Jakie objawy uszk. czujnika położenia wału korbowego(Halla)?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Jakie są objawy niesprawnego czujnika Halla (o ile dobrze pamietam) - czujnika położnia wału korbowego? Na wolnych obrotach mi muli a jak dam gaz w dechę to jakby sie krztusił. Przed ruszeniem najlepiej podgazować. POzatym wszystko ok. JAk jest mokro i wjade w jakas kałuże to juz w ogole masakra (ten sam objaw bardzo nasilony). Mysle ze moze to byc problem z tym czujnikiem lub jego wtyczka bo ponoc sa od spodu. Ide w przyszlym tygodniu do elektryka i chciałbym chociaż mieć wytypowane prawdopodobne przyczyny. Pozdrawiam!
  
 
Silnik 1.6 16v ZETEC 97 r
  
 
U mnie było tak:
jade sobie i nagle brak mocy (po prostu brak isry i dalsze konsekwencje) na kilka sekund, pech chciał że jak jechałem na wakacje i zazwyczaj jak jechałem pod górke .
Jednak zanim się auto zatrzymało to znowu iskra się pojawiała i jechałem dalej. Były też przypadki że gasł na dłużej ale jak wysiadłem, podniosłem maskę i przkręciłem kluczyk to odpalał - jaja sobie po prostu ze mnie robił.
Po wymianie Halla wszystko gra.
Jak na móg gust Twoje problemy to nie czujnik Halla - jednak ja sie do znawców nie zaliczam, są tu dużo mądrzejsi i bardziej doświadczeni ludzie (i dobrze że tu są!!!)
  
 
u mnie to bylo tak ze nie chcial palic czaasem. |Wogole iskry nie bylo. Za to jak sie go pchnelo to od razu. Do tego podobne jak u przedmowcy. Gasl na kwile i takie tam. U ciebie to nie koniecznie musi byc czusjnik halla
  
 
Generalnie - jak nie ma sygnału z Halla to komp nie steruje EDISem i nie podaje iskry, z tego co pamiętam to wyłącza pompę.
Przewody od czujnika są ekranowane - możę się zdarzyć (to teoria), że coś nie jest ok ze wtyczką, dostaje się wilgoć i ekranowanie jest do d.... a że sygnał jest niskopoziomowy to mogąsię dziać różne jaja z zapłonem, co któraś "iskra" wyskakiwać, przerywać, mulić ..... kto wie czy u Ciebie tak nie jest.
Ale pewnie to coś innego
Pozdr
  
 
gdzie jest umiejscowiony ten czujnik Halla?
Miałem identyczne objawy. Ale jak przytknąłem berdziej rurkke do takiej skrzyneczki po lewej strronie niedaleko akumulatora to wszyskto zaczęło działac ok.
  
 
Mialem kiedys polo 90 i mialem z tym problem. Silnik poprostu odmawiam posłuszenstwa, gasił się lub czasami szarpał
  
 
z tego co sie orientuje to jest on w zapolnie przynjamneij w mkIV na gorze jest taka wtyczka.
  
 
Czujnik położenia wału w Escorcie Mk5 znajduje sie nad rozrusznikiem. Mi zasniedziała kostka łączaca czujnik i zapalał kiedy miał kaprys a nie chciał jak potrzebowałem nagle jechac, po przeczyszczeni wszystko super.
  
 
Racy, a jak przełćzysz na gaz to jest OK?? Jak tak, to witam w klubie - walczę z tym od roku i nie mam pojęcia co to. Efekt znacznie się mniejsza jak nie mam zleżałej benzynki i zatankuję dobrą. Tyle że u mnie nic się nie zachlapuje...
Jak znajdziesz rozwiązanie to dawaj - ja stawiam na źle działające w dolnym zakresie temp. czujniki silnika albo zasysanego powietrza. Ale każy kosztuje po 90PLN, więc to trochę kosztowna próba...
  
 
Cytat:
2005-02-28 18:37:17, Kielek pisze:
Racy, a jak przełćzysz na gaz to jest OK?? Jak tak, to witam w klubie - walczę z tym od roku i nie mam pojęcia co to. Efekt znacznie się mniejsza jak nie mam zleżałej benzynki i zatankuję dobrą. Tyle że u mnie nic się nie zachlapuje... Jak znajdziesz rozwiązanie to dawaj - ja stawiam na źle działające w dolnym zakresie temp. czujniki silnika albo zasysanego powietrza. Ale każy kosztuje po 90PLN, więc to trochę kosztowna próba...


Jeżeli po przełączeniu na lpg idzie ci normalnie,a na pb sie dławi,czsami szarpie to może to być pompa paliwa.A jeżeli musisz kręcić silnik dłużej przy zapalaniu to wtedy mozna powiedzieć że na 70% to pompa paliwa
  
 
A gdzie jest czujnik położenia wały korbowego w escorcie mk VII ? Na zdjęciu w książce widziałem coś ale nie wiem dokładnie gdzie tego szukać w silniku.
  
 
Cytat:
2005-02-28 18:46:20, kurpi pisze:
Jeżeli po przełączeniu na lpg idzie ci normalnie,a na pb sie dławi,czsami szarpie to może to być pompa paliwa.A jeżeli musisz kręcić silnik dłużej przy zapalaniu to wtedy mozna powiedzieć że na 70% to pompa paliwa


Jeżeli działby się to po założeniu LPG to pomyślałbym o pompie. Ale problem z tym miałem juz długo przed założeniem LPG...
  
 
Cytat:
2005-02-28 20:55:56, Kielek pisze:
Jeżeli działby się to po założeniu LPG to pomyślałbym o pompie. Ale problem z tym miałem juz długo przed założeniem LPG...


ale skoro dzieje sie to podczas jazdy na pb to wina tkwi w układzie paliwowym i nie ma to związku z czasem założenia instalacji.W poprzednim autku tez nie miałem lpg i była to włąśnie pompa,choć nie twierde ze akurat tak musi byc u ciebie,może to być np,zatkany filrt paliwa itp
  
 
Wiesz Kurpi, ja już nie wiem co to może być. Może to i pompa - tylko dlaczego dobrze działa jak samochód jest ciepły??
  
 
Witam, ostatnio rzadziej jestem na forum stad brak odp przez tak dlugo. Nie mam gazu. I to juz mnie niemilosiernie w#^$#a bo ostatnio wszystko co było doprowadziłem do stanu sprawnego w 100% i tylko to mi zostało. Elektryk pare razy majstrował coś tzn sprawdzal styki, przerwe na swiecach itp i... przez jakies kilkaset km wszystko chodziło ok. Stad moj pomysł ze cos nie kontaktuje. W kwietniu odstawiam do elektryka i do skutku. To dobry fachowiec wiec wierze ze znajdzie. Jakc so to dam znac. Wiem ze nie jedyny mam ten problem, forum przekopałem ale nic konkretnego sie nie da znaleźć. Ewentulanie jeszcze odpowietrzenie skrzyni korbowej (sam zaworek na pewno jest ok) - ponoc czasami ta rurka gumowa parcieje i w zwiazky z podcisnieniem w srodku zatyka sie zupełnie. Na razie pogoda mało sprzyjająca ale mam zamiar sie z tym uporac.
  
 
Cytat:
2005-02-28 18:46:20, kurpi pisze:
Jeżeli po przełączeniu na lpg idzie ci normalnie,a na pb sie dławi,czsami szarpie to może to być pompa paliwa.A jeżeli musisz kręcić silnik dłużej przy zapalaniu to wtedy mozna powiedzieć że na 70% to pompa paliwa


Ja przy zapalaniu musiałem dłużej kręcić i okazało sie ze miałem padnięty potencjometr położenia przepustnicy a co do dławienia na pb to wykreciłem zbiornik paliwa wylałem wszystką wode i smieci wymieniłem filtr paliwa i dodatkowo sprawdziłem czy działa mi zawór elektromagnetyczny pochłaniacza par paliwa, okazało sie ze zawór jest dobry ale nie otwiera sie gdy włanczam zapłon(wtedy dopływa do niego napięcie), brakowało mu masy. Mase dałem na krótko a na koniec wlałem do pb środek do paliwa (niby ma weliminowac wode) i wszystkie objawy znikneły i teraz na pb smiga elegancko.
  
 
Cytat:
2005-03-22 21:02:16, Przemo13 pisze:
sprawdziłem czy działa mi zawór elektromagnetyczny pochłaniacza par paliwa, okazało sie ze zawór jest dobry ale nie otwiera sie gdy włanczam zapłon(wtedy dopływa do niego napięcie), brakowało mu masy. Mase dałem na krótko a na koniec wlałem do pb środek do paliwa (niby ma weliminowac wode) i wszystkie objawy znikneły i teraz na pb smiga elegancko.



Widzisz, mi też na Pb ciężko zbiera się do 2000 rpm...
Ten elektrozaworek sprawdzałem kiedyś i był "zapieczony" ale udało mi się go rozruszać. A co on może złego powodować jak nie działa?

Pozdr
  
 
Szczerze to do konca nie jestem pewien ale zamyka obiek powietrza ( podcisnienia) kolektora ssacego ze zbiornikiem paliwa.
  
 
Własnie przeglągłem schemat i ten zawór to miedzy innymi odpowiecznik zbiornika paliwa i współpracuje z elektronicznym urządzeniem sterującym EEC IV.