Co lepiej caly wahacz czy same tuleje wymieniac? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jarek77 tak szczerze i od serca to powiem Ci że Twoje tuleje juz dawno wołały ratunku dlatego pukałySworzeń hmm... co tu wiele mówić, ciesz się że się nie rozleciał Co to tanich zamienników to życzę szczęścia... wymieniałem zawias i taki jeden mechanior, "PROFESIONALISTA" postanowił że zrobi mnie w h..., tuleje miały być najlepiej oryginalne ale uparł się na (jego zdaniem) drogi zamiennik... cieszyłem się 3tygodnie później waliło gorzej niż na wytrzepanych oryginałach... hehe, ale niema tego złego co by na dobre nie wyszło... mechanior wkładał oryginały na swój koszt jak narazie jezdzą i nie stukają a nowy właściciel esa cieszy sie nowym zawiasem
  
 
Cytat:
2009-03-23 07:34:11, surec pisze:
wyszukiwarka zna niejedną historię taniego wahacza i łącznika... Nie liczcie na cuda...



Ja też nie liczę na cuda. Ale znając mechaników jak napisał ArekCLX wcisną to co jest pod ręką mimo, iż każę to robić na oryginałach. Też już się przejechałem, więc wolałem dać taniochy a regenerację zrobić na spokojnie.
  
 
Wiesz ja nigdy (staram się ) nie daje auta do naprawy od razu. MAm swojego takiego dość zaufanego mechaniorka i on mi mówi co i dlaczego trzeba wymienić Ja kupuje sam czy z allegro czy oryginał to ode mnie. Daje mu i wymienia a stare części zawsze mam z powrotem aby nie było że coś podmieniał

A bo zapomnę wymieniałem 2 miechy temu wachacz (wypadłem z ronda ) i sam kupiłem 1 szt. za 180 zł do tego drążki 2 szt. chyba 90zł ale to u znajomego nie oryginał ale bardzo wysoka półka śmiga jak trzeba

Ten zestaw 170zł chyba co masz na allegro to na 3-6 miesięcy i następne NIE polecam takich.


I zapytam się czy należy wymieniać oba wachacze na raz ? Czy tak jak w moim przypadku 1 będzie ok ?


[ wiadomość edytowana przez: Klawisz-84 dnia 2009-03-23 19:35:43 ]