Czy da się w łatwy, a przede wszystkim bezinwazyjny sposób usunąć niewielkie wgniecenie na drzwiach?
Mówiąc bezinwazyjny mam na myśli bez szpachlowania, lakierowania itp
Po prostu czy da się wypchnąć takie wgniecenie tak, żeby nie pozostał ślad?
Dołek jest niewielki, lakier nie jest uszkodzony, blacha nie jest złamana, jest to coś jakby ktoś uderzył ręką w blachę (i tak pewnie było). Powstało "zafalowanie" - dołek, który widać w zasadzie tylko patrząc pod kątem.
Chciałbym wiedzieć czy jestem w stanie we własnym zakresie to wyprostować biorąc pod uwagę, że moja wiedza na temat blacharstwa jest dość mała, ale nie mam dwóch lewych rąk
Pozdr!