Czy ktoś ma możliwość załatwienia farby okrętowej? - Strona 3

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2012-09-20 20:07:55, rafal125p pisze:
aby polska mentalność zginęła potrzeba chyba setek lat.



true true
  
 
rafal ale żeś kotlet sprzed 7-miu lat

człowiek był młodszy o te 7-em lat chciał pomóc nie licząc na zysk, co twoim zdaniem w skutkach doprowadziło do upadku przemysłu ciężkiego
dobrze że podłogi w garażu krzepnącym asfaltem nie wylałem bo byś Mnie o ceny paliwa i bilety na autostradzie oskarżył

polecam sklep z jachtami, tylko że za 150pl zakupy do przedniej kieszeni spodni Ci się zmieszczą
  
 
Jak by nie ta mentalność narodu, to dzisiaj o dokumentacji i częściach z OBR mógłbyś tylko poczytać w książkach, a tak to coś tam po rynku krąży
  
 
jakby mentalnosc byla inna to nic by nie trzeba bylo na lewo wyciagac tylko wszystko by bylo wlacznie z zapomnianymi prototypami i lanciami stratos
  
 
flapjck1, jesteś w błędzie, koreany niszczyli wszystko co mogło przypominać o dawnej świetności tej fabryki i fachowcach tam pracujących.
  
 
Cytat:
2012-09-22 06:01:10, Mruk pisze:
Jak by nie ta mentalność narodu, to dzisiaj o dokumentacji i częściach z OBR mógłbyś tylko poczytać w książkach, a tak to coś tam po rynku krąży




Krąży... mucha koło gówna, dokumentacje po forum z zamazanymi danymi i stare porozpierdalane części "rarytasy" z OBR'u na allegro po pięć miliardów za sztuke.
  
 
Tak Bedzio, krąży mucha koło gówna. Jak Ty szukasz takich rzeczy na allegro to będziesz jeszcze długo krążył
  
 
Cytat:
2012-09-22 17:11:29, Mruk pisze:
flapjck1, jesteś w błędzie, koreany niszczyli wszystko co mogło przypominać o dawnej świetności tej fabryki i fachowcach tam pracujących.



daewoo polozylo reke tylko na fso i fsc, poza tym jesli by bylo to zorganizowane w jakies sensowne muzealne zbiory to nie wazyliby sie tego tknac....

zreszta, gdybanie, narod mamy jaki mamy a historia potoczyla sie tak a nie inaczej
  
 
chłopaki - wykopaliście trupa sprzed X lat i jest on dla Was powodem do rozpoczęcia dyskusji o OBoRze??? Dajcie spokój i idźcie lepiej do garażu pobawić się fiatem...
Prawdy nikt nie dojdzie - choć jak znam mentalność polaków to zakładam się o wałęsowskie sto milionów, że nie masz racji Mruku.
  
 
Macie rację, to droga do nikąd.
  
 
Cytat:
2012-09-22 18:56:37, Bedzio pisze:
Krąży... mucha koło gówna, dokumentacje po forum z zamazanymi danymi i stare porozpierdalane części "rarytasy" z OBR'u na allegro po pięć miliardów za sztuke.


Dokladnie. Jeszcze Ci biedni zapomniani "fachowcy" mnie rozbawili
  
 
No faktycznie, nowe Colotti w orginalnym opakowaniu, skrócone skrzynie Abartha, przekładnie 5,37, lekkie koła rozrządu 1", tłoki doprężające, szpery progresywne Colotti, głowice 16V, to wszystko to straszne g... nie warte zachodu
  
 
odkopałem trupa bo zbulwersowały mnie wypowiedzi pana jar128 choć widać pomimo upłynięcia 7 lat i upadku stoczni ten pan się niewiele zmienił.

nie twierdzę, że zabiłeś stocznie ale byłeś jednym z grabarzy. takich jak ty były tysiące zaczynając od pana z szufelką na hali a kończąc na prezesie i ministrze. ty ukradłeś bejcę za 500 zł, oni przyjęli łapówki na 500 tys zł. Złodziejstwo jest złodziejstwem, nie ważne czy ukradniesz lizaka czy nowego mercedesa z salonu. okradłeś kogoś a tym kimś byłem też ja czyli współwłaściciel majątku państwa.

Gdyby było w nas polakach mniej typowego cwaniactwa połączonego ze skurwysyństwem to pan mruk nie tłumaczył by nam , że złodziejstwo lub jak kto woli skurwysyństwo ocaliło skarby naszej motoryzacji.

Gdyby mentalność nasza stała wyżej to wiedzieli byśmy, że państwowe nie znaczy niczyje tylko nasze i im lepiej ma mój sąsiad tym lepiej i mi. ale upłynie dużo wody w wiśle zanim polak- katolik zrozumie, że sąsiad swojego bmw nie ukradł tylko jako, że ma 55 lat, jest szanowanym lekarzem, prawnikiem, biznesmenem to go po prostu kupił.
Okradanie państwa wynika zwykle z nikłej moralności połączonej z niską świadomością samego siebie. Bo człowiek myślący wie co to własność i jest to dla niego wartość nienaruszalna.

Skąd w polsce jest taka a nie inna sytuacja, dlaczego człowiek wykształcony zarabia 2 koła i o założeniu rodziny może tylko marzyć, dlaczego w każdym urzędzie jest burdel na kołach i totalny paraliż decyzyjny, dlaczego każdy każdemu rzuca kłody pod nogi i z satysfakcją patrzy na cierpienia bliźniego. powiem wam dlaczego, bo na szczytach władzy są tuski, kaczyńskie, palikoty i cała zbieranina idiotów bez prawie żadnego wykształcenia i wizji, bez cienia zdolności przewidywania. poniżej jest kilkanaście stopni przeróżnych sejmików, sejmów, samorządów , rad i innych utrudniających instytucji. w każdej z nich zasiadają ludzie dla których wynieść z zakładu pracy puszkę farby to zaradność a nie skurywysństwo, nieliczne wyjątki po roku - dwóch stają się jak reszta.

wynika to z mentalności, naszej historii, butności i najpewniej długo się nie zmieni.

temat jest bez sensu i absolutnie do niczego nie prowadzi bo nie sądzę aby ktoś kto okrada swój zakład pracy i nie widzi w tym nic złego nagle zmienił zdanie i skruszony stanął w oczyszczającym świetle pokuty.
Temat mnie poruszył to też napisałem, może ktoś chociaż przez moment zastanowi się zanim kolejny raz zadziała na szkodę swojego państwa, narodu czyli nas wszystkich.
  
 
Cytat:
2012-09-26 07:37:00, Mruk pisze:
nowe Colotti w orginalnym opakowaniu, skrócone skrzynie Abartha, przekładnie 5,37, lekkie koła rozrządu 1", tłoki doprężające, szpery progresywne Colotti, głowice 16V



Tym chata bogata co wyniósł z OBR'u tata.

Cytat:
2012-09-27 16:51:27, rafal125p pisze:
pan mruk nie tłumaczył by nam , że złodziejstwo lub jak kto woli skurwysyństwo ocaliło skarby naszej motoryzacji.



Ocaliło? Rozkradli i pochowali po garażach licząc że dorobią się na tym miliardów a jak się nie sprzeda to zabiorą to ze sobą do trumny. Broń Boże nie dać ludziom!
  
 
Cytat:
2012-09-27 16:51:27, rafal125p pisze:
odkopałem trupa bo zbulwersowały mnie wypowiedzi pana jar128 choć widać pomimo upłynięcia 7 lat i upadku stoczni ten pan się niewiele zmienił. nie twierdzę, że zabiłeś stocznie ale byłeś jednym z grabarzy. takich jak ty były tysiące zaczynając od pana z szufelką na hali a kończąc na prezesie i ministrze. ty ukradłeś bejcę za 500 zł, oni przyjęli łapówki na 500 tys zł. Złodziejstwo jest złodziejstwem, nie ważne czy ukradniesz lizaka czy nowego mercedesa z salonu. okradłeś kogoś a tym kimś byłem też ja czyli współwłaściciel majątku państwa. Gdyby było w nas polakach mniej typowego cwaniactwa połączonego ze skurwysyństwem to pan mruk nie tłumaczył by nam , że złodziejstwo lub jak kto woli skurwysyństwo ocaliło skarby naszej motoryzacji. Gdyby mentalność nasza stała wyżej to wiedzieli byśmy, że państwowe nie znaczy niczyje tylko nasze i im lepiej ma mój sąsiad tym lepiej i mi. ale upłynie dużo wody w wiśle zanim polak- katolik zrozumie, że sąsiad swojego bmw nie ukradł tylko jako, że ma 55 lat, jest szanowanym lekarzem, prawnikiem, biznesmenem to go po prostu kupił. Okradanie państwa wynika zwykle z nikłej moralności połączonej z niską świadomością samego siebie. Bo człowiek myślący wie co to własność i jest to dla niego wartość nienaruszalna. Skąd w polsce jest taka a nie inna sytuacja, dlaczego człowiek wykształcony zarabia 2 koła i o założeniu rodziny może tylko marzyć, dlaczego w każdym urzędzie jest burdel na kołach i totalny paraliż decyzyjny, dlaczego każdy każdemu rzuca kłody pod nogi i z satysfakcją patrzy na cierpienia bliźniego. powiem wam dlaczego, bo na szczytach władzy są tuski, kaczyńskie, palikoty i cała zbieranina idiotów bez prawie żadnego wykształcenia i wizji, bez cienia zdolności przewidywania. poniżej jest kilkanaście stopni przeróżnych sejmików, sejmów, samorządów , rad i innych utrudniających instytucji. w każdej z nich zasiadają ludzie dla których wynieść z zakładu pracy puszkę farby to zaradność a nie skurywysństwo, nieliczne wyjątki po roku - dwóch stają się jak reszta. wynika to z mentalności, naszej historii, butności i najpewniej długo się nie zmieni. temat jest bez sensu i absolutnie do niczego nie prowadzi bo nie sądzę aby ktoś kto okrada swój zakład pracy i nie widzi w tym nic złego nagle zmienił zdanie i skruszony stanął w oczyszczającym świetle pokuty. Temat mnie poruszył to też napisałem, może ktoś chociaż przez moment zastanowi się zanim kolejny raz zadziała na szkodę swojego państwa, narodu czyli nas wszystkich.


Cóż ,taka nasza polska rzeczywistość uczciwą pracą w tym kraju można się dorobić co najwyżej garba i lanosa z gazem.
Reszta to już cwaniakowanie jak obejść przepisy , ale...
zawsze można wyjechać na wyspy lub do innego "zachodu".

  
 
przestańcie się użalac mięczaki i do roboty

Rafał , na ukrainie jest lepiej .

  
 
rafal nie baw się w maciarewicza na przyszłość ze swej łaski proszę Cię