Drgania na kierownicy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam..
Czy ktoś przerabiał może temat drgania kierownicy w swoim aucie?
U mnie wyszystko jest ok do czasu przekroczenia 100 km / h - kierownica zaczyna mi drgać niemiłosiernie potem drga coraz wiecej i mocniej tak do 130 km/h - po przekroczeniu 130 drgania spadają i jest ok...

Dodam, że autko jedzie prosto gdy puszczę na chwilę kierownice - nie ściąga go na żadną ze stron..

Koła mam dopiero co ważone..

Co to może być ??
  
 
U mnie tak bylo jak mialem wywalone bomble na oponach

pozdr
  
 
Takie objawy to na 100% nie wyważone koła, albo uszkodzone opony
  
 
jest jescze jedna mozliwośc, pogięta felga..i stawiam na felgę
  
 
Popros kogos zeby sie innym autem przejechal za toba chwilke i zobaczyl czy przy hamowaniu nie lata Ci tylek na boki jak tak to opony

pozdr
  
 
Hallo,tu Adalbert.Niewywazone kola lub pogiete felgi , to tylko dwie przyczyny z wielu.Wybite wachacze przednie lub koncowki drazkow kierowniczych to nastepne,musza byc sprawdzone przez warsztat i nie wskazywac zadnych luzow.Nastepna przyczyna moga byc koncowki od drazka stabilizacyjnego.Powinno sie te koncowki co 50-tys.km . wymieniac,ale to zalezy od jakosci drog.Wybite podkladki gomowe pod sprezynami przednimi nie wplywaja na drganie kierownicze ale daja potworne uczucie drgan ,powinno sie je wymieniac srednio po przejechaniu ok. 100-tys.km..Jezeli to wszystko nie pomoze , to musisz przetestowac amortyzatory-nie boj sie -to tez nie wplywa na drgania kierownicy,ale effekt jest ten sam,co przy gumowych podkladkach pod sprezynami.A przetestowac Amortyzytory i tak mosisz co 80-tys.km..Napisz , co wywalczyles lub osiagnoles-Adalbert
  
 
ok..dzieki za porady..bede to diagnozował..ale jeśli przyczyną mogą być te róne "gumki" to jest to możliwe, bo czasem na nierównościach słyszę delikatne stuki w przednim zawieszniu..
Ale są one tak niezauważalne, że nie brałem ich pod uwagę..
  
 
ja jescze raz obstawiam , felgę lub bułlę na oponce i kropka.....
  
 
Ja caly czas stawiam na bobmla na oponie

Zobaczymy kto mial racje ... mam nadzieje jesli kolega nas poinformuje

Dodam jeszcze ze u mnie bylo tak ze najpierw mialem takie drgania powyzej 130 pozniej spadalo coraz nizej nizej az w koncu byly przy 80 i wtedy kupilem nowe opony hehe bo akurat mialem kase a jednak 800zl to ciezko uzbierac i tak kupowalem najpierw dwie i za miecha dwie

pozdr
  
 
sa dwie proste przyczyny (zakladamy ze niema bombli na oponach)wywazenie do 100-k/h i powyrzej do 200-k/h zmien warsztat wulkaniczny i daj wywazyc opony do 200-k/h reka jak odjac
  
 
Jest jeszcze jeden przypuszczalny powód : mamy zimę i w związku z tym wysypany na drogi żwir , piach itp. Całe to paskudztwo ma tendencje do odkładania się na wewnętrznym obwodzie felg i na rantach trzymajacych oponę . Z reguły nie odkłada się równo , albo woda z kałuż wypłukuje ten syf tylko częściowo ; w trakcie parkowania w śniegu - zabieramy na kołach bryłki lodu - i mamy koła źle wyważone !