12-03 23:01:02 No to podobny strzał jak mój. Jade sobie spokojnie wypucowaną piękną ładzianą, zatrzymuje przed autami a tu strzał od pana w seicento i dupa podobnie choć mniej skasowana. Siła była taka że kolektor ssący urwał mi zawór serwa Szyja zaczeła mnie boleć dzień później i bolałą tydzień - co prawda szef wygonił mnie na prześwietlenie ale nic nie wykazało - po tygodniu samo przeszło.
Mi za mniejszą szkode dali 1200 zł z PZU ale wyciągnoł bym lekko 2500 zł tylko że tydzień póżnij miałem drugi wypoadek - czołówke u siebie na wiosce z pijanym debilem i autko wogule przeszło facelifting totalny więc nie miałem jak kłucić się z PZU ;( ale gdyby nie to to bym wywalczył. |
Grzegorz2107 SYMPATYCZNY GOŚĆ Lada 21072 Västerås/Sverige | 2004-12-03 23:01:10 Leszku ! Trzymaj się prosto i uznaj, że najważniejsze jest, ze Tobie nic wielkiego się nie stało. Łada to przecież tylko kawał blachy ( choćby nie wiem jak drogiej Twojemu sercu , to i tak tylko przedmiot, który można zastąpić innym) . Idź do lekarza , szkoda, że akurat wyjeżdżasz...to nie jest dobry pomysł, bo jeśli zechcą nie wypłacić odszkodowania za szkody na zdrowiu , to będą mieli argument. |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-12-04 00:45:32 Z Lodzi? To czemus nie uciekal?! Bylo na blachy patrzec....
Leszek - a powaznie - wazne, ze sam zes caly. a auto.... hm - nie bede dobijal, ale geometrie masz pojechana. konkretnie - zobacz podloge bagaznika kolo zagiecia z "polka" i mocowanie zawiechy. dwa - tylne drzwi (jak zamykanie) i zgrzew blotnikow z progiem i nadkolem. 3 - dach na lini srodkowego slupka. podloga i prog - tez w tej okolicy. Wydech - sam wiesz. teraz ubezpieczalnia - bedzie pewnie szkoda calkowita. Bierz ja smialo, ale bez zlomowania - pozostalosci zabierasz. Teraz wazne - rozmawiajac z rzeczoznawca kombinuj tak, aby wartosc wozu przed dzwonem byla jak najwieksza, zas wartosc pozostalosci minimalna. Roznice dostajesz in cash. powinienes wyhaczyc ok. 2000 - mowa o PZU. znajdz jak najwiecej uszkodzen - i je pokaz. Pozycz od kogos popsute radio, zlamany fotel etc.... sam wiesz. I remontuj pozostalosci.... Moje "pozostalosci" po remoncie za PZU chyba tak zle nie wygladaja nie? nie lam sie - blotniki widze ze i tak slabe byly A i swiatla nowki tez nie zawadza. generalnie - kondolencje i zyczenia jak najwiekszego odszkodowania i rzetelnego blacharza. Uszy do gory, tez mialem dzwona - i tez w przeddzien wyjazdu wieczorem - wiec wiem jaki to stres. Tyle, ze potem ladzianka z koslawym tylkiem i poprutym blotnikiem zwawo pomknela w gory czego i Tobie zycze |
1Bobo SYMPATYCZNY GOŚĆ 2107 `96 1.7i :) Warszawa | 2004-12-04 02:06:40 Grunt ze Tobie nic nie jest, mnie tez bolala szyja )
Leszek nie martw sie ja mialem prawie tak samo choc dostalem tylko w lewy bok. Pas, blotniki, wydech, podluznica sie pofalowala. Zrobia wszystko i jeszcze bedzie Ladna!! Udaj sie napierw do kogos kto sie na tym zna i dopiero do ubezpieczenia. Mam znajomego ktory zglasza takie szkody( wyceny fotki i te sprawy) to mowi ze z wgnicionego blotnika mozna miec pol samochodu pomalowanego ( elementy sasiadujece z uszkodzonym tez trzeba pomalowac zeby kolor zgubic ) Teraz sie martw o zaklad ktory Ci to szybko zrobi. Znamy juz przypadki ze i 2 miesiace ktos czekal na samochod. ( ja 1,5 mies.) |
Jasio SYMPATYCZNY GOŚĆ sluzbowka :) Lublin | 2004-12-04 02:11:46 Leszku współczuje i mam nadzieje ze ze zdrowiem ok.A co do ubezpieczalni to moj mechanik mial ostatnio to samo.W jego 2107 (tez czerwona rocznik chyba 8 wjechalo volvo ale troszke mocniej niz u ciebie chyba poszly podluznice itd.Dostal 1600 ale nie wiem jaka ubezpieczalnia i auto mu zostawili a on chce je zrobic Takze mysle ze okolo 2tysi mozesz wyciagnac i za to pieknie zrobic lajdaczke .Pozdrawiam. |
sheriffnt Loża Szyderców Łada 21072/Fiat Temp ... Gdynia | 2004-12-04 02:24:41 Witam
serdecznire Ci Leszek wspólczuje, mam nadzieję ze nic Ci się nie stało i ŁADnie Ci naprawią autko. PS walniecie w tył nie powinno ruszyc geometrii zawieszenia, o ile karoca się nie zwchrowała, tj kabina, bo bagaznik w Ładnej nie ma wiele wspólnego z zawieszeniem na szczescie, ale moze trzeba bedzie go mocno prostowac, sam to przećwiczyłem swego czasu w 2106, wygladało to podobnie jak u Ciebie |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-12-04 14:16:12 Szeryf: MA
przy takim uderzeniu punkty mocowan ida nieco w gore i w przod - tak po ukosie, przesuwajac sie jednoczesnie wosi pionowej. Zapewniam, widzialem. |
igiers ŁADZIARZ 21013 Mińsk Mazowiecki | 2004-12-04 16:42:04 A tu mamy tuning podwurkowy.Jak to oceniamy?!
|
sheriffnt Loża Szyderców Łada 21072/Fiat Temp ... Gdynia | 2004-12-05 00:40:58 Witam
Ma, ale jesli uderzenie było wystarczająco mocne.., miejmy nadzieję że u Leszka nie jest tak źle, ja miałem mocniej zwisniety bagażnik a punkty mocowań nie przesuneły się |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2004-12-05 13:32:20 Jutro jade do mojej ubezpieczalni i do wydziału ruch drogowego KM Gdynia po jakiś świstek. Zobaczymy ile to bedzie trwało.
Musze tylko czymś podwiązać wydech. |
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2004-12-05 14:32:19 hmm,a po co jedziesz do swojej ubezpieczalni?
szkode sie zgłasza w firmie sprawcy moim zdainem do KM tez nie masz co jechac oni sami wysylaja papiery do ubezpieczalni z której masz dostac odszkodowanie Twoja rola to wypełnic druki w zakładzie ubezpieczen,gdzie polise miał sprawca |
Franc SYMPATYCZNY GOŚĆ była 2107, teraz Gol ... Gdańsk | 2004-12-05 14:35:43 wspolczuje Leszek, i idz do Lekarza jutro, zdrowie to podstawa, reszta to szczegoly!! |
el_comendanto (M) SYMPATYCZNY GOŚĆ トヨタカムリ | 2004-12-05 15:02:33 Powitac!!!
No to niewesolo Ale dasz rade i doprowadzisz Ladna do porzadku W razie czego zawsze pozostaje opcja z 2103 |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2004-12-05 15:29:25
Tak mi powiedział policjant, ze mam jechać do swojej ubezpieczalni najpierw. A do KM Gdynia jade, zeby przyspieszyli wysyłanie dokumentów - tez mi policjant tak poradził. Z moją szyja juz lepiej - najgorzej było jak wczoraj musiałem stać koło 5 godzin, a potem siedzieć na dupie przez kolejne 7. Wlasnie troche na spokojnie poogladałem ładę - podłoga bagaznika o dziwo jest cała Obydwa blotniki do wymiany, pas tylni też - zderzak jest w strzępach. Wydech gdzieś się porozszczelniał i teraz buczy (wydech nówka, aluminiowany od kolektora po koncowke zakładałem w sierpniu )i pozrywal się z wieszaków i sobie zwisa. Klapy nie moge otworzyć - zamek ine da się przekręcić - trzeba bedzie jakos kombinować, zeby go otworzyć. To chyba na tle. Aha jeszcze obydwie lampy połamane. Najśmieszniejsze jest to, że ludzie jakoś dziwnie trzymają za mna odstęp |
Grzesiek SYMPATYCZNY GOŚĆ Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2004-12-05 17:52:09 Hmm,dziwne rady wg mnie otrzymales od niebieskiego
nie mam pojęcia jaki związek może mieć Twój zakład ubezpieczeń ze szkodą. może kwestia miejsca zamieszkania,skoro klient był z Łodzi? ale to i tak powinienes się kierowc do oddziału jego ubezpieczalni właściwemu dla Twego miejsca zamieszkania,bo przeciez nie pojedziesz do Łodzi zgłaszać szkody. |
zax ŁADZIARZ była LADA 21072 '88 Konin | 2004-12-05 18:36:49 a i tak dostanies zwrot całego kosztu samochodu - czyli jakieś 2000-2500......ja tak miałem jak jedna babka mi w tyłek przywaliła |
adasco Bardzo Ważny GOŚĆ Roomster & kropek Łódź | 2004-12-05 20:23:36
jakbys co potrzebowal - pisz, dzwon... Gdzie byl ubezpieczony? |
Leszek_Gdynia (S) Przyjaciel LKP była LADA 21072 '88 Gdynia | 2004-12-05 21:03:57
Dzięki Adaś - dobrze wiedzieć, że ma się plecy w Łodzi. Jakbym coś potrzebował to bede do Ciebie uderzał. |